Manifestowanie dobrobytu i obfitości to przede wszystkim wypracowanie odpowiedniego podejścia i relacji do energii dobrobytu. Gdy już zrozumiemy, w jaki sposób warto dogadywać się z energią pieniądz, warto skupić się na odpowiedniej rytualistyce, substancjach i technikach, które pozwolą nam na skuteczne przyciągnięcie dobrobytu do naszego życia.
Istnieje bardzo wiele substancji i składników spożywczych, które możemy z powodzeniem stosować, by przyciągnąć do naszego życia obfitość. Liście laurowe (wawrzyn), ziele angielskie, kasza gryczana, miód, mleko, zielona kapusta, kardamon, ruta, chleb, pomarańcze czy cynamon to tylko część składników, które pomogą nam zaprosić prosperitę do naszej rzeczywistości. Warto posłużyć się „Encyklopedią Magicznych Ingrediencji” Lexy Rosean jeśli działanie którejś z tych substancji nas interesuje.
Wskazane jest wykazanie się kreatywnością, siły Prosperity lubią działania na planie materii – polecam tworzenie mandali z substancji, które służą przyciąganiu obfitości. Taką mandalę można ułożyć na finansowym ołtarzyku, a jeśli będziemy chcieli ją złożyć, warto np. zachować jej części w woreczkach. Dobrym pomysłem jest również wręczanie innym talizmanów finansowych, błogosławienie na dobrobyt – taka energia zawsze wraca do nas pomnożona przez efekt.
W rytualistyce najlepiej sprawdzą się kolory ciemnozielony oraz złoty, a także połączenie tych dwóch – złotozielonożukowy. Dla przyciągnięcia pozytywnych niespodzianek, a także przypływu gotówki w nieoczywisty sposób dobrze sprawdzi się świeca miedziana. Gdy chcemy przetransformować złą sytuację w dobrą, świetnie sprawdzi się świeca fioletowa. Polecane są również substancje wymienione wcześniej, zarówno w postaci mandali, czy oddzielnie, a także elementy, które alchemicznie są złotem.
Można też dogadać się z minerałami – piryt, złoty topaz, cytryn, awenturyn, bursztyn, karneol, blood stone, chryzopraz, diament, szmaragd, bronzyt, węgiel, antracyt, malachit czy fluoryt swoimi właściwościami będą nas wspierały zarówno w czarach finansowych, jak i część z nich świetnie sprawdzi się towarzysząc nam np. w portfelu lub przy naszym stanowisku pracy. Do portfela warto również wrzucić nieco wosku użytego ze świec użytych podczas czarów finansowych.
Świetnym pomysłem jest też robienie rzeczy z dedykacją – pójście na spacer dedykowany, wypicie herbaty (np. z pomarańczą i cynamonem) czy zjedzenie posiłku (świetne będzie pieczone jabłko z cynamonem) w intencji zamanifestowania dobrobytu w swoim życiu. Uczynienie jakiegoś rytuału swoim zwyczajem każdego dnia również jest polecane, może to być przykładowo picie przed snem kubka zielonej herbaty w intencji przyciągnięcia obfitości do naszego życia.
Uważajmy jednak – jeśli słowo obfitość niesie dla nas również jakieś negatywne konotacje, np. kojarzy się ze zbyt szerokimi biodrami, o wiele korzystniej dla nas będzie je zastąpić nie nacechowanym pejoratywnie synonimem, np. bogactwo, dostatek, dobrobyt.
Cały świat nam sprzyja – pozwól sobie na zrozumienie tego i poczucie tego całym sobą, aż stanie się to dla Ciebie oczywiste. Z całego serca życzę powodzenia!
Agnieszka
fot. www.ayurwedacollege.com