W nawiązaniu do artykułu o strachu, w którym opisałam podejście do niego wielkich mistrzów, takich jak Jezusa czy Buddę, i cytując mędrców z tego i nie z tego świata, chciałabym teraz pokazać kilka sposobów na poradzenie sobie z takim wewnętrznym poczuciem strachu – żaden strach nie będzie miał szans!
- Poddaj się strachowi i dotrzyj do prawdziwego, głębszego powodu tego uczucia
Zaakceptuj swój strach. Poddaj się temu uczuciu i towarzyszącym mu emocjom. Nie walcz na siłę, a zaakceptuj, że właśnie w tym momencie czujesz lęk. Nie utożsamiaj się z tym. Czasami my ludzie, obawiamy się tego, co w danym czasie powinniśmy zrobić. Może robisz coś wielkiego, spektakularnego? Może coś pozornie małego w oczach większości, ale dla ciebie to bardzo ważne? Daj sobie prawo do tego, aby się bać. Jesteś człowiekiem. Co prawda z boskim elementem, jesteś energią, istotą światła, ale żyjesz, jako człowiek. Emocje przechodzą do ciała i z ciała do mózgu. Możemy poczuć emocje w ciele. Podobnie jak z bólem i cierpieniem, ze strachem też tak trochę jest, że czasami uświadamia, czego w danym momencie brakuje. Czego pragnie twoja dusza? Za czym tęsknisz? Czego się boisz? Często kryje się za tym głębszy sens niż pozornie mogłoby się wydawać.
To bardzo ważne, aby dowiedzieć się skąd w ogóle takie emocje się biorą. Jest takie ćwiczenie, gdzie zadajesz sobie pytanie, odpowiadasz na nie, po czym znowu zadajesz sobie to samo pytanie, i na nie odpowiadasz. I tak kilka razy. Można to zrobić w formie pisemnej albo w postaci rozmowy z osobą, której ufasz. Ustal, że odpowiadasz na to przez określony czas np. 10 minut.
Dlaczego się boję? Boję się, że nie zarobię w tym miesiącu wystarczająco.
Dlaczego się boję? Boję się, że nie będę miała na rachunki.
Dlaczego się boję? Boję się, że ojciec nie będzie ze mnie zadowolony.
Dlaczego się boję? Bo chciałabym żeby ojciec mnie kochał.
Kiedy powtórzysz to samo pytanie i odpowiesz na nie po raz kolejny, będziesz zaglądać coraz głębiej w siebie i na zewnątrz, werbalnie wypłyną prawdziwe powody strachu.
- Praktykuj wdzięczność
Kiedy dziękujesz za sytuację, w której się znajdujesz, bez względu na to, jak straszne by to nie było, czy jest to choroba, śmierć kogoś bliskiego, własne przerażenie, tęsknota za czymś. Bez względu na to jak bardzo się boisz, okaż wdzięczność za to doświadczenie. Świat będzie wyglądał zupełnie inaczej. Poczujesz się lepiej i będziesz inną niż początkowo energią. Wszechświat odpowie na twoją wdzięczność. Za strach też warto podziękować. Masz możliwość sprawdzić jak się zachowujesz w takiej sytuacji, jak reaguje twoje ciało, i jak sobie z tym radzisz, dzięki czemu masz głębszy wgląd w siebie.
- Kochaj
Krążył kiedyś po Internecie taki obrazek, na którym była figurka Buddy i wiewiórka, która pytała: „Budda powiedz mi, co mam zrobić żeby mieć Twój pokój, Twoją mądrość, pogodne usposobienie i taką czapkę jak Ty?” – Na co Budda odpowiada: „Kochaj wiewiórko.”
Kochaj ten moment i tą chwilę, taką, jaka jest, tą sytuację, w jakiej jesteś, siebie taką, jaka jesteś. Ktoś kiedyś też powiedział: „kwitnij tu gdzie jesteś”. Bądź najlepszą wersją siebie bez względu na okoliczności.
- Medytuj
Jeśli jeszcze nie medytujesz, spróbuj usiąść lub położyć się wygodnie na 3 minuty wieczorem, wyłączyć na ten czas telefon, zamknąć oczy. Jeśli nie możesz się skupić, zapal świeczkę i patrz w jej płomień. Możesz włączyć mantrę, albo inną spokojną muzykę, ale nie jest to konieczne. Cisza jest bardzo w porządku.
Kluczowe jest tutaj wsłuchanie się w siebie, usłyszenie głosu swojego serca i pójście za tym głosem. Czy serce podpowiada: „bój się?” Kiedy jesteś połączona ze sobą, nie ma poczucia permanentnego strachu. Przebywanie w ciszy jest pierwszym krokiem na drodze do spokoju, który jest często nauczycielem odwagi, czyli działania pomimo strachu.
- Zrób coś po raz pierwszy
Ze strachem jest trochę tak, że można z obchodzeniem się z nim dojść do pewnej wprawy. Kiedy się boisz przejdź z etapu bycia przerażoną, przejdź z robieniem tego do porządku dziennego. Potraktuj to jako coś zwykłego. Pomyśl, ile ludzi już to robiło. Da ci to więcej siły do kolejnych działań. Zrób mały krok. Coś małego, czego się boisz, albo coś zupełnie innego, czego nie robisz codziennie.
- Nie myl braku strachu z brawurą i lekkomyślnością
To też nie działa tak, że masz robić wszystko za wszelką cenę. Przyjrzyj się przyczynom swojego strachu i przyjrzyj się obiektowi swojego strachu. Jeśli jesteś w górach i czujesz, że przejście tym szlakiem jest już trochę ponad twoje siły, posłuchaj tego. Może to ostrzegawczy głos twojego Anioła Stróża, który przypomina ci o istnieniu zdrowego rozsądku? Kiedy bardzo boisz się np. pływania, skoków na główkę lub ze spadochronem a chcesz się tego nauczyć albo zrobić chociaż raz w życiu, odpowiedz sobie na pytanie dlaczego chcesz to zrobić? Czy jest to potrzebą twojej duszy i głębokim pragnieniem, czy boisz się odrzucenia, zdania innych osób? Czy kieruje tobą miłość do siebie i wszelkich żyjących istot? Czy dołożyłaś wszelkich starań dla zachowania zasad bezpieczeństwa? Nie myl głupoty z brakiem strachu.
- Odkurzaj strach z Archaniołem Michałem
Anioły pomagają nam tu na ziemi, nie ulega to wątpliwości. Istnieje taka technika oczyszczania domu, mieszkania i siebie samego, poprzez wizualizowanie sobie archanioła Michała, który odkurzaczem oczyszcza z negatywnej energii i strachu.
Przeczytaj artykuł o Archaniele Michale TUTAJ!
Możesz zastosować inną technikę oczyszczania, np. wyobraź sobie kroplę, która cię przenika, przechodzi przez całe ciało, organ po organie, i oczyszcza cię ze strachu.
- Wykonaj ćwiczenie na oswajanie swojego strachu
Seneka Młodszy wyrażał przekonanie, że cierpimy bardziej w wyobraźni niż w rzeczywistości. W swoich listach pisze on o „premeditatio malorum,” co oznacza pre-medytację, przeegzaminowanie zła. W najprostszy sposób oznacza to odpowiedź na pytanie – „co najgorszego może się stać?”
Jest takie 3-stronicowe ćwiczenie, o którym bardzo dużo mówi Timothy Ferris. W swoich wystąpieniach i tekstach wielokrotnie opisuje on pewne ćwiczenie. Aby je wykonać przygotuj 3 strony papieru. Na pierwszej stronie napisz u góry pytanie „Co jeśli…?” Podziel tą stronę na trzy kolumny. W pierwszej określ czego się boisz. W drugiej wypisz wszystkie środki zapobiegawcze, wszystko co możesz zrobić, żeby zapobiec temu, czego się obawiasz. W trzeciej kolumnie wypisz wszystkie działania naprawcze, które możesz podjąć, jeśli to się stanie. Pomyśl kogo możesz poprosić o pomoc, gdzie się zwrócisz itp. Pod spodem napisz pytanie: „czy ktokolwiek w historii świata mógł już być w takiej sytuacji?” Jest wielkie prawdopodobieństwo, że odpowiedź będzie brzmiała – tak. Na drugiej stronie wypisz jakie mogą być korzyści z podjęcia się tego, czego się boisz. Wreszcie na trzeciej, ostatniej stronie, wypisz wszystkie koszty niepodjęcia się tego zadania w perspektywie 6, 12 miesięcy i 3 lat od teraz. Opisz to szczegółowo na wszystkich poziomach: emocjonalnym, finansowym, duchowym, fizycznym, każdym, który przychodzi ci do głowy. Przyjrzyj się temu co napisałaś, i zdecyduj co jest dla ciebie lepsze: podjęcie się danego zadania czy nie. To ćwiczenie ma za zadanie przeanalizować twoją sytuację. Poczuj, co jest bliższe twojemu sercu.
- Pomódl się, oddaj się Bogu, Sile Wyższej
Kiedy nie masz na nic siły, i panicznie się czegoś boisz, powiedz o tym Bogu, Sile Wyższej. Przyznaj w uczciwości swojego serca: „boję się, nie wiem co dalej, nie radzę sobie z tym Boże, Ty się tym zajmij”. Zaufaj, że to co się dzieje jest częścią większego planu. Spójrz na swoją obecną sytuację z lotu ptaka, z dystansu. Zaufaj Bogu, Wszechświatowi. Czy w perspektywie całego życia jest aż tak strasznie, czy to tylko twoje poczucie na tą chwilę?
Akademia Ducha i Wiedźma Anja Anna zapraszają na warsztaty on-line: PANIKA. Egzamin dojrzałości z ewolucji i ostateczny test rozwoju duchowego!
Na warsztatach dowiesz się między innymi, skąd bierze się lęk, fobia, strach; poznasz frekwencje paniki i frekwencje antypaniki; nauczysz się transformować stany paniki w potężną energię zwycięstwa, poznasz swój zasięg oddziaływania energią i nauczysz się ją bezpiecznie wykorzystywać.
- Przyjrzyj się temu co jesz, i co pijesz
Zwróć uwagę na swój jadłospis. Może pijesz za dużo kawy? Może masz niedobory minerałów lub nie dostarczasz swojemu organizmowi ich wystarczającej ilości? Czy pijesz wystarczająco dużo wody? Dieta ma duży wpływ na odczuwanie strachu.
- Powiedz sobie: Jest ok i oddychaj
Żeby nie wiem co się działo i jak bardzo się boisz, powiedz sobie: wszystko jest ok. That’s ok. Podobno tak robią buddyjscy mnisi. Z mojego doświadczenia wiem, że to działa, samo wypowiedzenie w ciszy swojego serca, a najlepiej na głos tych słów. Możesz to powiedzieć po polsku, po angielsku lub w jakimkolwiek innym języku. Następnie weź głęboki oddech. Oddychanie jest w życiu najważniejsze.
- Pisz
Napisz list, do siebie, do Pana Boga, do Wszechświata. Pisz dziennik, gdzie opisujesz co czujesz. Najlepiej długopisem w zeszycie. Kiedy przelejesz emocje na papier jesteś świadomy, czego się boisz, a świadomość jest pierwszym krokiem pozwalającym uwolnić strach.
- Spal swoje strachy
Jak już w choćby minimalny sposób oswoisz strach, i pozwolisz mu przez siebie przejść, pożegnaj się z nim symbolicznie paląc kartkę, na której zapisałeś to, czego się boisz. Zrób to z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa.
- Bądź tu i teraz
Odpowiedz sobie na pytanie: co mi teraz dolega? Dokładnie teraz w tym momencie, tej sekundzie, czy cokolwiek jest nie tak? Aby z szeregu rozmyślań powrócić do tu i teraz, opisz miejsce, w którym się znajdujesz, wymień, elementy pomieszczenia/krajobrazu. Opisz swoje uczucia.
- Baw się i śmiej
Uśmiechnij się do siebie chociaż na chwilę, nawet w chwili najbardziej przerażającego strachu. Uśmiechnij się do ludzi obok. Baw się bo świat to magiczny plac zabaw.
Ewelina Wójcik
Źródła:
www.daniellelaporte.com
tim.blog/
http://ted.com/talks/tim_ferriss_why_you_should_define_your_fears_instead_of_your_goals
Grafika: pixabay.com
Warning: call_user_func() expects parameter 1 to be a valid callback, function 'twentytwelve_comment' not found or invalid function name in /wp-includes/class-walker-comment.php on line 184