Apokryfy – nieznana i zakazana część Biblii

Apokryfy

Biblia to jedna z najbardziej znanych i czytanych ksiąg na całym świecie. To święta księga wszystkich Chrześcijan. Prawie każdy z nas zetknął się z księgami Nowego i Starego Testamentu. Są powszechnie znane. Nie wszyscy jednak wiedzą, że istnieje kilka tzw. proewangelii, apokryfów, stanowiących także część Biblii. Dlaczego są one mniej znane i dlaczego kwestionuje się ich autentyczność?

Czym są apokryfy i jak to drzewiej bywało

Apokryfy są tą częścią Biblii, która została oficjalnie wyłączona, a wręcz wyrzucona z kanonu Pisma Świętego. Dawniej stanowiły one jej integralną część, powszechnie znaną i czytaną. Dlaczego więc nagle zostały wyłączone z „legalnej” Biblii i uznane za złe i zakazane? Najprawdopodobniej te księgi zakłócają harmonię i prządek w naukach kościoła. To właśnie Kościół najprawdopodobniej zadbał, żeby zniknęły i przestały być powszechnie dostępne.

Jakie apokryfy wywołują najwięcej kontrowersji

Jednym z najbardziej dyskutowanych apokryfów jest Apokalipsa Świętego Piotra. Ewangelia ta początkowo miała status kanonicznej. Była wymieniana w Katalogu Pism Nowego Testamentu, w tzw. Kanonie Muratoriego do roku 180. Pergamin zawierający treść tej apokalipsy ujrzał światło dzienne dopiero w XIX wieku. Został znaleziony w czasie prac archeologicznych, na terenie Górnego Egiptu. Badania wskazują, że ta apokalipsa była czytana jeszcze po 180 roku, w czasie obrzędów wielkopiątkowych. Księga ta zawiera opis nauk Jezusa, które przekazywał swoim apostołom. Zawarty jest w niej apokaliptyczny opis końca naszych czasów i losu ludzi po śmierci.

Oto fragment przerażającej wizji kar dla grzeszników Apokalipsy Św. Piotra:
Świętokradców powiesi się za języki, morderców wrzuci do dołów z jadowitymi wężami, lichwiarze-zdziercy będą gotować się we krwi […], a osoby spędzające płody będą musiały stać we własnych odchodach sięgających im po szyję”.

Prawdopodobnie te straszne i mocne słowa spowodowały, że Kościół wykluczył tę apokalipsę z kanonu Pisma Świętego.

Źródło: pixabay.com

Ewangelia Egipcjan

Badania wskazują, że do powstania tej ewangelii doszło w Egipcie i, że najbardziej popularna była w II i III stuleciu. Znane są jedynie jej fragmenty i to z dzieł osób trzecich, ponieważ sama ewangelia zaginęła. Kościół uznał ją za dzieło heretyckie. Opowiada głównie o roli kobiety w społeczeństwie i prokreacji. Podobno pojawiają się w niej słowa samego Jezusa, mówiące o tym, że przybył na ziemię, żeby odwrócić rolę niewiast. Ewangelia Egipcjan zapowiada też nadejście królestwa, kiedy: „dwoje stanie się jednym, czyli gdy kobieta i mężczyzna nie będą już kobietą i mężczyzną”. Cóż to miało oznaczać? Bibliści wyjaśniają, że w starożytności uważano, że pierwotna natura człowieka jest męska, a w chwili kiedy Bóg stworzył Ewę, doszło do zakłócenia czystej harmonii w naturze.
Jednak gdzieś tam, w podświadomości naszych starożytnych przodków panowało przekonanie, że tylko zniknięcie różnić pomiędzy płciami, pozwoli całej ludzkości na dostąpienie zbawienia.
Czyżby ewangelia Egipcjan zapowiadała znajome nam współczesne zjawisko Gender? Wiele na to wskazuje.

Ewangelia Judasza

Kolejną, odkrytą w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku ewangelią, jest ewangelia Judasza. Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że odkryto ją w Egipcie, jak i pozostałe. Księga ta ma postać dialogu. Opowiada o Judaszu, którego przedstawia się jako zdrajcę, tego, który wydał na śmierć Jezusa. I tutaj wyłania nam się obraz Judasza, zupełnie odmienny od tego, który znamy. Judasz nie był zdrajcą, tylko wielkim przyjacielem i zaufanym uczniem Jezusa. To właśnie Jezus miał poprosić Judasza, żeby wydał go Faryzeuszom. Zaskakujące? Tak, bardzo. Jezus postąpił tak dlatego, że chciał przez śmierć uwolnić się od ciała ludzkiego. Przyznajcie, że ta wersja znacznie różni się od wersji chrześcijańskiej, jaką nam się przedstawia.

W tej ewangelii znajdujemy także znaczące odcięcie się od wiary chrześcijańskiej. Mówi ona o stworzeniu tzw. bóstw niższych, które zostały stworzone przez Boga Najwyższego, aby sprawowały kontrolę nad poszczególnymi częściami kosmosu. No nijak nam to współgra z chrześcijańskim: „nie będziesz miał cudzych Bogów przede mną”.
Na takie „fanaberie” Kościół Katolicki nie mógł sobie pozwolić, bo zadrżałby w posadach. Może dlatego i ta ewangelia została „odpięta” od kanonu Pisma Świętego.

Ewangelie o latach młodości Jezusa i Marii

W Nowym Testamencie także spotykamy ewangelie, które nie są uznawane przez Kościół katolicki. Właśnie z tych „nielegalnych” ewangelii dowiadujemy się najwięcej, jak wyglądały lata młodości powszechnie czczonych i uwielbianych Postaci Mistrzowskich.
Najbardziej znana jest proewangelia Jakuba. Dowiadujemy się z niej o nieznanych faktach z życia Marii, późniejszej Królowej Niebios oraz Jezusa, Syna Bożego. Szerzej opisałam to w artykułach na stronie Akademii Ducha:

Kim był Jezus – prawdy i mity oraz Maria, matka Jezusa – historia prosto z protoewangelii Jakuba

Proewangelia Jakuba pokazuje te postacie jako zwykłych ludzi z ich słabościami. Ukazane są tam nawet złe uczynki Jezusa, ikony Chrześcijaństwa, jakich dopuścił się, będąc małym chłopcem.
Nie dziwmy się, że Kościół nie chciał, żeby wierni czytali, że nasi Święci, nie byli do końca tacy święci. Dla nas mieli być skończoną doskonałością, bez wad i ludzkich przywar.


Talizman z anielskimi skrzydłami, który pomoże w kontakcie z aniołamiArchanioł Sandalfon


Księga Henocha

Wróćmy jeszcze na chwilę do Starego Testamentu. Tutaj apokryfem budzącym największe kontrowersje jest księga Henocha. Oj, czego w tej księdze nie ma. Są w niej opisy mogące sugerować, że nasi chrześcijańscy Bogowie, to po prostu istoty przybyłe z innych planet. Opowiada też o upadłych aniołach, którzy mieli zstąpić na ziemię i płodzić dzieci z ziemskimi kobietami. W wyniku tej „krzyżówki” powstało pokolenie olbrzymów. Oni mieli tak dewastować matkę Ziemię, że Bóg, aby położyć temu kres, zesłał na nich potop. Szerzej przeczytacie o tym w tym artykule:

Hipotezy i domniemania przyczyn wojny anielskiej

Przyznajcie, że takie prawdy nie były zgodne z dogmatami głoszonymi przez kościół. Najlepiej więc było uznać tą część Biblii za wyklętą.

Skoro istniały te, mniej znane ewangelie, to dlaczego tak mało o nich wiemy

O uznaniu pisma za natchnione, zgodne z dogmatem nauk katolickich, decydowały cztery kryteria:
– apostolskie pochodzenie księgi (od apostoła lub z kręgu jego najbliższych uczniów),
– jej budująca treść, zgodna z regułą wiary i całością Pisma Świętego,
– czas powstania tzw. starożytność pisma,
– czytanie i komentowanie w liturgii.

Ostatecznie okazało się, że tylko 27 ksiąg biblijnych spełnia te cztery kryteria i to one zyskały status pism kanonicznych, uznawanych przez Kościół katolicki.

A co z naszymi apokryfami? Stanowią wspaniały materiał dla badaczy starożytności. Bardzo wiele mówią o obyczajach panujących przed tysiącami lat, są skarbnicą wiedzy historycznej. Czy są prawdziwe, czy też ich treść uzależniona była od wyobraźni autorów? Tego do końca nie wiemy. Możliwe, że te zakazane księgi, najzwyczajniej „zagubiły” się przy kolejnych wersjach tłumaczenia ksiąg Starego i Nowego Testamentu. A może w apokryfach jest sporo prawdy, takiej prawdy, która jest dla Kościoła niewygodna, bo mogłaby zmienić Jego dogmaty?

Zastanawia fakt, że te ”zakazane” księgi nie zawsze były wyklęte i w innych czasach cieszyły się popularnością. Można zatem postawić tezę, że przez setki lat następował proces wybielenia religii chrześcijańskiej i jej dogmatów. Dlaczego? Być może było to najzwyczajniej wygodne dla Kościoła i jego wyznawców. Stąd usunięcie apokryfów z kanonu Pisma Świętego.

Jak było naprawdę? Rozważcie to w głębi swojego sumienia. Każdy ma prawo do własnego zdania. Jedno jest pewne, że temat apokryfów jest fascynujący i pozostaje nadal bardzo kontrowersyjnym.

Marlena Pietruszka


Źródła:
tajemnice-swiata.pl/apokryfy/
biblia.wiara.pl/doc/1884538.Kanon-i-apokryfy/2

Podziel się wiedzą:

Wspierasz energię, którą tworzymy? Wesprzyj nas w materii!

Przekaż darowiznę

One thought on “Apokryfy – nieznana i zakazana część Biblii


    Warning: call_user_func() expects parameter 1 to be a valid callback, function 'twentytwelve_comment' not found or invalid function name in /wp-includes/class-walker-comment.php on line 184

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

YouTube
Instagram