Osoby pracujące z energiami często wspomagają się różnymi przedmiotami, których moc ma wspomóc skuteczność właścicieli. Zdarza się, że pojęcia „talizman” i „amulet” często stosowane są wymiennie, jako opis tego samego przedmiotu. Czy jednak słusznie?

Wytłumaczenie różnicy między funkcją talizmanu, a amuletu jest proste. Amulet ma od nas odpychać konkretne rzeczy, zaś talizman przyciągać. Jak wygląda to w praktyce?

Amulet, skoro ma od nas odpychać rzeczy, zwykle ma działanie ochronne. Talizman może nam pomóc przyciągnąć miłość, być stałym przypomnieniem o pomocy Anielskiej czy chociażby zapraszać Prosperity do naszego życia.

Rangę talizmanu przedmiot może nabyć podczas rytuału, na przykład anielskiego. Taki przedmiot zachowuje w sobie wówczas energię tego rytuału, a ponadto może służyć również jako kontakter anielski. Takim przedmiotem może być jakiś minerał, biżuteria, czy nawet piórko. Robiąc rytuał, to my decydujemy, jaki przedmiot uczynimy talizmanem. Warto jednak pamiętać, by było to coś, co swoimi właściwościami będzie spójne z rytuałem. Zatem, gdy chcemy poprawić swoją relację z pieniędzmi, lepiej sprawdzi się malachit niż np. kwarc różowy.

Amulety zwykle mają działanie ochronne, odwracające nieszczęścia. Ale czy chodzi o samo bezpieczeństwo, czy o ochronę przed chorobą, niedostatkiem, atakami energetycznymi – to zależy od amuletu, od tego, jaką nadamy mu rangę, jak jego działanie wspierane jest przez jego kształt etc. Niektóre źródła uznają, że amulet powstaje wyłącznie naturalnie. Inni twierdzą, że musi w sobie zawierać cząstkę wszystkich żywiołów. Jakkolwiek by do tego nie podejść, największe znaczenie ma jednak jego skuteczność.

źródło:  Akademia Ducha

Co za dużo, to niezdrowo

Dobrym pomysłem jest powstrzymanie się przed jednoczesnym noszeniem zbyt wielu symboli, zwłaszcza z różnych kultur, które będą miały jednocześnie różne działanie. Może to wywołać zbyt duże zamieszenie energetyczne, a to, jak wiadomo, wprowadza w życiu danej osoby zamęt. Pamiętajmy również o jeszcze jednej ważnej rzeczy. Zanim zaczniemy nosić dany przedmiot, należy go najpierw oczyścić, gdyż zwykle nie wiemy, co się wcześniej z nim działo i z jakimi energiami miał do czynienia! To podstawowe BHP magii. W zależności od przedmiotu, przemycie bieżącą wodą, wstawienie do naczynia z solą, albo naksiężycowienie/nasłonecznienie, świetnie się w tym celu sprawdzą.

W kwestii wyboru własnego talizmanu i amuletu jak zwykle warto zaufać własnej intuicji. Najlepiej zdać się na siebie i na to, jak czujemy dany artefakt. Jeśli mimo świetnej opinii kogoś innego, czujemy, że talizman lub amulet nie jest z nami spójny, po prostu go nie używajmy. Pamiętajmy też, że jeśli pracujemy z przedmiotem, który ma przyciągnąć coś do naszego życia, nie zawsze zdarzy się to w sposób, który sobie wymarzyliśmy.

Istnieją przedmioty, które mogą mieć jednocześnie rangę talizmanu, jak i amuletu. Pentakl będzie służył ochronnie, a jednocześnie wzmacniał nasze czary – jest to symbol na tyle wszechstronny, że służy również do ewokacji sił. Pieczęć Siedmiu Archaniołów, zwana również Talizmanem Archaniołów również zadziała ochronnie, a jednocześnie będzie harmonizować nasze życie, przynosić nam prawdziwe szczęście. Jest dowodem materii na działanie Aniołów w życiu danej osoby. Istnieje oczywiście wiele talizmanów i amuletów, których nie sposób wymienić w krótkim artykule. Każda kultura ma utrwalone swoje symbole, które w niej mają konkretne funkcje, choć w wypadku magii najważniejsza jest skuteczność danego artefaktu, a nie jego estetyka.

źródło: Akademia Ducha

Wyłączność inkarnacyjna

Ważna uwaga dotycząca dawnych symboli – należy wcześniej się upewnić, że znaczenie danego kształtu nie zostało zmienione i nie odbiega od jego pierwotnego działania. W przypadku symboli, których energetyka została zmieniona, a święte działanie zaburzone, na jego pierwotnych zasadach mają prawo używać go osoby, które w swoim biegu inkarnacyjnym przeżyły wcielenie w danych czasach, w miejscu oryginalnego wykorzystania danego symbolu.

Warto również pamiętać, że jeśli zgubimy dany przedmiot, nie należy rozpaczać – zapewne spełnił już swoją rolę i nie byłby nam już dłużej przydatny. A przy okazji, pojawia się u nas przestrzeń na coś nowego, która aż się prosi o świadome zapełnienie.

Agnieszka Niedźwiadek

Źródła:

Winczewski, Mirosław. Moc amuletów i talizmanów na co dzień, Studio Astropsychologii, 2005.

Podziel się wiedzą: