Eckhart Tolle, nauczyciel duchowy oraz współczesny guru, a może zręczny manipulator i wysłannik iluminatów? Cichy, skromny, mistrz duchowy będący autorytetem dla milionów. Czy jednak na pewno jest po jasnej stronie mocy?
Kim jest Eckhart Tolle i jak został nauczycielem duchowym
Eckhart Tolle urodził się 16 lutego 1948 roku w Niemczech. W wieku 22 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Londyńskim. Studiował filozofię, psychologię i literaturę.
Do roku 1977 żył w ciągłym niepokoju, borykał się z depresją i miewał nawet myśli samobójcze.
Kilka dni po swoich 29 urodzinach przeszedł przemianę duchową. Kiedy studiował materiały do swojego doktoratu z dziedziny filozofii i literatury, doświadczył „wewnętrznej przemiany”. Pewnego dnia obudził się rano w dziwnym nastroju, ogarnięty bezgraniczną zgrozą. Wszystko, co do tej pory było zwyczajne, przyjazne i normalne, wydało mu się nagle obce, wręcz wrogie i straszne. Można powiedzieć, że młody Tolle poczuł wstręt do całego otaczającego go świata. W podobny sposób patrzył także na siebie. W tym momencie wolałby chyba umrzeć niż przedłużać swoją bezsensowną egzystencję. Te przemyślenia spowodowały zwrot w myśleniu Tolla.
Nagle wszystko nabrało innego wymiaru. Jakby spojrzał na ten sam świat z innego bieguna i wydał mu się absolutnie cudowny, doskonały i przyjazny. Pod wpływem tej duchowej ekscytacji przerwał prace nad doktoratem. Przez dwa lata większość swego czasu spędzał „w stanie głębokiego szczęścia”. Czym był ten stan? Tolle po prostu siedział na ławce w parku w Russell Square i obserwował cały świat wokół niego: przechodzących ludzi, bawiące się dzieci, przyrodę. Opuścił wtedy rodzinę i mieszkał z przyjaciółmi w buddyjskim klasztorze lub po prostu spał pod gołym niebem w londyńskim parku Hampstead Heath. Po tych wydarzeniach cała jego rodzina uznała go wtedy za nieodpowiedzialnego szaleńca.
Prowadząc lekkie i beztroskie, wypełnione szczęściem życie, miał coraz więcej spostrzeżeń i przemyśleń, które zaczęły się formować w jego własną, niepowtarzalna filozofie postrzegania człowieka i wszechświata. Na swej drodze, Tolle spotykał różnych ludzi, dzielił się z nimi swoimi poglądami i wierzeniami. Jego postrzeganie rzeczywistości zafascynowało wielu ludzi. Było ich tak dużo, że niedoszły doktorant zaczął pracować jako doradca i nauczyciel duchowy, co trwało przez następne 5 lat. Następnie przeniósł się do Glastonbury (centrum alternatywnego stylu życia). W 1995 roku osiadł na stałe w Vancouver w Kanadzie, gdzie mieszka do teraz.
Tolle jest autorem pięciu książek o tematyce duchowej: „Potęga Teraźniejszości”, „Praktykowanie Potęgi Teraźniejszości”, „Mowa Ciszy: Twoje codzienne wsparcie”, „Nowa Ziemia. Przebudzenie świadomości sensu życia”, „Nie jesteś samotną wyspą”.
Świat według Tolle’a
W swoich książkach porusza tematy, które pomagają współczesnemu człowiekowi odnaleźć właściwą ścieżkę rozwoju wśród życiowych meandrów. Daje nam wskazówki jak odejść od utartych schematów myślenia, które często generują w nas obawy i strach. Eckhart Tolle przekonuje nas, że powinniśmy akceptować całą otaczającą nas rzeczywistość. Przestrzega, że nadmierne nadzieje i oczekiwania, uruchamiają w nas takie mechanizmy jak przymus, groźba, manipulacja czy podstęp.
Człowiek idący ścieżką rozwoju duchowego zyskuje świadomość, że jedynie akceptacja rzeczy, zdarzeń i ludzi takich, jakimi są w rzeczywistości, pozbawia nasze życie iluzji. Taka postawa pomaga wyzwolić w nas uczucia wdzięczności, które stanowią fundament życia w obfitości duchowej. Ta z kolei zapewni nam głęboki, wewnętrzny spokój i niezłomne przeświadczenie, że żyjemy zgodnie z własnym przekonaniami. Dzięki temu zyskamy także jasne widzenie rzeczywistości, pozbawione złudzeń, pozwalające nam na patrzenie na świat przez pryzmat dobra, wdzięczności i miłości.
Nie na darmo mówi się, że „jesteś tym, czym są twoje myśli”. Tolle zwraca nam uwagę na fakt, że w naszej głowie bez przerwy kłębią się myśli i, że powinniśmy zadbać o dobrą jakość tych myśli. To konstrukt naszego umysłu, nasze ego bez przerwy podsuwa nam całe morze myśli. Od nas jednak zależy, jak zinterpretujemy te myśli, czy staną się one źródłem stresu, smutku, czy też będą zaczątkiem radości, optymizmu i zadowolenia. Tolle, jak większość nauczycieli duchowych zaleca rozpocząć zmiany od siebie. Tylko wtedy kiedy zaakceptujemy siebie, wraz ze swoimi niedoskonałościami, jesteśmy w stanie zwalczyć podszepty ego i osiągnąć swoje, duchowe, a tym samym życiowe szczęście.
„Wolność zaczyna się od świadomości, że nie jesteś tym zniewolonym bytem – myślicielem. W chwili, gdy zaczynasz patrzeć na tego, który myśli, uaktywnia się wyższy poziom świadomości. Zaczynasz sobie uświadamiać, że ponad myślą istnieje bezkresne królestwo inteligencji, a myślenie jest tylko maleńkim jego wyrazem. Uświadamiasz sobie również, że wszystkie rzeczy, które naprawdę mają znaczenie – piękno, miłość, kreatywność, radość i wewnętrzny pokój – powstają poza umysłem. Zaczynasz się budzić”. – fragment wstępu z książki „Praktykowanie Potęgi teraźniejszości”
Kontrowersje wokół osoby Tolle’a
Zdecydowani przeciwnicy Tolle’a uważają, że został on wykreowany na cichego, bardzo skromnego antyguru, który podczas swoich odczytów „live”, jak również na nagraniach, wprowadza swoich słuchaczy w rodzaj lekkiego transu. W czasie takiego stanu bardzo łatwo przyjmuje się to, co mówi. Tolle wygłasza swoje nauki cichym, wręcz monotonnym głosem, robiąc w odpowiednich miejscach pauzy. Swoje tezy powtarza w kółko, przekaz jest taki sam, używa tylko innych słów. Cały czas świadomie oddziałuje na świadomość swoich słuchaczy. Człowiek się odpręża, wycisza i zatraca możliwość trzeźwej weryfikacji informacji, które cały czas napływają do naszego umysłu. Wszystko brzmi wspaniale: boskość własnej istoty, kreatywność, spokój, harmonia, odnalezienie siebie. Nie ma przeszłości, nie ma przyszłości. Nie ma niczego. I wszystko wokół nas, takie, jakie jest, jest doskonałe, my sami również, nie trzeba niczego zmieniać.
Istnieją podejrzenia, że Tolle z premedytacją wprowadza naiwnych ludzi w stan ograniczonej świadomości, w którym stają się podatni na sugestie, manipulacje, staja się zwyczajnie sterowalni. Tak jakby Tolle programował ludzi, wyjaławiając ich umysły z pragnień, ambicji, czy dążeń i oczekiwań, aby można było nimi manipulować i kontrolować.
Czy możliwe jest, że Eckhart Tolle (naprawdę Ullrich Tolle, który przyjął imię sławnego niemieckiego mistyka) został wypromowany przez grupę iluminatów i działa w ich interesie, a jego zadaniem jest przygotowanie gruntu w sferze mentalnej? Czy to przypadek, że mieszka w Vancouver, jednym z centrów masonerii, która ma w tym mieście swoją Highschool (Vancouver Masonic Center = Loża Masońska)? Czyżby tam otrzymał swoje ostatnie szlify, a teraz sam tam „wykłada”?
Zostawiam was z tymi pytaniami. Każdy ma prawo do własnego zdania. Kierujcie się własną intuicją i wybierzcie to, co do was przemawia i co jest dla was dobre.
Marlena Pietruszka
Żródła:
pl.wikipedia.org/wiki/Eckhart_Tolle
joga-joga.pl/pl120/teksty2505/eckhart_tolle_8211_sylwetka_czlowieka_i_jego_8222p
monamornak.wordpress.com/2012/12/02/kim-jest-eckhart-tolle
Warning: call_user_func() expects parameter 1 to be a valid callback, function 'twentytwelve_comment' not found or invalid function name in /wp-includes/class-walker-comment.php on line 184