Czym jest przebaczenie?
Przebaczenie może oznaczać zupełnie różne rzeczy dla różnych osób. Głównie jednak wiąże się z decyzją o odrzuceniu urazy i złości oraz porzuceniu myśli o zemście. Właśnie tym jest szeroko pojęte odpuszczenie.
Prawdziwe przebaczenie występuje wtedy, gdy odkrywamy w sobie coś promiennego. Coś, czego nikt do tej pory dotknąć nie mógł. Coś, czego do tej pory o sobie nie wiedzieliśmy. Przebaczenia nie można wymusić ani “udać”. W prawdziwym przebaczeniu czuć, jak energia się rozpręża, jak chóry anielskie śpiewają i jak wszystkie cząsteczki w ciele radośnie wibrują.
Osiągnięcie takiego stanu nie jest proste i nie przychodzi łatwo nawet wytrawnym, rozwiniętym duchowo osobnikom. Bo przebaczenie to za każdym razem grzebanie w poważnym, głębokim i śmierdzącym bagnie.
Jak rozpocząć proces przebaczania?
1. Zaakceptuj swój ból. Nie ważne, czy jest duży, czy zupełnie mały. Jest twój, należy do ciebie i to wystarczający powód, aby się nim zająć. Zaakceptuj więc fakt, że istnieje, a potem utul go jak małe, płaczące dziecko. Celem wyzdrowienia nie jest usunięcie skutków zadanego bólu, ale życie w teraźniejszości bez całkowitego przytłoczenia przeszłością i przyszłością.
2. Nie daj się złapać w pułapkę schematów, co więcej, nie zasilaj ich swoją energią! Jeśli jakiś schemat jest krzywdzący, odpuść. Przestań próbować się w niego dopasowywać, po prostu odpuść i daj sobie przyzwolenie na to, aby w nim nie być. Kiedy się na czymś skupiasz, zasilasz to energią. Jeśli kierujesz uwagę gdzie indziej, dużo łatwiej o odpuszczenie, a co za tym idzie, zaakceptowanie i przebaczenie.
Może cię również zainteresować artykuł: Oczekiwanie = rozczarowanie, czyli… jak odpuścić i lżej żyć?
3. Daj sobie miłość podczas swojej długiej podróży. Kochaj siebie, zajmij się budowaniem swojego szczęścia. Nie skupiaj się na toksycznej relacji czy toksycznej sytuacji. Szkoda twojego czasu! Pomyśl o tym, że przebaczenie przetnie sznury, którymi sam, na własne życzenie, się obwiązałeś. Nie czekaj na to, aż sytuacja się zmieni, aż ktoś się zmieni, aż czynniki zewnętrzne się zmienią. Weź życie w swoje ręce.
4. Wybacz tylko po to, aby odzyskać trochę swojej przestrzeni. Jeśli w dalszym ciągu rozdrapujesz rany, krzywdzisz się na własne życzenie. Emocje będą wracać, będą tworzyć coraz większe kołowrotki myśli. Jeśli nie wybaczysz, będziesz nosić te doświadczenia na plecach, będzie ciężko i z pewnością będzie śmierdzieć. Przebaczenie w takim momencie to tak naprawdę zdjęcie tego plecaka i odłożenie go na bok. Czy nie lepiej się oddycha pełną piersią we własnej przestrzeni?
5. Określ, co wymaga uzdrowienia, komu należy przebaczyć i za co. Jeśli to rozłożysz na czynniki pierwsze, łatwiej będzie ci na to spojrzeć z dystansu. Kiedy rzeczy nie są określone, nabierają pokaźnych rozmiarów i ciężko je rozgraniczyć z innymi emocjami, nawet tymi z zamierzchłej przeszłości.
Jeśli trzymasz urazę, możesz…
- wnieś złość i gorycz do relacji/doświadczenia;
- nie móc cieszyć się drobnymi rzeczami, prezentami czy sytuacjami;
- popaść w depresję lub osiągnąć stan niepokoju;
- poczuć, że twoje życie nie ma ani sensu, ani celu;
- stracić więź z innymi.
Nie można wybaczyć z miejsca, ot, na samym początku. Gdybyśmy chcieli, znaleźlibyśmy tysiąc usprawiedliwień dla relacji, sytuacji czy zachowań. Wszystko w imię tego, aby utrzymać dawny ład i porządek. Nie byłoby okazji do tego, aby poczuć żal i wściekłość oraz przepracować te trudne emocje, a przede wszystkim – wyrobić sobie stanowisko i zdanie.
Wybaczenie podczas złości, gdy jeszcze cała sytuacja jest gorąca, to fałszywa emocja. Nie dajemy sobie przestrzeni na to, aby zrozumieć swoje uczucia i intencje. To czas na uzdrawianie i samoleczenie, a nie na porywanie się na wybaczanie. Poświęć ten czas sobie i to siebie ładuj energią.
Po etapie uzdrawiania przychodzi czas na przebaczenie. Jeśli jesteś zdystansowany do bólu, możesz wybaczyć. Jesteś gotowy. Przez słowo “wybaczam” rozumiemy sytuację, w której nie masz już obsesji, odpuszczasz, kierujesz energię zupełnie w innym kierunku. Umiesz zapanować nad swoimi emocjami, umiesz je zaakceptować i przytulić.
Dlaczego WARTO wybaczyć?
Pozbycie się urazy i goryczy utoruje drogę do poprawy zdrowia i spokojnego, zrównoważonego umysłu.
- To cię uwolni.
- Pomoże ci iść ze swoim życiem do przodu.
- Rozpoczyna twój proces gojenia.
- Usuwasz gniew i złość ze swojego serca i duszy.
- Nie dajesz innym władzy nad swoim umysłem i sercem.
- Będziesz mieć spokój ducha.
- Masz moc wybaczania.
- Przebaczenie to… najlepsza zemsta.
- Przebaczenie jest jednym z największych nauczycieli życia.
- Przebaczenie pomaga nam uwolnić się od bycia ofiarą.
- Zdrowie: niższe ciśnienie krwi, silniejszy układ odpornościowy, zdrowsze serce, zażegnane stany depresyjne.
- Tworzysz zdrowsze relacje, bez napięć i niezdrowych układów.
Wewnętrzna siła
Przebaczenie pochodzi z wnętrza. To nie jest coś, co można zaaranżować, co można sobie wmówić lub wymusić. Możesz to albo zrobić, albo nie, nie ma cząstkowych rozwiązań. Jeśli cię na to nie stać, to znaczy, że jeszcze nie pora i nie dokonałeś na sobie uzdrowienia. W niektórych przypadkach przebaczenie jest po prostu niemożliwe. Jeśli nie czujesz przebaczenia, samo słowo “wybaczam” nic nie znaczy.
Zacznij skupiać się na pozytywności a nie na negatywności. To pomaga odnaleźć wyjście z tunelu urazy i złości. Pewnego dnia może się okazać, że jesteś już po drugiej stronie.
Może cię również zainteresować artykuł: Co możesz zrobić, aby otworzyć się na strumień obfitości – 8 kroków
Nadine Lu