Prawda i postrzeganie osoby rozwijającej się duchowo ewoluują. Rozwój duchowy jest jak odsłanianie kurtyny, za którą kryje się kolejna kurtyna, a za nią kolejne kurtyny, które z czasem zostaną odsłonięte. Może się wydarzyć, że w jednej chwili będziesz myślał, że już wszystko wiesz a za chwilę pojawi się coś, co doszczętnie zburzy twój światopogląd, tworząc przestrzeń dla nowej prawdy. Jak rozpoznać, czy idziemy naprzód w swoim rozwoju, czy może weszliśmy w ślepą uliczkę?

OZNAKI ZBŁĄDZENIA DUCHOWEGO

Wywyższanie się

„Wszyscy są głupi, tylko ja jestem mądry, ludzie to «lemingi», czy «mugole»”. Dobrze, gdy rozwój duchowy jest przepełniony akceptacją i szacunkiem dla rozwoju każdego człowieka. Wszyscy zmierzamy w to samo miejsce, jedni dojdą tam wcześniej, inni później. To nie ma znaczenia. Pamiętaj o tym, by uszanować drogę każdego z twoich braci i nie nawracać go, o ile sam nie poprosi cię o pomoc. Nie potępiaj nikogo za obecnie przyjęty przez niego światopogląd.

Wykorzystywanie wiedzy do kontrolowania i manipulacji innymi osobami

Stosowanie wiedzy, np. z zakresu programowania neurolingwistycznego (NLP) do uwodzenia, w biznesie, czy też rzucanie czarów miłosnych na jakąś osobę, bez uwzględnienia woli jej duszy.

Wypieranie emocji

„Teraz rozwijam się duchowo, więc nie przystoi mi odczuwać takich emocji jak gniew”. Gdy blokujemy się na jakąś emocję i tak będzie się ona przejawiać w naszym życiu. W takiej sytuacji otrzymamy idealne lustro, które ukaże nam to, co skrywa nasze wnętrze. W lustrze ujrzysz cechy i zachowania otaczających cię osób, jako odbicie tego, z czym się dotychczas nie skonfrontowałeś.

Więcej o zasadzie lustra przeczytasz w artykułach: Ciemna strona duszy – czym jest cień, oraz Zasada lustra. Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie

Syndrom Pollyanny

Odnajdywanie w każdym, nawet najtrudniejszym doświadczeniu pozytywnych aspektów. Do pewnego momentu, jest to nieszkodliwa cecha, jednak w momencie, gdy doświadczamy jakiejś traumy, potrzebna jest konfrontacja z prawdą, która może nie być radosna. Każde doświadczenie jest doskonałe, ale nie każde postrzegamy z ludzkiego poziomu jako radosne.

Słuchanie autorytetów zewnętrznych

Wszystkie osoby, które nas prowadzą, zapewniają nam niezbędne wsparcie do czasu, aż głos naszej Wyższej Jaźni nie będzie na tyle silny, byśmy sami potrafili stwierdzić, co jest dla nas najlepsze. Wiele osób zamiast iść naprzód i np. zająć się rzeczami, które zostały zaniedbane w materii, chodzą bezustannie na różnego rodzaju warsztaty lub medytują wierząc w to, że wszelkie problemy znikną same jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Odcięcie się od fizyczności i seksu

Umysł, ciało i duch są ze sobą powiązane. Ciało jest równie ważne tu na Ziemi, jak i nasza dusza. Seks może być zarówno zaspokojeniem popędu, lecz może być również wspaniałym doświadczeniem w którym mężczyzna i kobieta łączą się w bezkresnej miłości.

Kontrola tego, co się wydarza

Nie zawsze wszystko musi iść po naszej myśli, czasami tracimy jakąś pracę, rozstajemy się z kimś i nie mamy na to wewnętrznej zgody. Nasza chęć kontrolowania przyczynia się do cierpienia. To, co wydaje się dla nas trudne, może w przyszłości okazać się darem. Pozwól życiu, by płynęło i spokojnie obserwuj co ci przynosi.

Brak inicjatywy życiowej

Rozwój duchowy może spowodować, że życie w materii stanie się dla naszego umysłu mniej atrakcyjne, niż odkrywanie nowych, duchowych prawd. Marazm na planie fizycznym nie idzie w parze ze zdrowym rozwojem duchowym. Oczywiście, mogą być momenty, gdy potrzebujemy odosobnienia, czy wprowadzenia zmian do naszego życia, tak czy inaczej, każda chwila naszego życia jest doskonałym doświadczeniem i może zostać wykorzystana do naszego wzrostu, o ile dostrzeżemy jej potencjał.

Fanatyzm duchowy

Zafiksowanie się na jednym guru, jednej prawdzie, brak otwartości na rozwój.

Jasnowidzenie

Jeżeli zbyt często korzystamy z usług jasnowidza czy numerologa, nie pozwalamy na to, by odpuścić kontrolę i oddać się prowadzeniu naszego Wyższego Ja.

Rozwój czysto intelektualny

Wiedzieć a czuć i doświadczać – nie jest tym samym. Nasz rozum powinien połączyć się z prawdą płynącą z serca i otwartością na boski promień.

Otaczanie się przedmiotami, których nie znamy

Jeżeli przywozimy do swojego domu plemienne maski, symbole, czy figurki, nie znając ich pochodzenia oraz znaczenia, możemy wprowadzić do naszego otoczenia destrukcyjną energię. Kiedyś miałam styczność z kryształową czaszką, która była zaprogramowana tak, by nakładać na osoby ograniczające struktury, dlatego zalecam ostrożność przy doborze rzeczy, które umieszczamy w naszym otoczeniu.

Przedwczesne inicjacje

Wiele osób wkraczających na ścieżkę rozwoju duchowego, pragnie jak najszybciej rozbudzić energię kundalini lub otworzyć trzecie oko. Zdolności pojawiają się jako naturalna kolej rzeczy przy rozwoju duchowym. Gdy naszym celem stają się zdolności, możemy zbyt wcześnie dostać narzędzie, którym nie potrafimy się obsługiwać i którym możemy się skaleczyć.

Każde z powyższych zachowań stanowi doświadczenie w drodze do oświecenia. Nie jest ani dobre, ani złe, jednak kiedy zauważysz że zboczyłeś ze szlaku, możesz szybko na niego powrócić, by dalej podążać drogą do naszego Domu.

Czy znasz jeszcze inne znaki świadczące o tym, że ktoś zbłądził w swojej duchowości?

Przyjemnej, pięknej drogi do duchowego domu, Kochani!

Agnieszka Salwa

***

A jeśli patrzysz w lustro i widzisz w jego odbiciu wciąż tę samą osobę, która nie umie przełożyć wiedzy ezoterycznej na praktyczny efekt, która nie czuje się mocniej w życiu z powodu tego, co osiągnęła duchowo, czas przyjrzeć się procesom przenoszenia informacji i kodowania rozwiązań na drodze Ciało-Umysł-Duch i wprowadzić działania, które – przede wszystkim – przełożą się na natychmiastową SKUTECZNOŚĆ Wolnej Woli. Jak? Sprawdź tutaj: Zrozumienie Organizmu – Jak sprawić aby Ciało, Umysł i Duch transformowały w jak najlepszą formę