Bańki lecznicze były znane i stosowane już w starożytności, jako skuteczne narzędzie przy uwalnianiu od wielu dolegliwości ciała i ducha. Choć zapomniane przez ostatnich kilkadziesiąt lat, teraz powracają do łask. Bańkami można oddziaływać na większość punktów akupunkturowych oraz prowadzić terapię podnoszącą odporność, oczyszczającą z toksyn i pomocną w leczeniu wielu chorób.
Na czym polega terapia bańkami leczniczymi?
Bańki tradycyjne, to przezroczyste, szklane naczynia różnego kształtu i wielkości, które stawia się na ciele człowieka. Ostatnio popularne są również wykonane z odpornego tworzywa sztucznego bańki magnetyczne, które posiadają wewnątrz magnes i delikatnie kłujący element (niczym igła do akupunktury).
Leczenie bańkami, to terapia próżniowa. Podczas ich stawiania – poprzez rozgrzanie powietrza wewnątrz lub jego odessanie – tworzy się podciśnienie (około 0,2 atmosfer). Po przystawieniu bańki do skóry i wciągnięciu jej lekko do środka, następuje pękanie naczyń włosowatych i przekrwienie. Oddziaływanie na znajdujące się w tym miejscu receptory powoduje wytworzenie odruchu skórno-trzewnego. Za jego sprawą dochodzi do rozszerzenia się naczyń krwionośnych chorych narządów, a w konsekwencji ich lepszego dotlenienia, odkwaszenia, odprowadzenia zbędnych produktów przemiany materii oraz doprowadzenia cennych substancji odżywczych. Dobroczynne działanie objawia się również w rozluźnieniu mięśni gładkich oraz złagodzeniu i zmniejszeniu bólu. Powstałe w trakcie zabiegu krwawe wybroczyny dają też odczyn immunologiczny typu autohemoterapii.
Może cię również zainteresować artykuł: Muchomor czerwony (Amanita Muscaria) – tajemniczy przewodnik po nieznanym
Podstawowe sposoby stawiania baniek
Zasadniczo możemy wyróżnić dwie podstawowe techniki w terapii bańkami: gorącą (z płomieniem) oraz chłodną (odsysającą mechanicznie powietrze wewnątrz).
METODA GORĄCA – oparta na ogrzewaniu wnętrza bańki płomieniem palącego się zwitka waty nawilżonego spirytusem. Cała procedura musi być wykonana dość szybko (1-2sekundy/bańkę). Należy pamiętać by skóra była czysta, wysuszona i przetarta spirytusem (dobrze sprawdza się także preparat „Amol”).
METODA CHŁODNA – polega na wytworzeniu podciśnienia za pomocą pompki próżniowej (ewentualnie specjalnej strzykawki), czy gumowego balonika. Ta technika znacznie mniej rozgrzewa ciało i nie jest konieczne leżenie w łóżku (już następnego dnia można wyjść na zewnątrz).
Wykonanie zabiegu i jego działanie
Liczba użytych baniek jest zależna od wieku pacjenta, jego kondycji i jednostki chorobowej, która mu doskwiera. Po ich postawieniu na skórę, przykrywamy osobę (ma być jej ciepło, ale nie duszno) i pozostawiamy na 15-20 minut. U ludzi słabszych, a także dzieci i starszych skracamy czas oddziaływania do 5-10 minut.
Medycyna ludowa ma w kwestii czasu działania bańkami zgoła inne zdanie. Mówi, że pozostawiamy je na ciele do momentu, aż same odpadną lub dadzą się lekko zdjąć. Myślę, że ostateczną decyzję powinniśmy zostawić osobie, która terapii doświadcza. Jednak zawsze uczucie duszności, słabości czy ostry ból jest sygnałem, że należy bańki zdjąć.
Zaraz po zabiegu (bez względu na to jaką metodą go wykonujemy), chory powinien pozostać w łóżku 30-60 minut. Organizm potrzebuje czasu, aby ustabilizować swoją pracę. Jeżeli po zdjęciu baniek zaczniemy się pocić – należy sobie na to pozwolić (potem oczywiście uzupełniamy poziom płynów). Organizm uwolni się wtedy od wielu toksyn.
W ostrych stanach chorobowych zabiegi przeprowadza się codziennie, potem co drugi – trzeci dzień, zależnie od potrzeb pacjenta. Przebieg kuracji jest sprawą bardzo indywidualną.
Należy zapamiętać, że nie stawiamy baniek w okolicy serca, nad dużymi naczyniami, na twarzy, w miejscu zmian przy chorobach skórnych oraz w ciąży.
Terapia bańkami ma tak samo wielu zwolenników, jak i przeciwników – sami musimy poczuć, czy jest ona dla nas. Jeżeli się zdecydujemy, na pewno w niedługim czasie odczujemy jej dobroczynne działanie. Wzrośnie nasza odporność (tak fizyczna, jak i psychiczna), poczujemy rozluźnienie ciała i przypływ energii. Warto również docenić możliwość profilaktycznego oddziaływania i sięgać po bańki nie tylko, kiedy zachorujemy. Nasze ciało nam za to podziękuje, a duchowe praktyki nabiorą większej mocy.
Może cię również zainteresować artykuł: Leczenie pijawkami. Czym jest i na czym polega hirudoterapia?
Magdalena Głowacka
Bibliografia:
„Zasady akupunktury. Teoria i praktyka”, Henryk Operacz, Kantor Wydawniczy SAWW, Poznań 1993