Skala Bovisa – wyznacznik tego, co dla nas dobre

skala Bovisa

Do pola energetycznego człowieka dociera wiele informacji, które nie trafiają do jego sfery świadomej. Zakres odbieranej i zauważanej przez nas rzeczywistości może zostać znacznie poszerzony, przez uświadomienie sobie tych sygnałów za pomocą metod radiestezyjnych. Różdżka i wahadło pełnią rolę wskaźników umożliwiających odczyt docierających do nas sygnałów.  Zaś dzięki różnym diagramom informacje można uszczegółowić i odpowiednio sklasyfikować. Jednym z najbardziej popularnych wykresów jest skala Bovisa. Służy ona do pomiaru intensywności promieniowania i jest bardzo powszechnie stosowana w wielu krajach. Możemy ją spotkać w  wersji rozszerzonej, występuje wtedy jako skala BSM.

Skale pomiarowe (Bovisa, poznańska, system SRW itp.) są efektem racjonalizowania i obiektywizowania pomiarów radiestezyjnych. Mają one analogię do skal stosowanych w życiu codziennym, na przykład do określania wagi przedmiotów, odległości, temperatury, napięcia i natężenia prądu elektrycznego oraz wielu zjawisk fizycznych. Radiestezyjne diagramy w swoim założeniu pomagają w sposób zrozumiały (oczywiście dla osób pracujących na danej skali), określić i opisać w miarę obiektywnie parametry promieniowania. W różnych środowiskach radiestezyjnych stosowane są różne skale pomiarowe, a ich wybór jest zależny od tego co chcemy zbadać i z jakim diagramem czujemy się dobrze.

Czym jest skala Bovisa i jak ją stosować?

Zanim zaczniemy wykonywać jakieś spontaniczne odczyty, wcześniej zastanówmy się nad tym jakie będziemy przeprowadzać badanie i jakie przy tym pytania mentalne stawiać. Usprawni to bardzo naszą pracę i właściwie ukierunkuje wykonywanie pomiarów. Należy pamiętać by, jeśli jest to możliwe, zawsze dbać o wiarygodność swoich badań, ponieważ o błąd w radiestezji nie jest trudno.

Z tych właśnie względów tak popularne stało się wprowadzanie do codziennej pracy radiestety różnych diagramów pomocnych w odczytach.

Skala Bovisa – najbardziej popularna – służy do pomiaru promieniowania oraz określania tzw. poziomu bioenergetycznego. Używana jest z wielkim przekonaniem o jej zaletach przez rzesze radiestetów i zwolenników geomancji. Została sformułowana przez francuskiego radiestetę André Bovisa (1871–1947) blisko sto lat temu, jest jednak aktualna i ceniona po dziś dzień.

Pomiar wykonywany przy jej użyciu jest bardzo prosty. Radiesteta, bądź różdżkarz badając określone miejsce lub obiekt przy użyciu odpowiedniego narzędzia odczytuje liczbę Bovisa według skali. Wartość 6500 jednostek jest uznawana za „neutralną”, czyli odpowiadającą promieniowaniu ciała dorosłego, zdrowego człowieka. Zaś wszelkie odczyty poniżej 6500 sklasyfikowane są jako szkodliwe dla naszych organizmów lub informujące o jego dysfunkcjach (przy badaniu poziomu energii ludzi). Poziom tych wibracji nie jest sam w sobie zły. Wskazuje on na osoby lub miejsca osłabione, wyczerpane, powodujące łatwe powstawanie chorób i zaburzeń psychicznych. Analogicznie wartości powyżej 6500 mają wskazywać na promieniowania działające korzystnie i stymulująco. Oryginalna skala Bovisa posiada zakres wartości od 0 do 10.000 jednostek. Deklaruje się również, że 10.000 jednostek w tej skali to maksymalne natężenie promieniowania odbierane przez ciało ludzi o wysokich wibracjach duchowych i podwyższonej biowitalności.

Może cię również zainteresować artykuł: Homeo–Farmakopunktura – radiestezja terapeutyczna z zastosowaniem Białego Ozyrysa

Skala Bovisa – najczęściej stosowana i modyfikowana spośród wszystkich

Pierwotnie, zakres rejestrowanych częstotliwości dzięki skali Bovisa nie przekraczał 10 000 umownych jednostek pomiarowych. Twórca uważał bowiem, że możliwości ludzkiego organizmu nie są w stanie wykroczyć energetycznie poza ten próg. Nikt jednak nie przewidział jak wielkim powodzeniem będzie cieszyło się owo narzędzie pomiarowe. Z czasem radiesteci zaczęli prowadzić badania dotyczące miejsc, przedmiotów czy substancji o wyższym potencjale wibracyjnym i wartości na diagramie zaczęto przekraczać. Nie chcąc rezygnować ze skali, do której byli przyzwyczajeni – postanowili ją rozszerzyć. Tak oto powstała udoskonalana przez dalszych radiestetów skala BSM (od nazwisk Bovis, Simoneton, Merz). Zasada posługiwania się nią pozostała ta sama, to znaczy im większe natężenie promieniowania, tym lepsze oddziaływanie i korzystniejszy teren. Skala BSM najczęstsze zastosowanie ma przy prowadzeniu badań w miejscach mocy, zwłaszcza tam, gdzie mamy do czynienia z wysoko witalnymi energiami, czy czakramami.

W środowisku radiestezyjnym często zdarzają się dyskusje nad wyższością jednej skali nad drugą. Jest to niepotrzebne, gdyż każda ze skal ma swoje mocne i słabe strony. Jedna jest za prosta, druga za skomplikowana i niezrozumiała, a jeszcze inna ma ograniczone zastosowanie do niektórych tylko pomiarów. Umiejętność sprawnego posługiwania się różnymi skalami stwarza większe zdolności pomiarowe.  Nie ulega wątpliwości, że radiesteta, który pracuje na różnych skalach ma większe możliwości współpracy i wymiany doświadczeń z innymi osobami. Czasami również dla zbadania jakiegoś zjawiska i jego scharakteryzowania lepiej jest posłużyć się choć dwoma diagramami. W każdym bądź razie, fakt istnienia kilku skal jest zjawiskiem pozytywnym i świadczy o dużym dorobku różnych środowisk radiestetów.

Może cię również zainteresować artykuł: Biometry Radiestezyjne – proste i bardzo przydatne narzędzia pomiarowe

Magdalena Głowacka

Bibliografia:
elmoryah.blogspot.com/2016/02/skala-biowitalnosci-bovis-i-bsm.html
www.wikipedia.org

Podziel się wiedzą:

Wspierasz energię, którą tworzymy? Wesprzyj nas w materii!

Przekaż darowiznę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

YouTube
Instagram