Tantra. Duchowość czy seksualność?

tantra

Osho mówił, że seksualność i tantra może być drogą prowadzącą do Wyższej Jaźni. Mówił, że przyjemność, rozkosz i połączenie z drugim człowiekiem to jeden z najłatwiejszych i najszybszych sposobów zjednoczenia z Bogiem/Przestrzenią/Kosmosem. Dzieje się tak dlatego, że ludzka seksualność jest narzędziem kontaktu ze sobą, danym nam, za darmo, od urodzenia. Trochę tak, jakby tak właśnie miało być.

Równowaga pomiędzy ciałem a duchem.

Jednakże myśląc w ten sposób, czy nie czynimy z seksu celu, a z człowieka narzędzia, które ma nas do tego celu doprowadzić? Jak połączyć dar rozkoszy dany człowiekowi wraz z narodzinami z rozwijającą się i ewoluującą świadomością? Jak uczynić z aktu intymnego akt duchowy, w którym nie wykluczamy ani cielesności (i możliwości przyjemności) ani duchowości? Jak to zrobić, by akt nie ograniczał się tylko i wyłącznie do rozkoszy cielesnej, z czym często łączy się zatracenie świadomości? Na te i inne pytania odpowiemy w poniższym artykule.

Historia tantry

Historia tantry sięga 5000 lat wstecz i uważana jest za jedną z najstarszych  ścieżek rozwoju osobistego. W sanskrycie słowo „tantra” oznacza „narzędzie do pracy nad świadomością” i wywodzi się z hinduizmu, ale w świecie zachodnim jest obecna dopiero od początków XX wieku. Trudno jest ustalić dokładnie początek tantry, ale wiadomo, że była znana np. już w Egipcie, Tybecie, Tajlandii, Chinach i Japonii, gdzie odpowiednikiem tantry było tao seksu. Ogólnie tantra zakłada wspólny rozwój osobisty i transformowanie energii seksualnej w wyższe stany świadomości. Oryginalnie tantra obejmowała wszystkie aspekty życia, nie tylko ten seksualny. Nie miała ona też nic wspólnego z kamasutrą, nowym, ognistym seksem albo przedłużonym stosunkiem w celu większego zaspokojenia seksualnego. Metody nauczania tantry to elementy tańca, medytacji, mantr, masażu, a co najważniejsze – intymności, bliskości i komunikacji.

Tantra to połączenie aktywności i pasywności, pożądania i chęci rozmowy, komunikacji bez ranienia uczuć drugiej osoby oraz dążenie do bliskości, a nie do orgazmu. Zamiast dawania i brania – wspólne przeżywanie i uczenie się partnera. W duchowym znaczeniu tego słowa, tantra pozwala ludziom zbliżyć się do siebie, niekoniecznie opierając się na zaspokojeniu seksualnym, a to paradoksalnie jest w stanie otworzyć drogę do ludzkiego spełnienia, zarówno na psychicznym, jak i fizycznym poziomie. Prawdziwe więc założenia tantry opierały się na bliskości partnerów i w łóżku, i w życiu codziennym. Dzisiejsza tantra obejmuje mnóstwo różnych aspektów, a co za tym idzie – bywa niedoceniana albo wręcz przeciwnie – staje się wymówką dla wielu nowoczesnych praktyk szerzących wolny seks pod przykrywką duchowego rozwoju.

W tantrze różne ćwiczenia oddechowe lub fizyczne, wstrzymywanie ejakulacji oraz przedłużone orgazmy są raczej bonusem i skutkiem ubocznym, podczas gdy celem i myślą przewodnią pozostaje wspólny rozwój świadomości oraz wyjście poza umysł. Tantra, czyli świadomy seks, nie jest gimnastyką ani zaspokajaniem żądz, ale nauką o miłości, intymności i emocjach. [1]

Tantra dzisiaj

Innymi słowy, tantra, tłumaczona na dzisiejszy, bardziej nowoczesny język ukazując swoją dostępność każdemu mieszkańcowi Ziemi, to dojrzała miłość, bliskość, intymność, porozumienie i zauważenie drugiego człowieka.

Mówi się też, że tantra to samo podejście do życia. To życie w taki sposób, by objąć i przywitać wszystko to, co się pojawia, rozszerzyć się na wszelkie zdarzenia, zarówno te “dobre” jak i “złe”, po to, by móc, jak Matka, Pachamama, Bogini, Żyzna Ziemia, pomieścić wszystko to, co istnieje.

Tantra jest sposobem myślenia i życia, dającym przestrzeń na współistnienie innych istot. Co to oznacza, i jak przekłada się na codzienne życie oraz relacje?

W relacjach międzyludzkich, a szczególnie tych damsko-męskich tantrę tłumaczy się akceptacją, cierpliwością, nawiązywaniem kontaktu, porozumieniem, bliskością, otwartością i zaufaniem.

Tantryczne podejście do życia zakłada samopoznanie, rozwijanie świadomości, uczenie się siebie i drugiego człowieka, wspólny rozwój, wspólne wzrastanie, życie w relacji – do czegoś. Czy można żyć w tantryczny sposób w pojedynkę? Można. W tym przypadku tantryczną relację tworzy się na zasadzie linki ja – świat, ja – inni ludzie, ja – przyjaciele. W parze, jest to, ja – partner.

Tantryczne podejście zakłada pełną otwartość i ciekawość świata i/lub drugiego człowieka.  Z takim podejściem i z taka gotowością jesteśmy idealnym naczyniem na dobro, przyjaźń, miłość i zrozumienie.

Praktyka tantry

Tantrę, czyli podejście do życia opierające się na współczuciu, dobru, szacunku i miłości, można zacząć praktykować samemu już dziś, nie czekając na życiowego partnera. Takie podejście wspiera nas na drodze samorozwoju i ułatwia przyciągnięcie partnera o tych samych wibracjach (ale o tym w innym artykule J ). Coraz więcej par interesuje się wspólnym rozwojem, co jest wspaniałą informacją, gdyż relacje międzyludzkie potrzebują uzdrowienia, drogowskazów, wskazówek i rozwiązań.

Aby para mogła wejść na drogę tantry, potrzeba kilka, ważnych i wspólnych postaw:

  • Trzeba być tak samo zaangażowanym (jeśli nie jesteście, warto zastanowić się dlaczego? Może jednak któryś z partnerów nie chce być w tym związku?
  • Trzeba być otwartym na nowości i możliwość zmiany (możliwe, że trzeba będzie zmienić przekonanie, nauczyć się nowych rzeczy, podjąć indywidualną terapię)
  • Trzeba nauczyć się Rozmowy, czyli takiej wymiany pomiędzy partnerami, w której każdy z partnerów czuje się zauważony, wysłuchany i zrozumiany. A gdy pojawia się konflikt, czyli konfrontacja z różnicami (a może właśnie szczególnie wtedy), partnerzy potrafią usiąść przy stole i to “przegadać”. Bez rzucania przedmiotami i bez trzaskania drzwiami…

Rozmowa – to inaczej aktywna i dojrzała wymiana. Większość ludzi nie potrafi rozmawiać, a rozmowa jest właśnie tym, co ludzi połączy. Rozmowa to inny stan świadomości.

Jak ma się tantryczne podejście do seksu?

Ma się tak, że zbliżenie seksualne dwojga dojrzałych ludzi, jest jakby sprawdzianem życiowych umiejętności, jest papierkiem lakmusowym związku, i weryfikacją stanu emocjonalnego między nimi. Jeśli nie potrafimy rozmawiać na co dzień, jeśli nie mówimy o swoich potrzebach i nie potrafimy mądrze wyrażać swoich emocji, może się okazać, że w łóżku jest jeszcze trudniej. Jeśli boję się powiedzieć partnerowi, że chciałabym, by częściej zmywał w domu (bo ode mnie odejdzie, bo i tak mi odmówi, itp.) to równie ciężko może mi być powiedzieć mu, jak chciałabym, by mnie dotykał. Bo co on sobie o mnie pomyśli, może poczuje się urażony, może się obrazi, a w ogóle to wstyd mówić o swoich potrzebach.

Dlatego umiejętność rozmowy i komunikacji jest tak ważna, zanim trafimy do łóżka. Musimy myśleć, że jesteśmy jedną drużyną i mamy wspólny cel. Wtedy, jakakolwiek komunikacja będzie wspólnym narzędziem do osiągnięcia tego wspólnego celu. A co jest wspólnym celem w tantrycznym zbliżeniu?

Bliskość, połączenie, otwartość, zauważenie.

Zastanawiając się nad tym, czy tantra jest bardziej duchową teorią czy wymyślną seksualnością, warto zrezygnować z dualizmów i nie wybierać tylko jednej odpowiedzi. Jak wiele aspektów w tym świecie, rzeczy nie są tylko czarne lub tylko białe.

Mądra seksualność, kontakt z drugim człowiekiem i otwartość na relację, są świetnym sposobem do poczucia kontaktu z Bogiem i doznania rozkoszy wychodzącej poza fizyczne ciało. W tantrze chodzi też o ściągnięcie ciężaru z genitaliów i dążenia do orgazmu. Dążenie powoduje ogromny opór, ucisk i pewnego rodzaju bieg do mety. Jeśli tantryczne, seksualne spotkanie ma na celu pojednanie z bogiem, może się nie udać. Dlatego, że cel zakryje człowieka. Rozkosz i poczucie jedności pojawia się wtedy, gdy jesteśmy skupieni na “tu i teraz”, na drugim człowieku i na tym, co jest między nami. Jeśli tak czynimy autentycznie, uważnie i w zgodzie ze sobą, takie wspólne dbanie o tę naszą drużyną może zaskoczyć nas wspaniałymi niespodziankami, które nie mieszczą nam się w głowach. Ale gdy będziemy starać się dojść do tych niespodzianek, czyli dążyć, napinać się i zapominać o drugim człowieku, prędko może okazać się, że jest on tylko narzędziem dla naszych żądz. W tantrze chodzi o spokój, bliskość, i przede wszystkim o nieustający kontakt i dialog (niekoniecznie słowny) z drugim człowiekiem.

WSKAZÓWKI na dzisiaj:

  1. Uczmy i pokazujmy naszym bliskim czym jest dla nas:
  • Wolność
  • Szczerość
  • Uczciwość

Powiedz swojemu partnerowi co to dla ciebie właściwie oznacza? Jeśli nie masz partnera, odpowiedz sobie sam/sama.

  1. Poznajmy najpierw sami jakie są:
  • Nasze granice
  • Oczekiwania
  • Potrzeby

Zacznij odkrywać, czego pragniesz, potrzebujesz i naprawdę chcesz.

  1. Nauczmy się Rozmawiać:

Rozmowa to: słuchać, słyszeć, dać skończyć, dać pierwszeństwo drugiemu człowiekowi, mieć otwartą głowę na inne perspektywy, potrafić się porozumieć, wyciągać wnioski i podejmować wspólne działania.

Porozmawiaj z kimś.

Alicja Baba

Źródła:
[1] Fragment “Świadomy Seks”, A.Baba
Elementy opisu tantry ze strony: Rzepeccy – http://tantralove.eu/
Zdjęcia www.pexels.com

Podziel się wiedzą:

Wspierasz energię, którą tworzymy? Wesprzyj nas w materii!

Przekaż darowiznę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

YouTube
Instagram