Ziemia na której żyjemy, jest naszym domem. Niby każdy o tym wie, a ile śmieci widzimy podczas pierwszego lepszego spaceru w lesie? Wycinamy coraz więcej lasów i przerabiamy je na autostrady, ziemie uprawne, nowe osiedla. Niszczymy zielone płuca Ziemi, a naszymi globalnymi zachowaniami powodujemy gigantyczne zmiany w klimacie i środowisku. W żadnych czasach tempo zmian nie było tak gwałtowne, jak w naszych. Eksplorujemy naszą planetę w tempie, które dawniej było kulminacją działań wielu pokoleń. Jak wyrwać się z tego schematu i zamiast niszczyć, wspierać Matkę Ziemię?
Wielu z nas wciąż jest przekonanych, że katastrofa ekologiczna nas nie dotyczy. Owszem, pewnie kiedyś się wydarzy, jednak nie za naszych czasów. Niestety katastrofa może dotknąć nie tylko naszych najbliższych potomków, ale i nas na starość. Jest coraz bliżej, czai się tuż za rogiem wraz z kolejnym ściętym drzewem, wyschniętą rzeką, roztapiającym się lodowcem i ginącym gatunkiem flory i fauny. Naukowcy pocieszają, że jeszcze nie jest za późno. Nasze dzisiejsze wybory mogą uratować przyszłość Ziemi. Muszą zaczynać się od jednostek i inspirować społeczności.
Bądź świadomym konsumentem
Gdyby nie szaleństwo konsumpcjonizmu, nie mielibyśmy aż takich problemów ekologicznych i klimatycznych. Dlaczego? Kupujemy za dużo, za często, od niesprawdzonych źródeł. Nasz telefon nim do nas trafił, mógł tak naprawdę przyczynić się do katastrofy ekologicznej lub do wyzysku ludzi. Tak samo ubrania, inne sprzęty technologiczne, a nawet ukochana tabliczka czekolady, czy ulubiony szampon. Kto nie wierzy, niech sprawdzi historię orangutanów ginących z powodu gigantycznej produkcji słodyczy zawierających olej palmowy. Ubrania znanych marek są jednocześnie nośnikami toksycznych substancji, które szkodzą naszemu zdrowiu oraz Ziemi. Po szczegóły odsyłam do przykładowego artykułu tutaj: https://fashionbiznes.pl/toksyczne-ubrania/
Źródło: pixabay.com
Wyrzucając codziennie jedzenie, przyczyniamy się do zwiększania popytu i jednoczesnego marnowania żywności. Warto kupować z umiarem, a posiadane już ubrania i przedmioty eksplorować tak długo, jak się da. Można też zainteresować się ideą Zero Waste i kreatywnie wykorzystywać ponownie zużyte rzeczy. Jeśli wiemy, że nie przejemy przygotowanych posiłków lub zakupionych produktów, możemy podzielić się z przyjaciółmi lub sąsiadami, albo oddać je do społecznej lodówki. Stoją one na przykład w Warszawie lub Wrocławiu i zachęcają do podzielenia się posiłkami. Można też wymienić się jedzeniem, przynieść coś swojego oraz zabrać coś nowego dla siebie. To świetne rozwiązanie, kiedy znudziło nam się już odgrzewanie po raz trzeci pomidorowej.
Bądź odpowiedzialny na co dzień za swoje otoczenie
Nie wyrzucaj papierków na ziemię. Uczymy tego już małe dzieci, jednak nadal nasze środowisko pokazuje nam, że mamy z tym ogromny problem. Kiedy wybierasz się do lasu, możesz zabrać torbę na śmieci i zebrać ich chociaż trochę. Możesz organizować takie akcje w połączeniu z przyjaciółmi, czy nagłaśniać je przez Internet. To naprawdę może pomóc. Kiedy widzisz kogoś śmiecącego, reaguj.
Noś ze sobą własne torby na zakupy i przestań zawalać świat plastikiem. Piwo ze słomką wcale nie jest hot, obecnie jest passe.
Kiedy używasz wodę, nie marnuj jej. Zakręcaj kran, kiedy już w danym momencie nie używasz wody. Nalewaj wody do zlewu, kiedy chcesz myć naczynia. Pilnuj, czy Twój kran nie przecieka. Nie pierz tylko dwóch rzeczy w pralce. Nie pozwalaj dzieciom bawić się zbyt długo bieżącą wodą.
Nie pal plastiku, ani niczego, co może zatruwać środowisko. Przecież ty też oddychasz tym powietrzem i korzystasz z roślin wokół!
Segregacja śmieci nie boli, a ratuje planetę.
Polecamy książkę: Jak wykorzystać uzdrawiającą energię Ziemi. Praktyczne rytuały, medytacje, mądrość serca, energia drzew
Jeśli możesz przejść się pieszo, skorzystać z komunikacji miejskiej lub wybrać rower, nie potęguj ilości wydzielanych spalin w twoim mieście. Świetną ideą są też wspólne przejazdy typu BlaBlaCar. Zamiast 4 aut, możemy mieć jedno auto, pełne ludzi, podzielić koszty, miło spędzić podróż i zmniejszyć trochę emisji dwutlenku węgla.
Zimą możesz pomagać zwierzętom. W lato i w suszę pomagać roślinom.
Możesz szerzyć w świecie pokój, uśmiech i świadomość, zamiast strach, złość, nienawiść i obojętność. Nawet nasze postawy, emocje i myśli mają wpływ na otoczenie. Jeśli chcesz żeby twoje środowisko rozkwitało dbaj o nie i o siebie.
Czasami wydaje nam się, że nic nie możemy zmienić. Ekologia kojarzy nam się z szalonymi protestami, albo pieniędzmi wpłaconymi na Green Peace. Nic z tych rzeczy. Twoje codzienne wybory mogą być przyjazne dla środowiska, mogą być kopiowane przez innych i mieć globalny wpływ. Jak powiedział Ghandhi “Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie”.
Może cię również zainteresować artykuł: Jak zaprzyjaźnić się z drzewami, aby leczyć się i zwiększać energię
