Nie masz wrażenia, że życie pędzi jak szalone, a ty jesteś tylko jednym z pasażerów najszybszej w historii linii autobusów miejskich? Trzymasz się kurczowo poręczy, ledwo łapiesz równowagę, wyskakujesz na kolejnym przystanku, przeskakujesz do kolejnego pojazdu. I tak toczy się dzień za dniem, a ty czujesz, że nie panujesz, nie tylko nad swoim życiem, nad całokształtem, ale też nad tym mikroskopijnym poletkiem, nad którym panować przecież powinieneś. Nie ma w twoim życiu ani harmonii, ani balansu. Jest natomiast dokładnie to, co jest przeciwieństwem szeroko pojętej równowagi – chaos, skoki emocjonalne i wrażenie, że jedzie się zatłoczonym autobusem.
Gdyby racjonalnie spojrzeć na stan harmonii, możemy zauważyć, że idealne, wzorowe życie byłoby nudne, smutne i w swojej powtarzalności mogłoby nas doprowadzić do szaleństwa. Z tego też względu, wszelkie odstępstwa od naszego scenariusza idealnego są stymulujące, pobudzające i sprawiają, że nabieramy ochoty do eksplorowania życia. Do działania. Do dążenia do harmonii. Dzięki wszystkim odskoczniom od normy, życie jest ciekawe i pełne wyzwań. W tych najgorszych momentach, zwłaszcza tych, które wymagają od ciebie wyjścia ze strefy komfortu, marzymy o tym, aby w naszym życiu zapanował spokój i wszystko działało jak w zegarku. Chcemy harmonii i balansu. Ale czym to w zasadzie jest?
Może cię również zainteresować artykuł: Harmonia – Księga cytatów
Każdy ma swoją definicję
Jeśli chcemy zdefiniować zarówno harmonię jak i balans, musimy uświadomić sobie, że każdy sam dla siebie powinien taką definicję stworzyć. Bo dla każdego harmonia i balans będą oznaczały coś zupełnie innego.
Ogólnie rzecz biorąc, balans jest wtedy, gdy mamy równowagę między dwiema przeciwnymi siłami i jest to stan, którego pożądamy i przyjmujemy z wdzięcznością. Harmonia z kolei to porządek i zgodność wszystkich części całości. Kiedy nałożymy kalkę definicji na własne życie, będziemy mogli dookreślić czego konkretnie dotyczy, zarówno balans jak i harmonia. I ewentualnie coś zrobić w tym kierunku, bo jak powszechnie wiadomo, jeśli nie wiemy za co się zabrać, nie zabierzemy się za to wcale.
Balans jest stanem równości, czyli nie jest ani stanem braku, ani stanem nadmiaru. Gdyby odjąć okoliczności zewnętrzne, byłby to stan homeostazy. Z innego punktu widzenia, zawsze jesteśmy w równowadze, czyli w balansie, ponieważ płynnie zmieniamy się i klimatyzujemy do każdej nowości, która nas spotyka.
Harmonia to stan wyższy od balansu. Odnosi się do integracji braku oraz nadmiaru. Często jest to opór przed tym co wydarza się w danej chwili, kiedy nie możemy sobie poradzić z przesytem po którejś stronie. Wzywamy wtedy harmonię, czyli chcemy czegoś mniej lub więcej, aby poczuć stabilizację.
Harmonia, jak i balans, to dwie różne rzeczy, które mogą, choć nie muszą wzajemnie się uzupełniać. W zależności od naszej indywidualnej definicji, są to też rzeczy, które mogą się wykluczać, ponieważ zdarza się, że balans będzie nieharmonijny, ale na daną chwilę będzie rozsądnym i jedynym słusznym wyjściem.
Życie polega na podejmowaniu wyzwań oraz na dążeniu do szeroko pojętej równowagi. Jeśli do niej dążymy, mamy cel, w kierunku którego możemy podążać. Balans i harmonia to procesy, które rozwijają się i zmieniają na różnych etapach życia. Oznacza to, że nie ma czegoś takiego jak osiągnięcie poziomu pełnej równowagi i trwanie w nim. Jest natomiast dążenie do punktu nieosiągalnego. Radzenie sobie z tym procesem prowadzi do satysfakcjonującego życia.
Ochronny talizman z Kwiatem Życia – symbolem początku wszystkiego – znajdziecie w naszym sklepie
Recepta na satysfakcjonujące życie
Gdybym chciała podać przepis na dobre, satysfakcjonujące życie, ubrałabym to w dwa zdania.
We wszystkim co spotyka cię w życiu, odnajduj balans. Ze wszystkim co idzie z tobą przez życie, dąż do harmonii.
Podejmuj wyzwania, pracuj nad sobą i swoimi reakcjami, akceptuj to co dostajesz od losu, bo wszystko co do nas przychodzi jest najpiękniejszym i najbardziej satysfakcjonującym prezentem, który zaprocentuje w przyszłości. Odnajduj się w chwili obecnej, nie czuj się winny z powodu chaosu, podejmij nową rolę i poczuj, że korzystasz z życia. Podejdź do tematu harmonii i równowagi jak do procesu i zmieniaj kurs, kiedy czujesz, że dryfujesz w złym kierunku. Czasem, jeśli trzeba, zmień autobus albo po prostu poczekaj dłużej na przystanku i zastanów się, do którego wsiądziesz kolejnym razem.
Dąż do harmonii i balansu, ale nie zapominaj o tym, że to ciągła praca.
Może cię również zainteresować artykuł: Dom – nasze miejsce na ziemi. Sprawdź, jak wypełnić go dobrą energią
Nadine Lu
Źródła:
activegarage.com/the-difference-between-balance-and-harmony
spiritualshifts.com/difference-balance-harmony/
ivanmisner.com/harmony-vs-balance/