Czy jesteś czarną owcą w rodzinie?

czarna owca

Każdy z nas, czy tego chce, czy nie, należy do systemu, jakim jest jego rodzina. Możemy czuć się odmienni, zerwać kontakty, mieć trudne relacje z bliskimi, jednak wciąż jesteśmy z nimi połączeni. Jak rozpoznać rolę czarnej owcy w rodzinie i w jaki sposób poradzić sobie z tym wyzwaniem?

Każda rodzina posiada własne wartości, wizję tego, kim powinni być członkowie jej społeczności. Mogą odwoływać się do tradycji, sztuki, kariery, nauki, ale też religii, wegetarianizmu, ekologii i czegokolwiek innego. Wszystko jest w porządku, dopóki każdy członek godzi się na to i żyje według tych zasad. Jednak pojawiają się problemy i niezgoda, jeśli ktoś próbuje wyłamać się z rodzinnego schematu.

Termin „czarna owca” odnosi się do członków grupy (w tym wypadku rodziny), którzy odstają od innych, często w poczuciu innych przynoszą wstyd, ponieważ ich poszczególne wybory/zachowania są trudne do zaakceptowania. Ostatecznie może zostać sprowadzona do głównego tematu rozmów podczas spotkań rodzinnych, do bycia wykluczonym z rodzinnych celebracji/spotkań lub roli kozła ofiarnego, obwinianego za wszelkie zło w rodzinie. Ważne jest, aby spróbować otworzyć się na jakości, jakie wnosi “czarna owca”. Odrzucenie jej, usilne zmienianie czy wyparcie nie zadziała długoterminowo. Pod inną postacią zacznie do nas powracać ten sam komunikat, który niósł nasz członek rodziny. Zamiast pytać się, dlaczego, zapytajmy się, po co? Czego nie chcemy dostrzec, przed jaką zmianą bronimy się, jaki aspekt w sobie lub w systemie rodzinnym odrzucamy, a może która sytuacja/emocja potrzebuje uzdrowienia?

Może cię również zainteresować artykuł: Jak transformacja powtarzających się sytuacji może zmienić życie na lepsze

Czy jesteś czarną owcą w rodzinie?

Odpowiedz sobie na poniższe pytania, by zweryfikować, czy przypadła ci rola czarnej owcy w rodzinie.

  • Czy rodzice traktowali cię bardziej surowo niż pozostałe rodzeństwo?
  • Czy miałeś poczucie odmienności od swojej rodziny i nie potrafiłeś nawiązać z nią silnych więzi?
  • Czy byłeś wyszydzany i/lub nieustannie krytykowany?
  • Czy czułeś się wybrakowany, niedoskonały w oczach swojej rodziny, może słyszałeś takie komunikaty wprost?
  • Czy jakakolwiek postawa buntu i ekspresja twojej złości były natychmiast uciszane, krytykowane, ignorowane lub manipulowane emocjonalnie?
  • Czy kiedy czułeś, że wzrasta twoje poczucie wewnętrznej mocy, poziom szczęścia, pewność siebie, twoja rodzina starała się przekonać cię, że wcale nie jesteś lepszy i zawsze będziesz tym, kim jesteś – odmieńcem/zakałą rodziny/kimś gorszym/przynoszącym kłopoty?
  • Czy twoje błędy były wyolbrzymiane i nieproporcjonalnie karane?
  • Czy jesteś obwiniany za niepowodzenia w twojej rodzinie?
  • Czy w zdecydowanej większości masz odmienne poglądy, zainteresowania i gusta niż pozostali członkowie rodziny?
  • Czy masz poczucie, że większość członków rodziny zupełnie cię nie rozumie, albo nie jest zainteresowana, kim jesteś naprawdę?
  • Czy czujesz się, jakbyś był adoptowany lub urodził się w niewłaściwej rodzinie?
  • Czy masz poczucie bycia silnym indywidualistą?

Cóż, nasze dusze przyszły na Ziemię doświadczać. Zdecydowana większość rodzin jest dysfunkcyjna, odzwierciedla ogólny stan ducha społeczeństwa. Uzdrowienie i zmiany są możliwe. Rola czarnej owcy jest trudna, jednak jest też ścieżką do życia w pełni.

Konsekwencje i emocjonalne rany wywołane byciem rodzinnym outsiderem

Zanim opowiem o szansach, jakie stwarza ta sytuacja, skupmy się jeszcze na moment na emocjonalnych ranach i psychicznych konsekwencjach. Jeśli odkryłeś, że byłeś/jesteś czarną owcą w rodzinie, możesz doświadczać:

  • poczucia osamotnienia w życiu,
  • brak zaufania do innych,
  • brak zaufania do siebie, swoich potrzeb, intuicji i ciała,
  • trudności w nawiązywaniu relacji z innymi, a nawet silny lęk przed tym,
  • masz w sobie przekonania typu „nie jestem wystarczająco dobry”, „nie zasługuję na miłość”, „coś jest ze mną nie tak”, “gdyby inni poznali mnie naprawdę, odrzuciliby mnie”,
  • odczuwasz brak miłości w swoim życiu,
  • spotyka cię wiele trudności w życiu,
  • zmagasz się z depresją,
  • masz tendencję do uzależnień.

Uświadomienie sobie tego, to trudny i ważny moment. Potrzebujesz dać sobie czas na opłakanie, uznanie przeszłości, przestawienie się na zauważanie w sobie mechanizmów, które wytworzyło funkcjonowanie w tej roli, na przykład uciekanie przed emocjonalnym zaangażowaniem lub tendencja do bycia samotnikiem/nadmiernie zależnym od przyjaciół.

Co dalej? Spójrz na to, jak na ścieżkę rozwoju, drogę do duchowego przebudzenia i życia w wolności. Skoro zostałeś odrzucony przez rodzinę, czy uznany za ekscentrycznego dziwaka, masz prawo podążać własną ścieżką, żyć w pełni i poczuciu swobody. Gry ustalane przez pozostałych członków już cię nie dotyczą. Ci, którzy czerpią korzyści z bycia akceptowalnymi w rodzinie, jednocześnie duszą się w określonych rolach i zasadach, nie mogą przejawić prawdy o sobie. Oczywiście nie wszyscy, istnieją na tym świecie wspierające, pełne akceptacji, miłości i zrozumienia rodziny. Niestety wciąż jest to zdecydowana mniejszość, na szczęście przyszłość jawi się jako odmienna, odchodzimy już od tych starych struktur. Potrzebujemy jeszcze w pełni uświadomić sobie nasze doświadczenia, uzdrowić bolesne rany i móc tworzyć nowe więzi w sposób pełen szacunku i miłości.


Ochronna bransoletka z surowym czarnym turmalinem


Sposoby na uzdrowienie

Masz już świadomość, jaką rolę pełniłeś w swojej rodzinie i jakie miało to konsekwencje. Opłakałeś to, uznałeś. Co dalej?

1. Stwórz zdrowe granice.

To bardzo indywidualna kwestia, wsłuchaj się w siebie i obserwuj, co ci służy. Możesz chcieć dalej utrzymywać kontakty ze swoją rodziną, odwiedzać ją rzadziej/częściej – każda decyzja będzie w porządku. Możesz uznać, że wolisz ograniczyć kontakt – spotykać się tylko raz na długi czas, kontaktować się czasami na odległość. A może wolisz ograniczyć z niektórymi osobami kontakt tylko do rozmów telefonicznych/e-maili, krótkiej wymiany wiadomości. Jest też trzecia możliwość, do której masz pełne prawo – możesz postanowić zerwać całkowicie kontakt. Cokolwiek wybierzesz, rób to w zgodzie ze sobą i bez poczucia winy.

2. Uhonoruj w sobie tę prawdę: nie jesteś odpowiedzialny za rodzinne problemy/dysfunkcje/niepowodzenia.

Nikt z nas nie jest doskonały, każdy popełnia błędy, ma gorszy dzień, reaguje czasem niekontrolowaną złością czy wybuchem płaczu. Każdy ma również prawo do czucia szerokiej gamy emocji i inni nie mogą odmówić nam ich odczuwania, czy wmówić, że są nieprawdziwe. Poszczególne problemy członków rodziny to ich osobista historia, nieprzerobione traumy, tłumione emocje, które projektują na ciebie. Przestań brać odpowiedzialność za ich niebranie odpowiedzialności za siebie.

3. Naucz się miłości do siebie, otul poczuciem bezpieczeństwa wewnętrzne dziecko i zacznij żyć w zgodzie ze swoim sercem.

Po takich doświadczeniach gdzieś w środku mieszka w tobie małe, wystraszone i odrzucone dziecko. Może cicho płakać lub głośno tupać nogami, by zwrócić na siebie twoją uwagę. Dostrzeż je, obejmij, przyjmij z tym, z czym jest. Możesz sięgnąć po pomoc do terapeuty, tańczyć taniec hula, skorzystać z książki „Powrót do wewnętrznego domu”, autorstwa Johna Bradshawa i/lub książki „Odkryj swoje wewnętrzne dziecko”, autorstwa Stefanie Stahl, znaleźć warsztaty i grupy wsparcia do pracy z wewnętrznym dzieckiem, specjalne medytacje. Najważniejsze, byś sam odkrył je w sobie i zaczął budować więź z tą cudowną istotką. Potrzebujesz też pracować nad otwarciem serca, czuciem siebie, swojego ciała, emocji, głosu intuicji. Pomoże ci w tym czas w samotności, przebywanie na łonie natury, wszelaka twórczość, medytacja, pisanie listów do siebie, prowadzenie pamiętnika, uczęszczanie na zajęcia jogi, ćwiczeń Lowena lub zajęć tanecznych w nurcie medycyny tańca. Powoli odkrywaj na nowo, kim jesteś w oderwaniu od oczekiwań i opinii innych. Buduj zaufanie do siebie, co przełoży się na zaufanie do innych. Wsłuchuj się w swój wewnętrzny głos, który poprowadzi cię i pomoże ci żyć w pełni, wolności i przejawianiu najwyższych aspektów twej duszy!

4. Znajdź swoją duchową rodzinę.

Pamiętaj, masz prawo znaleźć swoją własną rodzinę – czy to grupę przyjaciół, czy duchową rodzinę, czy założyć własny Dom z ukochaną osobą i dziećmi. I choć znasz już rolę czarnej owcy, możesz teraz wybrać zupełnie inną. Możesz być sobą i być akceptowany, kochany, wspierany i doceniany przez innych. Jedyne, co może cię powstrzymywać, to twoje własne ograniczenia i trzymanie się przeszłości. Pożegnaj ją, spal w świętym ogniu i powitaj nowe!

Jesteś na duchowej ścieżce, gdzie wszystkie odpowiedzi znajdują się w tobie, gdzie prowadzi cię twoje serce i intuicja, a podobnie rezonujący z tobą ludzie pojawiają się i budują z tobą więzi. Nie jesteś sam. Jesteśmy z tobą. Nie jesteś jedyny z taką przeszłością, mamy odmiennych aktorów i scenariusze, jednak lekcje podobne/te same. Żyj w lekkości, skupiając się na teraźniejszości i nowych celach na przyszłość. Powodzenia!

Może cię również zainteresować artykuł: 7 nawyków skutecznego działania dla doskonalenia wewnętrznego i relacji z innymi

 Arunika

Podziel się wiedzą:

Wspierasz energię, którą tworzymy? Wesprzyj nas w materii!

Przekaż darowiznę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

YouTube
Instagram