Miłość przychodzi do nas wtedy, kiedy sami jesteśmy miłością. Miłość – tak samo jak cała reszta wszechświata, podlega prawu przyciągania. Z kolei Prawo Przyciągania mówi, że przyciągamy to, co znajduje się na tej samej częstotliwości, na której my wibrujemy. Jeśli więc twoje założenia dotyczące związku i relacji z partnerem obracają się wokół niezdrowych, bolesnych i krzywdzących wniosków, to znak, że myślisz o miłości w zły sposób – nie jesteś miłością, bo gdybyś był, to miłość już by do ciebie przyszła. Więc jak przyciągnąć miłość?

Przyciągamy osoby, które wibrują na podobnym poziomie do naszego. Nasze aury się stykają i wiemy, że chcemy tą osobę poznać, spędzać z nią więcej czasu, a może i z miejsca wiemy, że chcemy założyć rodzinę. Jeśli jesteś wierny swojemu myśleniu, to przysługuje ci jeden partner – dostajesz jednego człowieka, który skrywa się pod postacią różnych osób. Czy twoje związki do tej pory nie były zadziwiająco podobne? Być może trafiałeś na “wariatki”, być może trafiałaś na samych dupków. No cóż, witaj w rzeczywistości – sami sobie przyciągamy takich partnerów. Nie ma możliwości, żeby stworzyć związek, który będzie czymś innym niż nasza własna relacja z samym sobą.

Kiedy jednak zmienimy myślenie, dzieją się cuda. Aby zastosować Prawo Przyciągania w kwestii relacji międzyludzkich, wystarczy zastosować się do kilku prostych kroków.

Uwaga numer jeden – w teorii instrukcja jest prosta, w praktyce jednak będzie kosztowała cię trochę czasu i samozaparcia. Zdecydowanie łatwiej jest zastosować ją w momencie, gdy poszukiwanie partnera nie jest punktem głównym w twojej głowie – jeśli nie nakręcasz się na poszukiwanie miłości, znacznie łatwiej się nastroić na odpowiednią częstotliwość. W stanie poczucia braku Prawo Przyciągania również działa – daje ci po prostu więcej poczucia braku. Proste.

Uwaga numer dwa – nie przyciągamy konkretnej osoby. Przyciągamy konkretną relację. Nie mamy prawa wpływać na decyzje innych osób (wolna wola), a więc mamy obowiązek uszanować jej niezależność.

Krok pierwszy – pogódź się z przeszłością

Prawo Przyciągania działa zawsze, bez względu na to czy z niego korzystasz i czy je tolerujesz. Ono po prostu jest, tak samo jak prawo grawitacji. Idąc tym tropem, twoja przeszłość i relacje międzyludzkie jakie występowały w twoim życiu do tej pory, to po prostu odzwierciedlenie tego, co miałeś/miałaś w środku w danym czasie. Przyciągasz osoby, które są kompatybilne na dany moment. Jeśli zmieniasz wibrację, przestajesz być kompatybilny. Zaakceptuj to, przyjmij do wiadomości i po prostu zadbaj o to, aby poukładać sobie w głowie w kwestii relacji międzyludzkich.

Krok drugi – musisz wiedzieć czego chcesz

W Prawie Przyciągania główną rolę odgrywają intencje. Ciężko jest przyciągnąć coś, co nie wiemy jak wygląda/jak pachnie/jak działa. Dlatego kiedy chcemy przyciągnąć partnera, musimy wiedzieć JAKI on ma być. Nie przyciągamy konkretnej osoby – tworzymy w głowie listę cech i zachowań, które chcemy znaleźć w naszym partnerze. Dla ułatwienia możemy założyć cienki zeszyt i opisywać przez jakiś czas naszego wymarzonego partnera czy partnerkę. Warto jednak dać sobie limit czasu – kilka dni – do tygodnia. Podjęcie męskiej decyzji co do tego, kogo chcemy w naszym życiu, jest szalenie istotne. Intencja musi być dobrze określona, bez zawahań i znaków zapytania. Inaczej Wszechświat wariuje, bo zamówienie nie zostało złożone poprawnie.

Krok trzeci – pozwól sobie na miłość

Wbrew temu co się powszechnie uważa, podświadomość wcale nie potrzebuje przechodzić przez długi proces, aby coś zmienić. To kwestia decyzji, jednego “przekliku” w głowie. Otwarcie się na miłość to nie jest więc wiele tygodni medytacji, to po prostu podjęcie twardej, nieodwołalnej decyzji. Otwieram się na miłość – i już. Bardzo możliwe, że zanim uda ci się z czystym sumieniem otworzyć  na miłość, będziesz musiał/a przepracować programy jakie są w twojej głowie: czym jest dla ciebie związek? Jak wygląda w twoim świecie relacja z partnerem? Jaki związek tworzyli twoi rodzice? Wystarczy przyjrzeć się swoim odpowiedziom, żeby wiedzieć jak bardzo przeświadczenie podświadomości jest daleko od tego, czego chcesz teraz. I już twoja w tym głowa, żeby zlikwidować tą odległość.

---

Akademia Ducha i Wiedźma Anja Anna zapraszają na webinar: Miłość – otwórz się na najpiękniejsze uczucie świata! Twin Flames (Bliźniacze Płomienie) i Soul Mates (Bratnie Dusze) oraz metody na bycie zakochanym… W ŻYCIU!

---

Krok czwarty – dostrajanie się

Musisz dostroić się do swojego partnera. Prawdopodobnie osoba, której pragniesz nie pasuje na ten moment do twojego życia. I to zupełnie w porządku – musisz tylko wiedzieć, że czeka cię trochę pracy, aby stać się osobą, która będzie odpowiednim partnerem dla tego czy tej wymarzonej. Stwórz życie, które będzie kompatybilne z życiem osoby, której pragniesz. Zastanów się, co możesz zrobić aby podskoczyć w częstotliwości? Spokojnie, jeśli nie masz pomysłu, to po przejściu poprzednich punktów Wszechświat sam poprowadzi cię w stronę zdarzeń, które sprawią, że dopasujesz się wibracyjnie do tego, czego pragniesz. Twoim zadaniem jest więc nie przeszkadzać i dać się prowadzić.

Krok piąty – pokochaj siebie

Krok czwarty z pewnością chwilę potrwa, dlatego zamiast siedzieć i wypatrywać (co tylko wydłuży czas pracy Wszechświata) skup się na sobie. Jeśli wytworzysz tak zwany nadmierny potencjał, Wszechświat poprowadzi cię tak krętą drogą, aż w końcu zbalansujesz swoje potrzeby. Stwórz osobę, z której będziesz dumny. Pokochaj siebie – dzięki miłości własnej łatwiej będzie ci stworzyć zdrowy związek z drugą osobą. Kiedy nie szukasz plastra na swoje rany albo wypełnienia braków, możesz prowadzić wspaniałe, spełnione i szczęśliwe życie u boku osoby, która również jest szczęśliwa i spełniona. Dojrzałość emocjonalna i poczucie własnej misji w życiu, to coś, co pomaga stworzyć i wytrwać w szczęśliwej relacji z drugim człowiekiem. Nie pomijaj tego punktu, ponieważ jego realizacja podnosi twoją wibrację i przyspiesza prace Wszechświata.

Krok szósty – zaufaj życiu

Kiedy już masz za sobą poprzednie kroki lub jesteś w trakcie punktu piątego – zaufaj życiu. Musisz wierzyć, że twoja podświadomość robi wszystko, żeby doprowadzić cię do celu. Musisz wiedzieć, że Prawo przyciągania działa – czekasz na swoje zamówienie, to wszystko. Bez wątpliwości, bez wahań nastroju, bez stanów depresyjnych i bez poczucia braku. Jesteś w trakcie przyciągania swojej miłości, jesteś w trakcie tworzenia siebie i swojego życia, które będzie zgodne z życiem mężczyzny lub kobiety, której chcesz w swoim życiu. Rozwijaj się, skup się na sobie i po prostu… czekaj.

Miłość przychodzi w najmniej spodziewanym momencie, bardzo często – z racjonalnego punktu widzenia – również w najmniej odpowiednim. Może się zdarzyć jutro, za miesiąc, albo za rok. Nie szukaj, ale bądź wyczulony/na na znaki. Wszechświat wie co robi.

Może cię również zainteresować artykuł: Czym jest Masaż Tantryczny? Poznaj moc dotyku uzdrawiającego seksualność

Nadine Lu

Zdjęcia: unsplash.com