Czerwień rozbudza w nas cały wachlarz emocji, od tych pozytywnych po skrajnie negatywne. Śmiało można powiedzieć, że zarówno dzieli jak i łączy ludzi. Dla tych, którzy mają jakiekolwiek problemy emocjonalne do przepracowania, czerwień będzie kojarzyć się negatywnie. Dla ludzi szczęśliwie zakochanych zawsze będzie przywodzić na myśl miłość, seksualność i namiętność.
Czerwona szminka na ustach, paznokcie w tym kolorze, ubranie, a nawet czerwone buty mają wyjątkowo erotyczną wymowę. Pobudzają wyobraźnię mężczyzn. Kobiety często podświadomie wybierają właśnie kolor czerwony w garderobie, wiedząc, że ich ukochany najsilniej zareaguje właśnie na ten kolor. Są oczywiście panie, które świadomie i z pełną odpowiedzialnością używają czerwieni, prowadząc subtelną grę z mężczyznami. Czerwień dodaje atrakcyjności i witalności osobie, która nosi się w ten sposób. U płci przeciwnej podnosi poziom hormonów, przyspiesza rytm serca, powodując uczucie buzowania krwi w żyłach, co wiąże się naturalnie z podniesionym ciśnieniem krwi.
Kolor czerwony działa pobudzająco, zachęca do aktywności fizycznej i emocjonalnej. Z tych też powodów czerwień kojarzy nam się krwią. Ta płynna substancja jest symbolem życia, zaś życie to energia, ruch, działanie, to przejaw dynamicznego istnienia wszystkiego. Kolor czerwony poprawia naszą sprawność umysłową, aktywizuje nas do życia. Dodając nam wiary w siebie, stajemy się coraz bardziej samodzielni i wytrwali w dążeniu do celu. Osoba, która lubi kolor czerwony jest twórcza i odważna, skłonna do altruizmu.
Ciemna strona czerwieni
Jednak nadmiar czerwieni w ubraniu albo na ścianach w mieszkaniu wywołuje bunt i agresję. Osoby nierozważnie nadużywające czerwieni są impulsywne i porywcze, co można wytłumaczyć podnoszącym się ciśnieniem krwi i uczuciem rozdrażnienia w ciele. Takie osoby stają się niecierpliwe i egoistyczne, szukające ujścia dla narastającej wewnątrz nich złości, nienawiści i frustracji. Nie bez powodu mówi się, że kolor czerwony działa jak płachta na Byka. Im bardziej rozchwiana psychicznie i emocjonalnie osoba, tym gorzej działa na nią czerwień. Dlatego nie jest to kolor korzystny do noszenia na co dzień, tym bardziej, że jego tajnym odpowiednikiem jest kolor czarny.
Czerwień a zdrowie
Ten kolor wspaniale poprawia przemianę materii. Rozkurcza te komórki, które zostały uśpione i wychłodzone kolorem niebieskim. Wspomaga produkcję czerwonych krwinek. Szczególnie pomocny jest w leczeniu depresji oraz wszelkich melancholii, poprzez swoje działanie aktywizujące. Pomaga zwalczać grypę i przeziębienia. Czerwień pobudza silną wolę w walce z takimi chorobami jak paraliż czy gościec. Zwalcza bóle pleców i krzyża, rozgrzewając przykurczone mięśnie. Kolor ten wspomaga leczenie epilepsji, żółtaczki i nadmiernego wychudzenia ciała, niedowładu członków, reumatyzmu, szkarlatyny, liszajów, łysienia, odry, chorób żołądka, wysypki, jak również brak apetytu. Stosowanie czerwieni jest absolutnie niewskazane w chorobach serca i krążenia, ponieważ potęguje dolegliwości, działając pobudzająco.
Ogólne przesłanie czerwieni
„Energia mnie roznosi, chcę działać, tworzyć. Chcę kochać i być kochanym. Zauważ mnie w końcu i pójdź za mną, dzieląc moje pasje. Doceń mnie i moje możliwości a będę je z miłością realizować, bo jestem w tym najlepszy!”.
Inka