W cudowną datę, Piątek 13-go zaczyna się Dopełnianie – czas wzmożonej Księżycowej mocy i szykowania się na Pełnię, którą zaczynamy odczuwać właśnie na trzy dni przed samą Pełnią. Czas Dopełniania jest świetny, by wczuć się w Lunarne nastroje i by zorientować się, jaki charakter działania ubrała w tym miesiącu. Pierwszy tegoroczny Korytarz Zaćmień wypadł właśnie w Maju – wraz z Nowiem (i Zaćmieniem Słońca), natomiast w dniu Pełni wyjdziemy z niego drugim spektaklem nieboskłonu, czyli Zaćmieniem Księżyca. O charakterze Zaćmień i jego działaniu pisałam w poprzednim wpisie i polecam się z nim zapoznać, bo jeszcze nie jedno Zaćmienie przed nami .
Zanim wskoczymy w Pełnię, czekają nas dwa wydarzenia: 10 Maja Merkury wchodzi w Retrogradację, a 13 Maja Słońce spotka się w Koniunkcji z Węzłami Księżycowymi. Retrogradacja Merkurego to jeden z tych popularniejszych tranzytów. Powszechnie odczuwamy go w taki sposób, że nasza Komunikacja podupada i należy ostrożnie podchodzić z podpisywaniem czegokolwiek. Dłużej zajmuje nam przetwarzanie informacji, trudniej jest zrozumieć się nawzajem i o wiele łatwiej popełniamy chociażby czeskie błędy, czy przejęzyczenia. To tak, jakby ktoś kopnął naszą antenę i radio, zamiast grać czystą i głośną melodię – zaczęło trzeszczeć. Aby najlepiej wykorzystać czas Retrogradacji Merkurego, zamiast na siłę dostrajać się na zewnętrzne fale (bo i tak coś zawsze nam to utrudni ), skupić się na swoim własnym, wewnętrznym przekazie.
Ruch wsteczny Planet kieruje do środka, do siebie. To świetny czas na autorefleksje i analizę swoich zachowań – o czym ja tyle czasu nadaję? Co ja wygaduję? Czemu się myślowo uwiesiłam nad takimi głupotami? Czemu wcześniej nie spojrzałam na to? – to są typowe olśnienia dla tego aspektu. Kopnął nas niebiański zaszczyt, by każdy mógł trochę lekko przystopować i porozmawiać wewnętrznie, ale pamiętajmy – mało ludzi dobrze znosi takie intensywne kontakty z samym sobą, stąd też ta retrogradacja kojarzy się z rozdrażnieniem. A teraz o czarnym kocie, który przejdzie nam drogę w Piątek 13-go . Słońce łącząc się z Węzłami Księżycowymi mówi, by wziąć Życie w swoje ręce. Energia podąża za uwagą, a ta żarówa na Niebie to całkiem spore źródło Energii . Czyli już mamy całkiem poważny temat, by uświadomić sobie, czy i czemu dajemy naszą uważność. Czy tylko temu, co dla nas najważniejsze? Z wielką, gorącą pasją możemy przywołać to wszystko, dlaczego po prostu chce się żyć. To świetny czas, by chociażby odkryć, co jest tym naszym życiowym pożądaniem. Także na wprowadzenie marzeń ze świata koncepcji w rzeczywistość, Uziemiająca i materializująca energia Byka mocno w tym sprzyja. No dobra, to gdzie ten kot? Otóż właśnie, w tym samym czasie, kiedy Serce woła o wszystko, co najcenniejsze, Saturn staje do nich Kwadraturą i bezpośrednio straszy nas, kombinuje, jakby tu nas rozmyślić – „przecież jak ja mogę rzucić wszystko dla moich marzeń? To nie realne, to nie pójdzie, a czy ja mam jakikolwiek plan? A jak mi nie wyjdzie?” – Saturn sprawdza z jakiej gliny się zlepiliśmy, a w tym przypadku, jak silną mamy wolę oraz odwagę wdrożyć marzenia w rzeczywistość. Czy to tylko gadanie, czy może o to powalczysz? – Saturn to jeden z tych trenerów osobistych, którzy nigdy nie słyszeli o pozytywnym nastawieniu. Gnębi, naciska, wątpi we wszystko. Albo uwierzymy mu na słowo, że nasze życie jest bez sensu, albo… zaczniemy naprawdę żyć. Taki właśnie jest ten tranzyt. Uwierz sobie, temu co masz w Sercu (Słońcu), a nie wszystkim zrezygnowanym dookoła. Koniecznie zerknijcie, gdzie ten Tranzyt odbywa się w waszych Kosmogramach! Żeby nie było mało wrażeń, Jowisz, nasz patron rozwoju, ekspansji i splendoru, 10 Maja wkroczył do Znaku Barana! Jeśli brakowało Wam odwagi, pewności siebie, wiary w swoją moc, szczerości i wewnętrznego Ognia – do Października dostaliśmy porządną dawkę optymizmu. Potem znowu wróci na momencik do Ryb, ale do jesieni jeszcze daleko . Wiosna oficjalnie rozgościła się na dobre i życie nabiera tempa – Baraniasty Jowisz bierze sprawy w swoje ręce, a szczęście mu służy. Widać, że niebo szykuje nas na wyjście z Korytarza Zaćmień po iście mistrzowsku. Merkury pokierował się do wnętrza, głos Serca konfrontuje się z wewnętrznym pesymistą – Saturnem, a Jowisz zagrzał się do akcji. O samej Pełni opowiem już niebawem, osobnym wpisem.
Powodzenia!!!
Agata PitułaAstrologika kontakt i zapisy na konsultacje astrologiczne: ap.astrologika@gmail.comm.me/109129574994742
foto znalezione na: https://pin.it/6q2kY6c#astrologia#astrologika#horoskop#kosmogram#astro#korytarzzaćmień#zaćmienie#Słońce#Jowisz#retrogradacjamerkurego#retrogradacja#merkury#Magia#astrowitch#astrowiedzma#zodiakara#zodiak#znakizodiaku#znakzodiaku#duchowość#spiritual#duchowe#rozwójduchowy