Dzisiaj zastanów się, czy dajesz sobie prawo do bycia wyjątkową jednostką. Lew symbolizuje to, co kochamy i z czego czujemy się dumni. To ta iskra żywiołu ognia, którą chcemy pokazać innym ludziom w postaci własnej twórczości. Stanowi aspekt naszej osobowości, który domaga się zwrócenia uwagi otoczenia, oklasków i uznania publiczności, nieważne czy mamy do czynienia z występem scenicznym, czy jest to bardziej osobista forma autoekspresji.
Ten nów ma miejsce w ścisłej koniunkcji z Marsem. Podkreśla to temat radzenia sobie w walce, stylu, w jakim podejmujemy się wyzwań. Ten kontakt planetarny może jednak działać drażniąco. Faza Księżyca nie sprzyja bowiem bezpośredniemu działaniu, jedynie zasiewaniu ziaren pod przyszłe cele. Mars ma tutaj wpływ naglący, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego aktualną pozycję w żywiole ognia. Warto jednak wstrzymać się ze wszczynaniem wojen do momentu, kiedy Księżyc będzie już widzialny na niebie.
Tymczasem Merkury w Lwie zmierza do harmonijnego trygonu z Uranem w Baranie. Sprawia to, że możemy poczuć o wiele więcej śmiałości w wyrażaniu poglądów, które wydają się ekscentryczne lub wręcz szokujące dla społeczeństwa.
Wenus w Bliźniętach zbliżająca się do opozycji z Saturnem w Strzelcu poszukuje kompromisu pomiędzy radością płynącą z komunikacji, zdobywania nowych umiejętności a nieco skostniałymi systemami wiary i pesymistycznym światopoglądem.
Więcej artykułów z obszaru Astrologii znajdziesz TUTAJ.
Joanna Mielcarek