Czy czujesz, że twoje życie rozgrywa się wokół pewnego planu? Nawet jeśli usilnie próbujesz przed nim uciec, i tak pewne wydarzenia i sytuacje sprowadzają cię na “właściwą” drogę. Nie chcesz się tym zajmować i masz wrażenie, że jesteś prześladowany przez sekwencję zdarzeń, ale prawda jest taka, że… to był twój wybór.

To TY  zobowiązałeś się wykonać dany plan. Twoja Dusza opracowała go na długo przed zejściem na ziemię.

Wyobrażam to sobie trochę tak, jakby przed rozpoczęciem nowej inkarnacji, Dusza dostawała plik dokumentów, w których każdy z nich jest pewnym scenariuszem, którego jeszcze nie doświadczyła. Dusza chce doświadczyć wszystkiego. Ona generalnie właśnie po to jest, aby DOŚWIADCZAĆ i sprawdzać się na ziemskiej płaszczyźnie. Ona lubi czuć, bez względu na to, czy to uczucia pozytywne, czy negatywne. Cieszy się, jak coś się dzieje. Dlatego musi mieć plan, żeby wydarzyło się wystarczająco dużo. Ten plan nazywamy planem przedurodzeniowym.

Plan przedurodzeniowy to wydarzenia, ludzie i sytuacje, które są zaplanowane przez Duszę przed wejściem w ciało fizyczne. Jeśli masz poczucie misji i czujesz, że musisz czegoś doświadczyć na własnej skórze, nawet jeśli jest to irracjonalne z punktu widzenia człowieczeństwa, to znaczy, że jesteś na dobrej drodze.

Dobrze jest sobie uświadomić, że to jak wygląda nasze życie, to w dużej mierze skutek wyborów dokonanych przez Duszę i podjętych w konsultacji z innymi energiami. Cały scenariusz – rodzina, państwo, szkoła, przyjaciele, wrogowie, kochankowie, partnerzy, to wszystko było zaplanowane odgórnie. Cały ty to twój kostium, jaki wybrałeś na tę inkarnację, włącznie z dodatkowymi kilogramami czy trądzikiem. Oprócz odgórnego scenariusza, mamy jednak wolną wolę, która niejako współpracuje z Duszą – Dusza wie, że musi się wyrwać lub pozostać w danej rodzinie, czuje, że doświadczenie z przyjaciółmi lub nieprzyjaciółmi jest konieczne, a wolna wola pomaga jej odegrać scenariusz.

Czy to więc oznacza, że nasze życie jest stracone, bo nie mamy w nim nic do powiedzenia? Nie – jeśli zaufamy Duszy i przyjmiemy życie takim, jakim jest, ze wszystkimi scenariuszami, będziemy mogli się nim cieszyć i doświadczać nie tylko rzeczy, wydarzeń i sytuacji, po których czujemy spełnienie (wola Duszy), ale też tych, które złapiemy dla siebie pobocznie. To my panujemy nad jakością tych doświadczeń. Możemy się uprzeć i robić dokładnie nic, ale scenariusz będzie do odegrania w kolejnym wcieleniu.

Załóżmy więc, że Dusza musi się dogadać z innymi duszami, które biorą udział w scenariuszu doświadczeń. I tak – tych trzech mężczyzn w twoim życiu, którzy złamali ci serce, to była ustawka, mająca doprowadzić cię do czwartego, na którego – masz wrażenie –  czekałaś całe swoje życie. Pierwsza trójka musiała ukształtować cię jako człowieka, abyś była na tyle silna, żeby towarzyszyć facetowi twoich marzeń. Stąd przechodzimy dalej – nic nie dzieje się bez powodu i bez przyczyny. Wszystko, co się wydarza w życiu ma sens i prowadzi nas dalej. To podróż – pieszo, z bagażem, bez przystanków, podczas której obserwujesz znaki, a nie wycieczka autobusem z kierowcą.

Wszystko to, co zaplanowała Dusza, ma na celu poszerzenie świadomości i zdobycie wiedzy i doświadczenia. Dusza rozwija się na wybranych płaszczyznach poprzez pracę z emocjami i schematami. Plan przedurodzeniowy określa ramy, cel i założenia, a także często kolejność i czas. Można się z niego wywinąć, ale w życiu towarzyszyć ci będzie pustka i brak sensu.

Możesz się zdziwić, że w danej inkarnacji przeżywasz nieszczęśliwe miłości, ale prawdopodobnie w poprzednich życiach byłeś w szczęśliwych, spełnionych związkach i twoja dusza pragnie doświadczyć miłości nieszczęśliwej. Wszystkie działania więc będą prowadzić do ludzi, którzy krzywdzą psychicznie i/lub fizycznie. Poprzez odrzucenie, toksyczną miłość i krzywdę wyrządzaną przez drugiego człowieka dusza może odnaleźć drogę do siebie i do swojego spełnienia.

Brzmi groteskowo? Nie liczy się indywidualna interpretacja doświadczenia, a doświadczenie samo w sobie. To, co na planie rzeczywistym jest trudne do zrozumienia, dla Duszy jest jasne i zrozumiałe, potrzebne i koniecznie. Doświadczenia trudne i bolesne dają uczucie spełnienia i ulgi. Pomyśl o tym następnym razem, gdy będziesz doświadczać sytuacji trudnych i bolesnych.

Jeśli nauczysz się łączyć z własną Duszą i poczujesz misję, z jaką przyszła, łatwiej będzie ci reagować wolną wolą na znaki i doświadczać tego, co masz do przerobienia. Łatwiej będzie ci podejmować kroki w celu rozpoznania siebie i poprawienia jakości swojego życia. Kieruj się uczuciem spełnienia, które pojawia się w zaskakujących momentach – ale to jest właśnie znak, że dusza odrabia swoje lekcje.

Może cię również zainteresować artykuł: Odkryj cel swojej duszy!

Nadine Lu

Źródła:
wisdomfromnorth.com/free-will-and-pre-birth-planning/
kripalu.org/resources/your-soul-s-plan-discovering-real-meaning-life-you-planned-you-were-born
krainalilli.pl/plan-przedurodzeniowy/
afterlifetv.com/2015/04/23/the-life-your-soul-planned-before-you-were-born/
corbiemitleid.com/soul-plan/what-is-a-soul-plan/

Podziel się wiedzą: