Jeden z najbardziej widocznych kontrastów w naszym życiu dotyczy płci męskiej i żeńskiej. Od pierwszej chwili, gdy znajdowaliśmy się pod sercem matki, nasi rodzice zastanawiali się, czy narodzi się chłopiec, czy też dziewczynka. Pojawia się więc pytanie, czy podczas rozwoju w łonie matki nasza dusza posiada wpływ na naszą cielesną tożsamość? I czy sama dusza posiada płeć, by móc nadać rytm naszemu życiu?
Zapewne niejedna osoba zastanawiała się nad naturą świata, w którym żyjemy i się rozwijamy. W łatwy sposób można dostrzec sprzeczności, które nim władają; odnajdziemy je w emocjach i uczuciach, takich jak miłość i nienawiść, radość i smutek, dobro czy zło. Jak również w życiu codziennym, gdy mamy do czynienia z innymi ludźmi, dostrzegamy, że światem włada dobro lub zło, światło lub ciemność. Te wszystkie przeciwieństwa odzwierciedlają dwoistą naturę Wszechświata jako boskiej matki i boga ojca. Do tych dualistycznych przeciwieństw zalicza się również przeciwstawna sobie para, jaką jest płeć człowieka – mężczyzna i kobieta.
Nasza tożsamość płciowa rozwija się od najmłodszych lat, od momentu narodzin różnica płci wpływa na sposób naszego wychowania i traktowania. Dziewczynka wg narzucanych konwenansów powinna być delikatna, zadbana i wystrojona, chłopiec ma być silny i twardy. Dostosowujemy nasze zachowanie na podstawie zarzuconych nam reguł. Gdy osiągamy wiek nastoletni, różnica płci staje się jeszcze bardziej widoczna ze względu na fizyczne dojrzewanie. Zanim osiągniemy dorosłość, pojęcie płci i nasze zachowanie z nią związane na stałe zostaje wpisane w nasze ego. Identyfikujemy się jako mężczyzna lub kobieta, a działania i nasze zachowania są zgodne z naszą płcią. Odnosimy się i rozmawiamy inaczej z płcią przeciwną niż z naszą własną. Na ogół ciało, umysł, przekonania i działania są podyktowane paradygmatem płci, którą rozwijaliśmy przez te wszystkie lata.
W oparciu o kulturowe stereotypy kobiety są delikatne, opiekuńcze i bardziej wyraziste. Mężczyźni natomiast muszą wykazywać się odwagą, stanowczością i agresywnością. Z tego powodu wielu mężczyzn czuje się zagrożona, gdy ma chęć okazać światu swoją kobiecą stronę. Bardzo często, gdy wykazują kobiece cechy są postrzegani jako słabeusze. Kobiety prezentujące swoją męską stronę, nierzadko spotykają się z tymi samymi uprzedzeniami ze strony społeczeństwa. Kiedy nie pasujemy do ról określonych przez świat, ryzykujemy osądem innych. To, co czyni nas kobietą i mężczyzną, zaczyna urzeczywistniać się dopiero poprzez atrybuty fizyczne, interakcje społeczne i wychowanie.
Akademia Ducha i Wiedźma Anja Anna zapraszają na webinar: Fioletowa Transformacja – pełne połączenie z własną mocą
Czy dusza nadaje rytm naszemu rozwojowi?
Dusza jest esencją naszego istnienia, jest tym, co było przed naszymi aktualnym życiem, i co będzie trwać trwa po jego zakończeniu. Z natury jest ona androgenna, oznacza to, że nie posiada określonej płci. Jednak zgodnie z zasadą polaryzacji, każda dusza ma określony procent energii męskiej i żeńskiej, niezależnie od fizycznej płci ciała czy orientacji seksualnej. Oczywiście dominacja jednej energii nad drugą nie powoduje automatycznie, że dusza staje się mężczyzną lub kobietą. Obie energie istnieją, aby się wzajemnie uzupełniać. Potrzebujemy kobiecej energii, aby zrozumieć męskość, tak samo, jak potrzebujemy męskiego pierwiastka, by zrozumieć energię kobiecości. Kobieta posiadająca w swojej duszy tylko trzydzieści procent kobiecej energii i siedemdziesiąt procent męskiej, może wykazywać dominacje i agresywność. Jednak wszystko w naturze dąży do równowagi, dlatego taka kobieta z dużym prawdopodobieństwem odnajdzie partnera, który posiada 70% energii żeńskiej i tylko 30% energii męskiej. Stosunek energii męskiej i żeńskiej w duszy pozostaje niezmienny do końca jej inkarnacji. Rzadko zdarza się, że posiada ona równą wartość obydwu energii.
Energia męska jest ukierunkowana, produktywna, zorientowana na cel. Odpowiada liniowemu myśleniu. Z kolei kobieca energia jest twórcza, nieustrukturyzowana i zorientowana na proces. Żeńska energia warunkuje środowisko, podczas gdy męska je kontroluje. Musimy mieć na uwadze, że stosunek energii męskiej i żeńskiej zawarty w duszy ma niewiele wspólnego ze społecznymi koncepcjami męskości i kobiecości.
Nasza siła życiowa zawarta w naszym ciele nie niesie ze sobą tożsamości płciowej. Nie warto także klasyfikować i oceniać kogoś na podstawie jego zachowania i wyglądu. Każdy z nas, poza aspektem fizycznym, jest dokładnie taki sam. Dobrze jest porozumieć się ze swoją duszą, aby to zrozumieć i poszerzyć swoją świadomość.
Może cię również zainteresować artykuł: Energetyka kobiety a energetyka mężczyzny, czyli jak zrównoważyć energię męską i żeńską, by stać się Pełnią
Aniela Frank
Źródła:
consciousreminder.com/2016/10/31/soul-no-gender/
shifting-vibration.com/2015/09/the-soul-has-no-gender/
michaellaitman.com/articles/gender-neutrality-movement-reveals-spiritual-need-soul-no-gender/
ajourneytoyourself.com/sex-soul-exist/
psychologytoday.com/us/blog/biocentrism/201112/does-the-soul-exist-evidence-says-yes