Wśród Indian powszechna jest przepowiednia o czarnym wężu. Starzy Indianie przestrzegają przed tym, by czarny wąż nie wpłynął w życiodajną wodę, bo skończy się to śmiercią naszego świata. Nie dotyczy to tylko środowiska naturalnego i ropy naftowej, która niedawno zagrażała indiańskim terenom okolic Dakoty. W tej przepowiedni chodzi o naszą wodę, nasze emocje.
Może cię również zainteresować artykuł: Jak znaleźć i przywołać swoje totemiczne zwierzę
Żywioł wody w Tobie niesie wspomnienia, emocje, wszelkie uczucia i słowa, które kiedykolwiek przeniknęły przez Twoją strukturę. Woda wszystko pamięta i wszystko odkłada w korycie rzeki. W medytacjach widzę to najczęściej jako czarne, ostre kamienie gniewu na dnie rzeki, jako szarą pianę agresji i wrzasku, która odkłada się na brzegach, zanieczyszczając tamtejsze trzciny. Widzę też zielone gluty jadu i złości, które kiedykolwiek wyszły z Twoich ust i zamieszkały w sercu. To wszystko wynik bytowania w Twojej wodzie złych emocji. Są one jak czarny wąż, który swoim zachowaniem i energią zatruwa nas od środka, zamieniając Twoje środowisko – ciało, umysł, Duszę – w zanieczyszczone bajoro. Jak to zmienić?
I ŚWIADOMOŚĆ
Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, czym karmi Cię Twoja woda. Oceniaj to bez ego i zrzucania winy na siebie czy kogokolwiek innego. Stało się to już i nie ma co analizować kto zawinił. BO WINY NIE MA. Pojęcie winy zostało wymyślone po to, byś poczuł się źle i jeszcze gorzej. Ma powodować wyrzuty sumienia, które ze słonecznego lwa i radosnego delfina robią z Ciebie przestraszoną myszę i mrówkę schowaną w rzędzie tak samo zmanipulowanych braci i sióstr. Podziękuj za doświadczenie gniewu, agresji i złości, bo dzięki nim uświadomiłeś sobie jak to nie służy życiu w pełni. Jak rani Ciebie i bliskich, a jest to zbędne w życiu, które chcesz przecież wypełnić Miłością i radością. Dla siebie i dla innych. Zobacz oczami wyobraźni życie z Twoich marzeń – jasne kolory, uśmiechy na twarzy, beztroski śmiech i wieczorną czułość. Chcesz tego? To oczyść swoją rzekę i wyrzuć z niej czarnego węża. Decyzja należy do Ciebie.
II DECYZJA
Drugim krokiem jest decyzja. Kiedy w medytacji, osobistej lub prowadzonej, zobaczysz jak wygląda Twoja rzeka, z poziomu Duszy decydujesz, czy chcesz ją zmienić. Wyczyścić dno, wpuścić krystaliczną wodę czystych intencji, prosto ze Źródła? Czy nadal tonąć w brudnym szlamie?
Jeśli decydujesz się na Światło, od razu w wizualizacji swojej rzeki czyścisz ją metodami, które do Ciebie przyjdą. To mogą być Zwierzęta Mocy, które w postaci glonojadów zjadają zielone zabrudzenia lub w postaci wydr, które wyjmą na brzeg ostre, czarne kamienie. W wizualizacji sam możesz wyczyścić rzekę swoimi rękoma. Wziąć czarnego węża w dłonie i wrzucić go do ognia, dziękując jednocześnie za to, czego Cię nauczył i odcinając się już od jego energii. Niech transformuje w ogniu w Dobro i Światło. Uwolnisz w ten sposób od złego i siebie i węża. Albo przyjdą Aniołowie i swoim blaskiem nie tylko oczyszczą, ale i napełnią odpowiednią energią Twoją wodę. Choć robisz to na poziomie Duszy, działa to także na umysł i ciało.
III ŚWIATŁO
Trzecim krokiem jest wypełnienie swojej rzeki tym, czego pragniesz. To przeważnie bezwarunkowa Miłość i kundalini – Twój potencjał życiowy – co symbolizuje złoto-zielona Anakonda. Poczuj jak wpływa do Twojej rzeki. Jak rozgaszcza się tam z rozkoszą. Jak swoim złotem napełnia wodę życiodajnym blaskiem, boską radością i obfitością prosto z Matki Ziemi. Zobacz, jak pod wpływem jej energii, w wodzie pojawiają się przepiękne nenufary, jak odżywa przybrzeżna trzcina, a na dnie błyszczą tęczowe labradoryty i różowe kwarce. Twoja rzeka jest teraz diamentem, oczkiem wodnym pełnym drogocennej, pięknej energii, którą możesz dzielić się z innymi. Anakonda od tej chwili będzie opiekować się Twoimi emocjami i kreatywnością w życiu. Pamietaj tylko, by się z nią kontaktować. Ona mieszka w Twoim sercu, w tym oczku wodnym; rzece, która przepływa przez całą Twoją strukturę. Zadbaj o nią. I o siebie.
Chcesz zacząć budzić w sobie energię kundalini? Sprawdź Masaże Tantryczne, które to umożliwiają
Dora Rosłońska