10 zabójców energetycznych – jak się ich pozbyć z naszego życia?

Wszystko jest energią. Każdy gest, każde słowo, czyn i sytuacja. Rozdajemy energię świadomie, a czasem bez namysłu. Zużywamy ją na rzeczy potrzebne i przydatne, a czasem zupełnie nieświadomie zasila ona rzeczy, które z powodzeniem moglibyśmy wyłączyć z naszego życia i żyć nie dość, że bardziej świadomie, to jeszcze… szczęśliwiej, obdzielając naszą cenną energią wszystko to, co faktycznie chcemy ją obdzielić. 

Niektóre rzeczy, które pochłaniają naszą energię są nie tylko bezsensownymi pożeraczami częstotliwości, w konsekwencji są też szkodliwe dla zdrowia i równowagi psychicznej. Dalajlama wymienia 10 zabójców energetycznych, z którymi zmierzamy się każdego dnia.

Zabójca energetyczny numer 1: Narzekanie

Narzekanie jest częścią kultury polskiej. Na poziomie narzekania najłatwiej jest złapać kontakt z innymi, bo zawsze znajdzie się coś, z czego można być niezadowolonym. Niestety, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele energii kosztuje nas taplanie się w negatywach oraz wyszukiwanie dziur w całym. Kiedy sami narzekamy, towarzystwo osób narzekających jest dla nas zupełnie naturalne. Spróbujmy jednak wyplenić ten nawyk, a bardzo szybko będziemy mieli ochotę zmienić znajomych. Po zaprzestaniu tego potwornego nawyku, oszczędzimy masę energii, a nasze życie stanie się znacznie prostsze. Pomocne będzie ćwiczenie wdzięczności każdego dnia.

Zabójca energetyczny numer 2: Brak poczucia bezpieczeństwa

Poczucie bezpieczeństwa znajduje się tuż nad potrzebami fizjologicznymi w Piramidzie Maslowa. To jedna z podstawowych potrzeb, które muszą być zaspokojone, aby człowiek mógł się rozwijać i zacząć myśleć o spełnieniu. Bardzo często sami sobie zabieramy poczucie bezpieczeństwa: żyjąc ponad stan, bez poduszki finansowej, martwiąc się o kolejny dzień. Musimy sami zadbać o to, aby czuć się bezpiecznie, bez zbędnych zmartwień i stresów.

Zabójca energetyczny numer 3: Obiecanki-cacanki

Często jesteśmy zmuszani do tego, aby złożyć obietnicę lub składamy ją sami, aby urosnąć w czyichś oczach. Jeśli obietnica nie ma pokrycia, lub jest cień szansy, że nie zostanie spełniona, sami siebie skazujemy na niepotrzebne nerwy i stres. Każde zejście na niższą wibrację jest dla nas wykańczające, a niedotrzymanie słowa skazuje nas na permanentny stres.

Zabójca energetyczny numer 4: Brak asertywności

Często kierujemy się programem, w którym zmuszamy się do robienia rzeczy, na które nie mamy ochoty. Jesteśmy zaprogramowani tak, że zmuszanie się jest dla nas rzeczą naturalną, dlatego najczęściej zagryzamy zęby i działamy wbrew sobie, co prowadzi do zaburzenia równowagi w organizmie – zarówno na poziomie energetycznym jak i na poziomie fizycznym. Nauka asertywności nie tylko sprawi, że nasze życie będzie lżejsze, ale dzięki niej będziemy po prostu zdrowsi.

Więcej o asertywności przeczytasz w artykule: Czym jest asertywność?

energetyczni zabójcy

Zabójca energetyczny numer 5: Przecenianie własnych możliwości

Efektywność, produktywność – dwa słowa, które sprawiają, że jesteśmy w stanie zignorować podstawowe potrzeby w imię sukcesu. Często decydujemy się na pracę ponad siły, rezygnujemy z odpoczynku i “ładowania baterii”, aby wyeksploatować się do końca, a w rezultacie po prostu paść. Kiedy rezygnujemy z odpoczynku i nadwyrężamy się ponad siły, docieramy do momentu, gdy nie ma już czego zbierać. Tak naprawdę regularne ładowanie baterii jest bardziej efektywne i zdecydowanie zdrowsze niż praca ponad siły, a potem dochodzenie do siebie.

Zabójca energetyczny numer 6: Chaos

Otoczenie, w którym przebywamy ma bardzo duży wpływ na nasze samopoczucie. Uporządkowana przestrzeń, pozbawiona śmieci i niepotrzebnych rupieci, które zajmują naszą uwagę wpływa na nas jak balsam, natomiast chaos i nieporządek sprawiają, że rozpraszamy się na wszystkie strony, a co za tym idzie, tracimy energię na niepotrzebne doznania. Utrzymywanie porządku i tworzenie takiej przestrzeni, która koi i wpływa pozytywnie, to prawdziwe doładowanie energetyczne.

Zabójca energetyczny numer 7: Brak czasu dla siebie

W imię wyższego celu, często rezygnujemy z siebie – nie mamy czasu na porozmawianie z samym sobą, na wczucie się we własne potrzeby i na wyregulowanie wszystkich myśli i przekonań. Zapominamy o zdrowiu do momentu, w którym zaczyna szwankować. Wedy widzimy nasze złe nawyki, w tym niekorzystną dietę, brak ruchu, brak świeżego powietrza. Dbajmy o swoje zdrowie – profilaktyka jest cenniejsza niż walka i sprawia, że mamy kontrolę nad własnym życiem.

Więcej o zdrowym odżywianiu przeczytasz w artykule: Za co ciało i dusza będą ci wdzięczne? Zasady duchowego odżywiania. 

Zabójca energetyczny numer 8: Ucieczka

Uciekamy od wszystkiego, co znajduje się poza naszą strefą komfortu, co w krótkim okresie wydaje nam się najzdrowszym i najlepszym rozwiązaniem. Prawda jest taka, że każda ucieczka od niekomfortowych sytuacji to zabieranie sobie szansy na rozwój, oraz wyuczenie się nowych zachowań, a także dostarczanie sobie stresujących sytuacji, bo ucieczka nie oznacza zdematerializowania się problemu. W dalszym ciągu o nim myślimy, bo w końcu staramy się przed nim uciec. Kiedy uciekamy od toksycznych i trudnych sytuacji, zamiast stawiać im czoła, robimy sobie krzywdę.

Zabójca energetyczny numer 9: Przejmowanie się tym, na co nie mamy wpływu

Owszem, mamy wpływ na wiele rzeczy, ale istnieje kategoria takich, z którymi nie możemy zrobić nic. Jedyne na co mamy wpływ w tym momencie to wybór, jak na nie zareagujemy: możemy się martwić i przejmować, wyszukiwać setki rozwiązań, które i tak nie mają prawa bytu. Do sytuacji, na które nie mamy wpływu powinniśmy podchodzić ze spokojem i akceptacją, w końcu… nie mamy na nie wpływu.

Zabójca energetyczny numer 10: Brak odpuszczenia

Trzymanie w sobie żalu i urazy, oraz nie pozwolenie sobie na wybaczenie wcale nie szkodzi osobie, do której żywimy niezdrowe uczucia. Szkodzi przede wszystkim nam – kiedy kolekcjonujemy negatywne energie i nie odpuszczamy ich, jesteśmy na ostatniej prostej do chorób, złego samopoczucia i niepowodzenia. Odpuszczajmy wszystko co negatywne, bo nie ma sensu tego w sobie nosić.

Kiedy wyłączysz z życia tych 10 zabójców, na własne oczy zobaczysz jak twoje życie się zmienia i jak zyskuje na jakości, i przede wszystkim – jak zyskuje na energiach.

Nadine Lu

 

Źródła:
https://krokdozdrowia.com/energia-zyciowa-10-czynnikow-ja-obnizajacych/
The 10 Thieves of Your Energy by Dalai Lama
Zdjęcia: https://unsplash.com/

Podziel się wiedzą:

Wspierasz energię, którą tworzymy? Wesprzyj nas w materii!

Przekaż darowiznę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

YouTube
Instagram