Jedzenie mięsa w tak dużej ilości, w jakiej aktualnie to robią Polacy, jest nie tylko niezdrowe, szkodliwe i nieetyczne, ale wpływa również na energetykę jednostki. Typowy Polak nie wyobraża sobie obiadu bez mięsa, bo przecież bez niego posiłek jest niekompletny. A czy wiesz, że… posiłek mięsny obniża wibrację ciała, a w dłuższej perspektywie również wibrację duszy?

To, że kupujemy mięso ładnie zapakowane, zważone, oklejone i schludnie podane na tacy, nie oznacza, że pominęliśmy jeden bardzo istotny fakt – mięso to zabite stworzenie. Paczka mięsa, aby została stworzona na nasze potrzeby, to zabite tak naprawdę padlina. Mięso sklepowe w zasadzie niczym nie różni się od mięsa zwierzęcia, które rozkłada się na polanie, czy pod kołami auta. Jemy coś, co kiedyś żyło i straciło życie po to, żebyśmy mogli to zjeść. Jedzenie mięsa to spożywanie zwłok. Czy to jest coś, czym chcesz karmić swoją duszę i ciało?

Jedząc mięso niszczysz i zjadasz stworzenia, które są w podobnej wibracji ciała co inne ssaki (czyli ty!). Jeśli do tego zagłębiasz się w duchowość, musisz wiedzieć, że szkodzisz sobie, fundując śmierć innym istotom będącym na podobnej wibracji. Człowiek nie może zabijać i spodziewać się, że ujdzie mu to płazem. Gdyby tak było, jedlibyśmy siebie nawzajem.

Jedzenie to forma wymiany energii, czysta alchemia. Przy niższych poziomach wibracji, mięso łączy w sobie energię zwierzęcia i jego doświadczenia, oraz strach, który towarzyszy mu podczas ostatnich chwil życia.

Może cię również zainteresować artykuł: 10 Powodów, dla których warto być wegetarianinem

DOM DLA DUSZY

Dusza musi użyć instrumentu energetycznego, czyli ciała, aby móc wchodzić w interakcje z innymi energiami na tej planecie, czyli innymi ludźmi, zwierzętami czy naturą. To dzięki tym interakcjom buduje i gromadzi doświadczenia, w imię planu, który przyszła realizować (tak zwany plan duszy). Bardziej obrazowo – będąc na pewnym poziomie energetycznym, przyciągamy te rzeczy i doświadczenia, które rezonują z tym poziomem. Jeśli obniżamy energetykę, na przykład jedząc mięso, wtedy nie możemy rezonować z pewnymi częstotliwościami. Dlaczego? Po pierwsze – zwierzę tuż przed ubojem jest pełne strachu i ten strach właśnie spożywamy. Po drugie – jedząc przysłowiowego hamburgera, żywimy się śmiercią, czyli czymś, co nie pozwala nam się rozwijać i wzrastać, a zamiast tego sprawia, że nasze wibracje są niskim poziomie.

Jedzenie tego, co jest wibracyjnie niższe od wibracji ciała jest mniej szkodliwe dla naszej energetyki. Na przykład – organizmy mniej złożone, takie jak ryba czy kurczak są mniej szkodliwe energetycznie dla człowieka niż ciała zwierząt o podobnej wibracji co ludzka – wołowina, wieprzowina, baranina. Te wibrują na trzecim poziomie. Białe mięso, ryby oraz owoce morza, są mniej szkodliwe dla energetyki niż jedzenie ssaków. Jeśli więc nie możemy zrezygnować z jedzenia mięsa wcale, najlepiej skupmy się na tym, co mniej szkodzi częstotliwościom które emitujemy.

Rośliny to wibracja drugiego poziomu, dlatego też jedzenie warzyw, owoców, orzechów i ziaren nie jest szkodliwe dla naszej energetyki. Minerały to z kolei wibracja pierwszego poziomu, co nie ma na nas znaczącego wpływu – niestety, ciężko byłoby się żywić kamieniami i minerałami. Dlatego, jedzenie owoców i warzyw jest jedynym racjonalnym wyborem, który na możliwie jak najmniejszy negatywny wpływ na energetykę ciała.

---

Książkę „Alchemia ziół i przypraw. Uzdrawiaj tym, co masz w kuchni”

---

ZABURZONA STRUKTURA MATRYCY

Wszystko jest energią – nasze ciała są formą matrycy energii. Komórki, atomy tworzą strukturę. Struktura ta, z kolei, jest utrzymywana w jedności dzięki wibracjom. Wszystko, co „przyjmujemy”, wpływa na tę strukturę. To co mamy w głowie, przemyślenia, luźne myśli, co czytamy, z kim rozmawiamy i przede wszystkim o czym. Także środowisko, w którym przebywamy i to co wkładamy do ust, aby odżywić nasze ciało. To wszystko wpływa i zmienia naszą strukturę energetyczną. Dlatego dbaj o to czym się żywisz, ponieważ masz na to wpływ i sam możesz decydować o tym, w jak dobrej kondycji wibracyjnej będziesz.

ZRÓB EKSPERYMENT

Odstaw mięso na 7- 10 dni i zobacz, jak się czujesz. Czy twoje samopoczucie jest lepsze? Czy czujesz się dobrze, błogo i masz więcej energii? Czy twoje praktyki duchowe są bardziej efektywne, a medytacje łatwiejsze? Zwłaszcza teraz, kiedy łatwo o świeże warzywa i owoce, warto przeprowadzić taki eksperyment na sobie. Kto wie, może ten eksperyment będzie początkiem kompletnej zmiany diety na wegetariańską? Albo przynajmniej będzie miłym wstępem do ograniczenia jedzenia mięsa. Mięso raz w tygodniu brzmi zdecydowanie lepiej niż mięso 6 razy w tygodniu.

Może cię również zainteresować artykuł: Za co ciało i dusza będą ci wdzięczne? Zasady duchowego odżywiania

Nadine Lu

---

Źródła:
quora.com/Does-eating-meat-lower-our-spiritual-energy-vibration-level
exploremeditation.com/energy-vibration/
simplysentient.org/2017/03/06/whats-wrong-with-eating-meat/
mindbodygreen.com/0-11996/how-to-make-sure-youre-eating-highvibrational-food.html