Trudno zachować pogodę ducha, kiedy wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią o tym, że:
- Jest źle.
- Lepiej nie będzie.
Trudno pozostać silnym, gdy wszystko, dosłownie WSZYSTKO, idzie nie tak, jak miało iść. Ale właśnie wtedy – zwłaszcza wtedy, gdy jest najgorzej – trzeba odwrócić sytuację i mówić „tak”, mimo tego, że życie ewidentnie mówi “nie”.
Od czego zacząć?
Zacznij od tego, aby osadzić się w teraźniejszości. Weź kilka głębokich, długich oddechów. Ten proces aktywuje przywspółczulny układ nerwowy, który sprawia, że ciało uspokaja się. A następnie weź dla siebie to, czego w danej chwili potrzebujesz:
1. Monitoring własny.
Kiedy jest ci źle, sprawdź, czy to nie kwestia doznań fizycznych. Zapytaj siebie, czy jesteś: głodny, zły, samotny, zmęczony. Zaspokój podstawowe potrzeby, od razu poczujesz się lepiej i będziesz mógł ruszyć się do życia.
2. Miej pod kontrolą to, co faktycznie możesz kontrolować.
Najgorsza jest frustracja, która towarzyszy chwilom, w których chcemy mieć coś pod kontrolą, ale nie ma takiej fizycznej możliwości. Ustal, co możesz kontrolować, bo cała reszta nie ma najmniejszego sensu. Możesz kontrolować tylko to, co dotyczy ciebie – swoją dietę, swój plan treningowy, swój budżet, swój rozwój.
3. Odpuść to, co cię męczy.
Frustracja związana z rzeczami, których nie możesz kontrolować (patrz, punkt 2) sprawia, że nie mamy prawa czuć się dobrze. Te wszystkie wiszące nad tobą sprawy obniżają wibracje, dlatego… świadomie je odpuść. Kiedy zrzucisz z siebie ciężar oczekiwań, jaki sam na siebie nakładasz, wtedy poczujesz, ile energii straciłeś i ile możesz zainwestować w inne rzeczy.
Przeczytaj również: 4 sposoby na to, jak odpuścić ból i zranienie (oraz inne trudności w życiu)… i być szczęśliwym
4. Dobrze odżywiaj swoje ciało.
Jeśli dobrze odżywiasz swoje ciało, twoje samopoczucie też jest dobre. A jeśli twoje samopoczucie jest dobre, to zyskujesz od razu inną wibrację! Wtedy świat staje za tobą, a nie przeciwko tobie. Kiedy jesz niewłaściwe kombinacje pokarmów, wytrącasz swój mikrobiom, czyli system organizmów jelitowych, z równowagi. To, co jesz, może powodować, że czujesz się lepiej lub gorzej. Twoja decyzja.
Przeczytaj również: Za co ciało i dusza będą ci wdzięczne? Zasady duchowego odżywiania
5. Rozruszaj się.
Ćwiczenia to jeden z najlepszych sposobów na poprawę nastroju. Sęk w tym, że kiedy czujesz się źle, trening czy szybki spacer to dokładnie ostatnie o czym myślisz. Postanów sobie, że poruszasz się tylko przez czas trwania ulubionej, energicznej piosenki. Zobaczysz, że będziesz mieć ochotę na więcej! A jeśli nie, to już te kilka minut poprawią twój nastrój i zwiększą wibrację.
6. Śpij odpowiednio długo.
Połóż się spać wcześniej niż zwykle i śpij bez nastawienia budzika. Zadbaj o świeżą pościel, oddychającą piżamę, dużą szklankę wody i lekką kolację. Jeśli czujesz potrzebę – zapisz swoje myśli na kartce papieru, aby uwolnić głowę. Wypij ciepłą melisę.
7. Zaakceptuj życie takim jakie jest.
Rzeczywistość nie jest stała. Zmienia się z godziny na godzinę, a żeby nie oszaleć i nie popadać w depresję, warto traktować ją jako wyzwanie, zamiast kłody pod nogami. Znalezienie szczęścia w życiu nie oznacza oczyszczenia przestrzeni z hałasu, chaosu i ciężkiej pracy. Oznacza elastyczne adoptowanie się do warunków, które są zmienne.
8. Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija.
Każda historia, nawet najbardziej męcząca, kiedyś się skończy. Tak samo jak każdy szczęśliwy moment. Wszystko jest tymczasowe, dlatego warto to przeżyć, a nie omijać szerokim łukiem. Po każdej burzy przychodzi słońce, a po słonecznych dniach – deszcz. I to jest w życiu najpiękniejsze. Ciesz się różnorodnością życia.
9. Czasem się zmuś do bycia na TAK.
Lubimy siedzieć w swojej strefie komfortu, bo jest w niej bezpiecznie, znamy tą przestrzeń, znamy zapach i znamy skutki przebywania w niej. Ale poza strefą komfortu dzieją się cuda! Zmuś się czasem do powiedzenia życiu “tak”. Zrób coś inaczej, zrób coś innego. Poczuj ekscytację, adrenalinę. Poczuj, że żyjesz.
10. Przekształć negatywne w pozytywne.
Nawet jeśli to najbardziej absurdalna rzecz – znajdź w niej coś pozytywnego! Zostajesz z chorym dzieckiem w domu? Świetnie, wykorzystasz czas na gotowanie i układanie w szafie. Ukochany cię rzucił? Świetnie, właśnie dostałaś zielone światło na poznanie kogoś wartościowego. Jeśli dzieje się coś, co sprawia, że jest ci przykro, znajdź w sytuacji coś, po czym się uśmiechniesz.
11. Drobne poprawki są cenniejsze niż przenoszenie gór.
Głownie dlatego, że drobne poprawki nie przerażają i są realne do wykonania. Wielkimi rzeczami nie możesz się cieszyć od razu, natomiast drobiazgami już tak. Jeśli zdecydujesz się traktować każdą chwilę jak okazję do dokonania niewielkiej, pozytywnej inwestycji w siebie, nagrody przychodzą naturalnie i szybko, a ty cieszysz się życiem. Naprawiając drobiazgi masz poczucie, że życie idzie naprzód.
Na koniec…
Życie nie jest proste i nikt tego nie obiecywał. Możemy natomiast naszą egzystencję uczynić przyjemną, elastyczną i prostszą, jeśli tylko zdecydujemy się płynąć z nurtem, zamiast stawać okoniem. Życie lubi, kiedy ustawiamy żagle pod odpowiednim kątem, a nie na siłę próbujemy dopłynąć tam, gdzie nie powinno nas być. Będą zdarzać się górki, dołki, dolinki, szczyty i depresje. Ale to od nas zależy, czy będziemy szukać problemów, czy powiemy życiu TAK i zaczniemy po prostu żyć. Szczęście jest wynikiem podejścia do życia, a nie tego, co się przydarza.
Może cię również zainteresować artykuł: Jak dieta wpływa na odczuwanie i intensywność lęku (i jak wybranie energii miłości wpływa na ciało)
Nadine Lu
