Jeżeli czytasz ten tekst, to może oznaczać tylko jedno, rozwój duchowy jest dla ciebie bardzo ważny. Za chwilę dowiesz się, czy krocząc swoją ścieżką rozwoju duchowego zdołałeś się już uwolnić od trzech rzeczy, które sprawiają, że dalszy postęp jest zablokowany.
- Rozwój duchowy a Ocenianie
Pierwsze ograniczenie rozwoju duchowego stanowi ocenianie. Rzeczywistość w której funkcjonujemy wymaga oceny sytuacji. Dzięki niej wiemy, czy coś jest bezpieczne, czy też należy zachować ostrożność. Możemy przewidzieć jakieś zagrożenie i mu zapobiec. Jednocześnie ocena stanowi pewnego rodzaju założenie. Ty sam decydujesz o tym, co jest w danej sytuacji dobre a co złe, bez możliwości wglądu do szerszego kontekstu. Dodatkowo chcąc uniknąć niebezpiecznej sytuacji, prowokujesz swoją myślą jej materializację.
Każda ocena jest wynikiem wcześniejszego przefiltrowania postrzegania wydarzenia przez pryzmat naszych przekonań. Gdy oceniamy ludzi, kraje, sytuacje w subiektywny sposób, jest to tylko mały skrawek rzeczywistości, zdeterminowany aktualnym zestawem programów w podświadomości.
Kiedyś mój tata mawiał: „Jeśli poznasz całą historię drugiego człowieka, to co przeżył, co go boli, za czym tęskni, zrozumiesz jego motywy postępowania, co więcej, może zamiast oceny będziesz wolała mu podać pomocną dłoń.” Nie przeszliśmy przez swoje doświadczenia w butach drugiej osoby, często nie wiemy z czym musiała się zmagać w swoim życiu, dlatego nasza ocena jest bardzo powierzchowna.
Ocenianie rodzi lęk przed oceną. Jeżeli czujemy, że jesteśmy oceniani, obawiamy się oceny, to znaczy że powinniśmy zajrzeć w głąb w siebie. Odnaleźć program oceny i go uwolnić.
- Rozwój duchowy a Krytycyzm
Krytykowanie siebie lub innych jest doskonałą drogą do autodestrukcji. Krytykując innych nie dostrzegasz w nich prawdy, ich wewnętrznej niewinności, która została przykryta ciemnymi chmurami przekonań i wzorców. Gdy chmury z podświadomości zostaną rozwiane, znów ukaże się czyste oblicze drugiego człowieka, jego miłość i niewinność.
Samokrytyka prowadzi do niskiego poczucia wartości, do odmawiania sobie tego, czego pragniemy.
„Uważam, że krytycyzm osłabia naszego ducha. Wzmacnia w nas przekonanie: Nie jestem wystarczająco dobry. Po prostu, nie wyzwala w nas dobra. Kiedy jednak pozbędziesz się wewnętrznego krytyka, nawiążesz kontakt ze swoją wyższą jaźnią.” – Louis Hay
Krytykowanie innych powoduje izolację, odłączenie od grupy, alienację. Doktor John Gottman, terapeuta, twórca Metody Gottmana twierdzi, że krytycyzm jest jednym z czterech jeźdźców apokalipsy w związku.
Jeżeli coś ci nie odpowiada w zachowaniu drugiej osoby, mów o konkretnym wydarzeniu, o sytuacji, czy zachowaniu, które twoim subiektywnym zdaniem są nieodpowiednie. Mów o sytuacji, a nie o osobie, nie uogólniaj, nie generalizuj. Powiedz co czujesz i z jakiego powodu.
Jeśli w twoim zwyczaju nadal leży krytykowanie, warto mu się uważnie przyjrzeć i poprzez samoobserwację powoli, systematycznie zmieniać swoje nawyki, wybierać częściej w miejsce krytyki wybaczenie i akceptację.
Dlaczego warto? Krytyka:
- obniża nasze wibracje;
- powoduje przyciąganie trudnych doświadczeń, to co wysłałeś w świat wróci do ciebie;
- jest jedną z przyczyn wpadania w melancholijny nastrój, mimo że przez chwilę poczujesz się lepiej, za chwilę przychodzi poczucie winy, przez co twój stan emocjonalny się pogorsza. Poczucie winy rodzi potrzebę ukarania;
- osoby, które krytykują, są mniej lubiane przez innych, ich towarzystwo jest mniej atrakcyjne.
- Rozwój duchowy a Wina
Obwinianie innych przynosi korzyść w postaci „wybielenia się”. Mamy chwilowe odczucie, że to my jesteśmy Bogu ducha winną ofiarą, a druga strona jest tą złą, która zawiniła. Poczucie winy, to stan emocjonalny wynikający z nieprzestrzegania norm społecznych, prawnych, bądź własnych zasad moralnych. W wyniku niezgodnego z wartościami postępowania, odzywają się w nas wyrzuty sumienia, wstyd lub autokrytyka.
Utrzymywanie w umyśle poczucia winy, rodzi potrzebę samo ukarania. W jaki sposób się każemy? Np. Gdy wiemy, że w pracy zaniedbaliśmy swoje obowiązki i czujemy się winni – szef się zorientuje i przeprowadzi rozmowę dyscyplinującą, bądź nas wyleje. Możemy również popadać w ramach kary za swoje czyny w choroby, być zdradzani przez bliskich, bądź uczestniczyć w wypadkach.
„Pierwszym krokiem przy wychodzeniu z obwiniania jest uświadomienie sobie, że sami je wybieramy. Inne osoby, które doświadczyły podobnych okoliczności, mogły poradzić sobie z taką sytuacją w zupełnie inny sposób – wybaczając i zapominając.” – David R. Hawkins
Przebaczenie jest drogą do wolności. Dzięki niemu możemy postawić krok naprzód, skupić się na sobie i na swoich działaniach, zostawić innych w spokoju i pozwolić im żyć własnym życiem, ukierunkować swoją energię na wspieranie bardziej wzniosłych idei, niż ocenianie, krytykowanie czy obwinianie.
Agnieszka Salwa
Źródła:
zwierciadlo.pl/psychologia/rozwoj/krytycyzm-wrog-czy-przyjaciel-artykul-coacha-kasi-wezowski
https://charaktery.eu/kategorie/tag/krytycyzm
Akademia liderów – wykład
David R. Hawkins – „Technika Uwalniania”
zdj. pixaby.com