Jak wygląda podróż po śmierci? Tajemnice umierania według różnych religii i wierzeń

śmierć

Każda religia na swój własny sposób przedstawia i interpretuje śmierć. Życie po śmierci jest jednym z najbardziej tajemniczych, ciekawych, a zarazem wstrząsających tematów, na które nie znamy ostatecznej odpowiedzi. Jaki więc jest pogląd na śmierć według obecnych religii i starożytnych wyznań?

Śmierć dla niektórych jest możliwością odrodzenia, obietnicą lepszego nowego życia, drugą szansą, dzięki której naprawią błędy z przeszłości. Dla innych, natomiast kres życia oznacza pewne skazanie na cierpienie, męczarnie i wieczną pustkę. Chociaż każdy zdaje sobie sprawę z tego, że kiedyś odejdzie, to mało kto lubi rozmawiać i słuchać o śmierci. Zapewne dlatego, że nikt nie dał jasnej odpowiedzi na jedno z najważniejszych pytań: “Co dzieje się z duszą po śmierci człowieka?”. Religie i pradawne wyznania od zarania dziejów starają się odpowiedzieć na to pytanie, odnosząc się do problemu drugiego życia, pośmiertnego lub też wieczności duszy. Każda z tych religii i wyznań na swój własny sposób przedstawia losy ludzkich dusz.

Sprawdź więc, jak wygląda oblicze śmierci w różnych perspektywach, według niektórych religii i pradawnych wiar:

BUDDYZM

Podczas śmierci spotkamy się z samym sobą. Przemyślenia, pragnienia i odczucia będą wizją, którą zobaczymy podczas pośmiertnej podróży. Sam buddyzm jest bardzo podobny do hinduizmu w kwestii zapatrywania się na życie po śmierci. Z jedną, ogromną różnicą – buddyjska wizja śmierci nie obejmuje wieczności duszy. Podczas śmierci ludzkiego ciała, człowiek “rozpada” się na pięć składników: rozum, wolę, uczucia, formę materialną i świadomość. Tylko karma przechodzi do następnego wcielenia. Doświadczenie takiej reinkarnacji ma za zadanie udzielać odpowiedniej lekcji i pomóc dostąpić nirwany, czyli wyzwolenia od kolejnych cyklu narodzin.

Może cię również zainteresować artykuł: Co się dzieje po śmierci: cztery etapy podróży duszy

Źródło: unsplash.com

RELIGIA SŁOWIAŃSKA

Pojęcie śmierci w wierzeniach Słowian było radosnym tematem. Kres życia oznaczał udanie się do lepszego świata. Pradawne ludy wierzyły w przepiękną krainę do której ptaki wybierały się podczas okresu zimowego, w której panowała wieczna wiosna i szczęście. Miejsce to było nazywane Wyrajem. W wierzeniach słowiańskich nie wspominano o Sądzie Ostatecznym. Potępione dusze, które zmieniały się w nadprzyrodzone istoty, błąkały się po świecie za sprawą własnych win, a czasem nawet klątw. Podczas pochówku zmarłą osobę sowicie obdarowywano przedmiotami, pieniędzmi czy ubraniami. Obrzęd ten zapewniał dobrobyt zmarłemu w nowym świecie, przez co nie musiał powracać pod inną postacią. Ostatnie pożegnanie było organizowane w formie hucznego przyjęcia, podczas którego tańczono, rozmawiano i śmiano się szczerze. Biesiada ta miała za zadanie poprowadzić zmarłego prosto do lepszego świata, jak i zapewnić ochronę uczestników pogrzebu przed demonami, które wabiła śmierć.

CHRZEŚCIJAŃSTWO

Dla katolików śmierć staje się bramą, przez którą dusza przedostaje się do świata, w którym mieszka sam Bóg. Jednak wpierw dusza podlega sądowi osobistemu przed samym Bogiem. W perspektywie miłości, w zależności od uczynków i życia na ziemi, zapada decyzja, gdzie sądzona dusza ma się udać. Po śmierci człowiek może trafić do dwóch odmiennych sobie światów: do nieba albo piekła, lub do czyśćca, gdzie dokona oczyszczenia. Cudowna kraina, zwana Niebem przedstawiana jest jako stan wiecznego bycia obok Stwórcy, odczuwanie jego ciepła, doświadczanie światła i piękna. Natomiast Piekło, według wyznania, jest stanem oddalenia, zimna, braku bliskości Boga i wiecznej okropnej myśli, że to położenie nigdy się nie zmieni.

STAROŻYTNY EGIPT

W starożytnym Egipcie dusza zmarłego człowieka stawała przed wielkim sądem. Najpierw odbywała ona podróż w zaświaty, aby w towarzystwie swojego ba (duszy) móc stanąć przed bogiem śmierci i odrodzenia – Ozyrysem, wraz z czterdziestoma dwoma pomocnikami. Zmarły człowiek miał szansę wytłumaczyć się i wyspowiadać ze swoich błędów i grzechów. Po wyczerpujących wypowiedziach nadchodził czas na ważenie serca. Anubis kładł serce na jednej stronie wagi, natomiast po drugiej znajdowało się pióro prawdy, należące do bogini Matt. Gdy serce okazało się zbyt ciężkie, z miejsca zjadane było przez Ammuta, pożeracza grzeszników. Jeśli nie doszło do takiej sytuacji, zmarły mógł być skazany na wieczne męczarnie lub odesłany do krainy umarłych. Tam mógł zjednoczyć się z bogiem Ozyrysem i swobodnie wędrować między światem żywych, a światem podziemi.


Może zainteresować ciebie także cykl szkoleń:

Wiedza wszechczasów o Żywiołach – każdy kto wziął udział w tych webinarach uzdrowił siebie i swoje życie na wielu poziomach – poprzez zrozumienie siebie! „Te warsztaty są jak psychoterapia” – to najczęściej wyrażana opinia uczestników.


ISLAM

W islamie jednym z pięciu filarów wiary jest wiara w sąd ostateczny. Po śmierci człowieka, dusza zostaje zabrana przez anioła, który ma za zadanie przenieść ją przez bramy nieba, gdzie znajduje się sam Allah. Tam dowiaduje się czy zostanie zbawiona. Następnie wraca do swojego ciała, gdzie czeka na ostateczną decyzję. Po ceremonii pogrzebowej, ponownie zjawia się anioł, tym razem w towarzystwie. Według religii islamu są to Munkar i Nakir. Ich zadaniem jest zadać cztery pytania: “kto jest Bogiem?”, “kto jest prorokiem?”, “jaka jest twoja religia?” oraz “w którą stronę świata zanosisz modlitwy?”. Jeżeli zmarły odpowie poprawnie, otrzyma pozwolenie na pobyt w niebie, jeżeli nie, karą będzie ból, który stale towarzyszyć będzie obecności w piekle. Dusza zmarłego może również udać się do czyśćca zwanego araf, gdzie musi odkupić swoje winy za prowadzenie niegodnego życia na ziemi.

WIERZENIA WIKIŃSKIE

Według wierzeń pradawnych wikingów istnieją trzy krainy do których udaje się dusza po śmierci. Pierwszą jest tak zwana Walhalla, do której trafiali mężni wojownicy polegli w boju. Do tego miejsca zabierały je walkirie przed samo oblicze Odyna. Zadaniem wojowniczych dusz były treningi, odpoczynek i oczekiwanie na nadejście Ragnaröku. Na drugim miejscu znajduje się Folkwang, są to zaświaty Wanów dla poległych rządzone przez Freje. Ostatnim, najniżej położonym krajem było Helheim. Rządziła w nim królowa zmarłych, bogini śmierci – Hel. Do tego miejsca trafiały osoby, które zmarły wskutek choroby lub starości. Mimo iż to miejsce przypominało piekło, nie stosowano tu kar ani tortur.

Temat śmierci jest nieodłącznym elementem ludzkiego istnienia. Odkryciem i wyjaśnieniem, co dzieje się z duszą po śmierci zajmują się nie tylko religie. Kwestią życia po śmierci interesują się również filozofowie, psychologowie, naukowcy, artyści, a nawet poeci. Niestety, mimo to mamy niewielką wiedzę na ten temat. Śmierć budzi strach i lęk, jednak wiara na ponowne, lepsze życie lub drzwi otwierające drogę do nowego istnienia dodają otuchy.

Może cię również zainteresować artykuł: Śmierć – koniec czy początek? O tym jak zachować się w obliczu śmierci!

Aniela Frank


Źródła:
zjawiskaniewyjasnione.pl/2016/01/11/co-czeka-mnie-po-smierci-czyli-wizja-raju-sadu-i-potepienia-w-roznych-religiach/
religie.wiara.pl/doc/471883.Buddyzm-i-umieranie
wiadomosci.onet.pl/religia/jak-wyglada-smierc-w-religiach-chrzescijanstwo-islam-buddyzm/0kmnjqp
se.pl/styl-zycia/porady/zycie-po-smierci-w-islamie-judaizmie-hinduizmie-buddyzmie-i-chrzescijanstwie-aa-5QkF-2R2U-MQse.html
archiwa.winland.pl/obcy/obcy/2005/016_09.php?kod_matrixa=win01xxxx152

Podziel się wiedzą:

Wspierasz energię, którą tworzymy? Wesprzyj nas w materii!

Przekaż darowiznę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

YouTube
Instagram