Życie w szaleńczym tempie, przebywanie w miejscach, których nie lubimy lub wśród ludzi, którzy wiecznie narzekają i psują nam humor, nie sprzyja utrzymywaniu się na wysokiej wibracji. Istnieje jednak wiele prostych technik, które pozwolą nam odzyskać radość życia i szczery uśmiech na twarzy. Mimo wszystko. Oto dziesięć sposobów na podniesienie wibracji.
- Wyraź wdzięczność.
Pomimo trudnych momentów i chwil zawahania, w życiu każdego z nas jest wiele aspektów, za które mamy powody do wdzięczności. Warto je sobie uświadomić i z całych sił poczuć, jak nam z nimi dobrze. Począwszy od tego, że mamy dach nad głową, poprzez towarzystwo ludzi, których uwielbiamy, jak również obecność w naszym życiu wszystkich rzeczy, które nas cieszą. Wypisz sobie taką listę i pozwól sobie, by wdzięczność popłynęła prosto z serca, uśmiechnij się szeroko do każdego aspektu, który budzi w Tobie wdzięczność. Warto robić to ćwiczenie każdego dnia, uczynić z niego część swojej praktyki. Z czasem zaczniesz dostrzegać, że potrafisz też dziękować za trudne doświadczenia czy porażki, ponieważ pozwalają się rozwijać.
- Otocz się pięknem.
Znajdź się w otoczeniu, które uważasz za piękne i inspirujące – może to być wyjście do muzeum lub do parku, zakupienie do domu bukietu kwiatów i postawienie w miejscu, gdzie często przebywasz, włączenie muzyki, która dodaje energii lub wzrusza swoim kunsztem. Pozwól sobie zachwycić się tym tak głęboko, jak tylko potrafisz!
- Śmiej się.
Natychmiastowe podniesienie wibracji wywołuje śmiech. Wybór tego, jaka estetyka najszybciej Cię rozwesela, należy do Ciebie. Taki sposób podnoszenia wibracji jest zaraźliwy, nie bój się więc pozytywnie wpływać na humor innych osób. Takie działanie wróci do Ciebie pomnożone przez efekt.
- Załóż własny katalog z rzeczami, które cię inspirują.
Mogą to być inspirujące Cię cytaty, zdjęcia miejsc, które uważasz za piękne, być może jakaś muzyka lub krótkie filmiki. Unikaj utrwalania tam wspomnień – chcesz być przecież szczęśliwy w Tu i Teraz, a nie zagłębiać się w przeszłość, prawda?
- Spędź czas na zewnątrz.
Zwrócenie się do Matki Natury i zobaczenie, jak harmonijnie zbudowany jest ten świat bardzo łatwo wywoła na twarzy uśmiech. Idź na spacer, oddychaj świeżym powietrzem, wchłoń w siebie każdy promień słońca. Przez większość roku możesz też usiąść pod drzewem, obserwować kwiaty czy zachowania zwierząt. Kojąco działa też słuchanie odgłosów Natury – kropel deszczu delikatnie uderzających o liście lub szumu fal. Jesteś częścią tego naturalnego świata. Poczuj więc, jak prawdziwie zachwyca.
- Bądź aktywny fizycznie.
Wprawienie ciała w ruch włącza procesy hormonalne, które poprawiają nasze samopoczucie. Tańcz, biegaj, uprawiaj sporty lub zgłębiaj sztuki walki – znajdź aktywność, która będzie dla Ciebie interesująca i zaangażuj się w rozwijanie się w tej dziedzinie. Duża dawka endorfin gwarantowana!
- Przestań chować urazy i się nimi napędzać.
Zastanów się czy bycie przewlekle wściekłym i nieszczęśliwym z jakiegoś powodu to coś, co jest warte Twojego czasu i uwagi. Złość to oręże, którym ranisz przede wszystkim siebie. Daj sobie możliwość wybaczenia i zrozumienia. Wtedy Twoje myśli nabiorą lekkości.
- Medytuj, bądź obecny w Tu i Teraz.
Uspokojenie, zauważenie swoich odczuć i siebie we wszystkim, co się dzieje jest bardzo ważnym krokiem do uzdrowienia swojej wibracji i życia w zgodzie z samym sobą. Daj sobie przestrzeń, w której możesz się zrelaksować i po prostu być. Na początku może to być tylko kilka minut. Początkowo może to sprawiać trudność, to normalne. Z czasem medytacja stanie się pięknym i zdrowym nawykiem.
- Zadbaj o to, by twoje ciało było szczęśliwe.
Może pijesz zbyt mało wody, zaniedbujesz aktywność fizyczną lub niezbyt przemyślany sposób odżywiania sprawia, że Twoje ciało musi zabiegać o uwagę poprzez różne dolegliwości? A może w pędzie codziennego życia dajesz się bombardować stresem? W zdrowym ciele zdrowy duch! Trudno będzie skutecznie wzrastać duchowo i mentalnie, gdy zaniedbuje się równie integralną część swojego istnienia, czyli ciało. Zadbaj o siebie, odżyw komórki swojego organizmu, poczuj do siebie szczerą miłość (organizm bardzo potrzebuje tej wibracji) i zobacz, jak pięknie się odpłaca za Twoją uwagę.
- Zrób coś miłego dla kogoś innego.
Nawet mały gest – rozdanie uśmiechu, pomoc w jakimś bodaj drobnym działaniu, czy ustąpienie miejsca w autobusie to świetny sposób, by zrobić coś dobrego. Nie oczekuj wdzięczności, nie oczekuj czegoś w zamian – energia uwielbia równowagę, więc takie działanie zawsze wraca do nas pomnożone przez efekt. I czy nie jest to cudowna idea, że dzięki nam czyjś dzień jest choć odrobinę lepszy?
I na koniec, zadanie z gwiazdką: znajdź własny sposób na szybkie podniesienie wibracji. Może ulubiony krótki filmik, który zawsze wywołuje na twarzy jasny uśmiech? Albo jakieś jedno zdanie, które zawsze pozwala wrócić na właściwą ścieżkę? Znajdź własny sposób, moment, w którym przypominasz sobie, że nie warto jest zbyt długo tkwić w zaniżeniu.
Warto jednak podkreślić, że nie jest dobrym pomysłem ignorowanie swoich uczuć i emocji, które sprawiają, że jesteśmy w niskiej wibracji. Bardzo ważna jest również eksploracja i zaakceptowanie swojego bieguna cienia. Do Ciebie jednak należy wybór, od której strony podejdziesz do kształtowania swojej rzeczywistości.
Powodzenia!
Agnieszka