Podróż duchową ścieżką może okazać się piękną, ale i bardzo trudną przygodą. Gdy robimy postępy, stajemy się wolni, kochający, mądrzy. Z czasem jednak nasze modlitwy, medytacje i rytuały mogą stać się nieefektywne. Może się zdarzyć, że nasze duchowe praktyki zaczną bardziej szkodzić naszemu rozwojowi niż mu pomagać. Kiedy tak się dzieje, możemy mieć do czynienia z materializmem duchowym.
Podczas niezwykłej podróży do oświecenia możemy spotkać wiele pokus i przeciwności. Jednym z takich przykładów może być właśnie materializm duchowy. Jest to toksyczna forma duchowości, która znacznie szkodzi naszym poglądom i przekonaniom. Po raz pierwszy termin materializmu duchowego został użyty przez Chögyam Trungpa, wybitnego nauczyciela buddyzmu tybetańskiego. Chögyam był ważną postacią podczas rozpowszechniania buddyzmu na Zachodzie. Przyczynił się do tego nie tylko pomagając w tłumaczeniach licznych tekstów tybetańskich czy wprowadzając nauki, ale i zakładając między innymi uniwersytet Naropa.
Może cie również zainteresować artykuł: Schematy w naszym życiu – 4 niezbędne kroki, by je zmienić
Czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, nasza dusza rośnie i znajduje swoją drogę. W momencie kiedy nasze ego chwyta się tych poszukiwań i wykorzystuje je, aby się wyżywić i wzmocnić, grozi nam pułapka materializmu duchowego. Możemy wpaść w taki materializm, gdy używamy duchowych pojęć, narzędzi i praktyk, aby wzmocnić i wywyższyć swoje Ja. Ego określa nasze role w świecie materialnym, przypisując nas do konkretnych grup etnicznych i definiując nasze role w świadomej codzienności. Próbuje odciągnąć nas od stanu nadświadomości, tego stanu, który utrzymuje nas w łączności z wyższą Jaźnią, a tym samym z naszym duchowym doświadczeniem. Ponieważ ego jest źródłem wszystkich naszych cierpień, wzmacnianie go poprzez praktykę duchową jest całkowicie sprzeczne z założeniami i celami duchowego wzrostu.
Każdego dnia powinniśmy być wobec siebie szczerzy i zdawać sobie sprawę, że nie jesteśmy odporni na materializm duchowy. Każdy z nas posiada ego, a jego misją jest przetrwanie bez względu na wszystko, ponieważ przeraża go perspektywa nieistnienia.
Badając uważnie ścieżki i własne praktyki, będziemy mogli dość łatwo odnaleźć przykłady materializmu duchowego. Tak naprawdę im dłużej się zastanawiamy, im głębiej spoglądamy, tym więcej przypadków materializmu znajdujemy. Jednak nie chodzi o to, by osądzać i karać siebie za popełnione błędy. W tym wypadku bardzo ważna jest świadomość i współczucie dla swojego postępowania. Najbardziej skutecznymi sposobami na naukę są właśnie potknięcia i pomyłki, które następnie możemy uważnie prześledzić i rozważyć.
8 pułapek materializmu duchowego
Materializm duchowy jest procesem, w którym ego chwyta się osiągnięć i postępów zdobytych przez nas na ścieżce do oświecenia. Jeżeli kiedykolwiek wpadliśmy w pułapkę materializmu duchowego, nie ma się czego wstydzić. Każdy kto przebył taką podróż zmagał się z takim problemem. Nikt nie jest idealny, a uważne spojrzenie na siebie i swoje postępowanie pomoże uniknąć potknięcia czy upadku.
Oto 8 przykładów materializmu duchowego, na które powinniśmy zwrócić szczególną uwagę:
- Koncentrowanie się tylko na pozytywach: wszelkie poglądy sugerujące, że pozytywne myślenie zawsze chroni przed bólem i krzywdą, lub że w ogóle nie powinniśmy cierpieć, oferują tylko miałkie obietnice. Nie powinniśmy koncentrować się tylko i wyłącznie na samych pozytywnych aspektach duchowości. Przez takie postępowanie ego nie zostanie zamknięte w swoim własnym cieniu.
- Niekończący się proces samodoskonalenia: rozwijając się możemy wpaść w obsesję na punkcie własnego samodoskonalenia. Rozpamiętujemy swoje błędy, porażki i historie, robimy wszystko aby ich uniknąć, ale zamiast doznać uwolnienia, wpadamy w niekończącą się pętle. Ponadto, jednokierunkowy rodzaj skupienia prowadzi do apatii społecznej. Nagminny samorozwój nie doprowadzi do naszego szczęścia, ani nie uszczęśliwi innych.
- Spisywanie swoich osiągnięć: zapisywanie swoich codziennych zmagań w notatniku lub osiągnięć jest dobrym pomysłem, pod warunkiem, że nie prowadzimy listy wszystkich ważnych warsztatów i wydarzeń duchowych, w których braliśmy udział, tylko po to, aby chwalić się innym swoimi osiągnięciami.
- Natychmiastowa transformacja: niektórzy mogą być nieco rozczarowani, gdy nie osiągną wewnętrznego spokoju po przeczytaniu jednej książki lub przebyciu całodniowych warsztatów. Powinniśmy być świadomi, że nie ma szybkiej ścieżki do oświecenia. Przebudzenie duchowe wymaga cierpliwości i bardzo systematycznej pracy.
- Przywłaszczanie kultury: w obecnych czasach panuje przekonania, że jeżeli coś pochodzi z kultury tubylczej lub mniejszościowej, informacje i porady są w jakiś sposób bardziej wartościowe. Używając nagminnie określonych słów, praktyk czy utożsamianie się z czyimś sposobem życia dla własnego zysku, jak i poprawy wizerunku, nie wpływa korzystnie na nasz rozwój duchowy.
- Ubieganie się o wyjątkowość: ubieganie się na siłę o szczególny status w społeczeństwie ze względu na pewne zdolności, takie jak chociażby jasnowidzenie, umiejętność czytania aur lub komunikowanie się z duchami, wzmacnia jedynie nasze ego, które czuje się wyjątkowe.
- Nadużywanie Prawa Przyciągania: korzystanie z Prawa Przyciągania tylko i wyłącznie w celu zaspokojenia swoich pragnień pobudza nasze ego do działania, dla którego ważniejsze staje się posiadanie i spełnione pragnienia niż wdzięczność za to, co obecnie posiadamy.
- Duchowość na pokaz: kiedy skupiamy się tylko i wyłącznie na estetycznych praktykach duchowych, które obecnie są modne i wykonywane po to, by pochwalić się nimi przed innymi, zaniedbujemy głębsze aspekty duchowej transformacji, które oczywiście nie zawsze pasują do idealnej codzienności.
Ego czeka tylko na okazję, napędzane jest motywami egoistycznymi, jak i chęcią bycia najlepszym i widzianym. Jeżeli zauważyliśmy, że mamy tendencję do materializmu duchowego, nie ma się czego wstydzić. Każdy na drodze do oświecenia zmagał się lub dopiero będzie zmagał z takimi problemami.
Może cię również zainteresować artykuł: Ciemna strona duszy – Czym jest cień?
Aniela Frank
Źródła:
lonerwolf.com/spiritual-materialism/
psychologytoday.com/us/blog/enlightened-living/200812/cutting-through-spiritual-materialism
oprah.com/spirit/top-10-traps-of-spiritual-materialism/all
upliftconnect.com/the-trap-of-spiritual-materialism/