Jak odpuścić poczucie winy i żyć w pełni teraźniejszością

poczucie winy

Poczucie winy rujnuje zdrowie i życie tych, którzy nie potrafią odpuścić. Sztuka przebaczenia to jedna z najtrudniejszych lekcji na Ziemi. Dużym wyzwaniem jest przebaczyć innym, ale czasem największą trudność sprawia przebaczenie samemu sobie. Dowiedz się, jak pomóc sobie i cieszyć się życiem, bez rozpamiętywania przeszłości.

Wielu ludzi żyje z poczuciem winy. Często nawet szczere przeproszenie czy naprawienie wyrządzonych szkód nie daje ulgi. Być może inni już im przebaczyli, ale oni nadal nie przebaczyli sobie. Umysł ludzki potrafi wydobywać z głębin podświadomości i historii przeszłości wiele sytuacji i słów. Niektórzy nie radzą sobie z tym i poddają się im. Odnawiają w swej głowie w kółko te same filmy o tym, co powinni a czego nie powinni, jak coś powiedzieli, czegoś nie zrobili, kogoś skrzywdzili, nie wykorzystali jakiejś szansy itd. Takie przeżywanie i odtwarzanie raz za razem przeszłych sytuacji mocno obciąża psychikę uniemożliwiając zaznanie wewnętrznego spokoju i poczucia szczęścia.

Wraz z każdym dniem rozwijamy się, dojrzewamy, zmieniamy. Dziś nie jesteśmy tymi samymi ludźmi co miesiąc temu, rok temu czy pięć lat temu. Mamy prawo do zmian, do testowania nowego, do poszukiwań, do innych decyzji i nowych gustów. Dlaczego więc martwimy się słowami wypowiedzianymi dawniej i decyzjami powziętymi w przeszłości?

Teraz jest nowy dzień, twoja niepowtarzalna okazja do bycia szczęśliwym i cieszenia się chwilą. Możesz odkrywać siebie i żyć bez poczucia winy, z lekkością w sercu. Wszystko zależy od twojego wyboru przebaczenia sobie, poczucia lekkości i szczęścia. To, co o sobie myślisz ma realny wpływ na twoją przyszłość. Słowa i myśli mają energię, jak wszystko w tym świecie. Te negatywne, pełne lęku, żalu, złości zaniżają twoje wibracje, osłabiają zdrowie, zaburzają równowagę i spokój w tobie. Warto o tym pamiętać i pracować nad nimi.

Przebacz sobie wszystko, co zaprząta twój umysł i serce – twoje przeszłe decyzje, rzucone słowa, brak działania, reakcje, rzeczy, które zrobiłeś i to, czego nie zrobiłeś. Tak miało być. Wszystko jest częścią większego kosmicznego planu, więc po co płakać nad rozlanym mlekiem? Zrób coś ze swoim życiem – teraz. Czerp naukę z przeszłości, ale dziś nie dźwigaj ze sobą balastu z wczoraj. Gdy go porzucisz poczujesz cudowną lekkość i wolność – wolność, której nikt inny nie może ci podarować. A to najlepszy dar, jaki możesz mieć. Nie kupisz go za żadne pieniądze, ale znajdziesz w swoim sercu i ciszy umysłu.

Może cię również zainteresować artykuł: Wszystko jest energią kontrolowaną przez nasze myśli. Wykorzystaj potęgę swojego umysłu

Zrozumienie

Gdy zrozumiesz, że zewnętrzny świat jest odbiciem twojego wewnętrznego świata – myśli, emocji, słów, zapisanych treści w podświadomości – odkryjesz dlaczego przydarzyły ci się konkretne sytuacje w przeszłości. Wsłuchuj się w siebie, w swoje ciało i emocje. To kompas, który nigdy nie zawiedzie. Gdy jesteś wypełniony pozytywnymi emocjami, wiesz, że warto podążać w te stronę. I odwrotnie – wiele sytuacji dałoby się uniknąć, gdybyśmy słuchali swego ciała. I pamiętaj – nie ma takiego bólu, którego nie byłbyś w stanie znieść. Wszystko przemija, na tym polega życie a ulotność chwil bywa błogosławieństwem.

Jeśli w tej chwili twoje serce jest złamane, to znak, że jesteś żywy, pełen emocji, współczucia, życia. Nie pozwól jednak, by to uczucie odgrodziło cię od innych, wpędziło w poczucie osamotnienia i chęć zamknięcia się przed wszystkimi już na zawsze. Owszem, potrzebujemy chwil samotności, by zastanowić się nad minionymi sytuacjami, wypłakać, poczuć siebie i zrozumieć. Jednak nikogo jeszcze nie uratowało zamknięte serce, co najwyżej przyprawiło o jego atak i rychłą śmierć.

Serce to kompas naszej duszy, prowadzi nas przez życie do odpowiednich sytuacji, ludzi, marzeń, do spełnienia i szczęścia.

Uzdrowienie

Pierwszym krokiem do uzdrowienia jest zrozumienie, że jakaś część ciebie wymaga uleczenia. Następnie potrzebujesz odkryć wzorzec zachowań powiązany z tą emocją, myślami, przekonaniami. Ten wzorzec generuje w twoim życiu powracające sytuacje. Mogą zmieniać się scenografie i bohaterowie, jednak akcja jest wciąż ta sama i przyprawia cię o poczucie winy, ból, smutek, żal.

Każdy człowiek przychodzi do naszego życia, by nas czegoś nauczyć. Są dla nas lustrami – to, co najbardziej nas porusza w innych, wymaga uzdrowienia w nas samych. Dopóki nie zaleczysz wewnętrznych ran, będziesz odtwarzać te same wzorce i schematy relacji bez końca.

Dlatego zamiast pytać, dlaczego akurat mnie to spotkało, spytaj siebie, po co zdarzyła się ta historia?

Autorefleksja nad tym, co się wydarzyło, pozwolenie sobie na odczuwanie emocji, które przepływają przez ciebie, świadomość wzorca – to pierwsze kroki do uzdrowienia i zaleczenia ran.

Wybory

Ostatni krok to wybór – możesz odrzucić ból, uciszyć emocje używkami, sportem, spotkaniami, telewizją i czymkolwiek zechcesz. Jednak one w ten sposób nie znikną – wrócą ze zdwojoną mocą w najmniej oczekiwanym momencie. Będą też dalej przyciągać określone sytuacje w twoim życiu, póki czegoś nie zmienisz w sobie. Przebacz sobie i innym. Obejmij wszystkie części siebie, które wołają o uwagę, o czułość, o akceptację, o zrozumienie.

Kiedy zaakceptujesz swój ból, błędne koło powtarzających się sytuacji zatrzyma się. Uzdrowisz się. Kiedy nauczysz się przebaczania i akceptacji, dasz sobie przestrzeń do wzrastania. Zrobisz miejsce dla światła, miłości, spokoju i radości – twoich naturalnych stanów. Poczucie winy zaś blokuje przepływ obfitości, miłości i radości w twym życiu. Może też wywoływać choroby, depresję i bezsenność. Czy warto? Nie warto!

W trudnych przypadkach możesz skorzystać z pomocy terapeuty, sięgnąć po książkę “Radykalne przebaczanie” lub wypowiedzieć hawajską modlitwę przebaczania Ho’oponopono.

To bardzo prosta formuła – przepraszam, proszę wybacz mi, dziękuję, kocham cię. Powtarzaj to w każdej wolnej chwili tak długo, aż poczujesz ulgę. Możesz ją stosować również zaraz po tym, jak tylko zaobserwujesz w sobie poczucie winy. I pamiętaj o głębokim oddychaniu – on działa cuda!

Świetnym narzędziem będzie też codzienna wieczorna medytacja, to ona pomoże ci uwolnić umysł z niepotrzebnego balastu, zrozumieć zachodzące w tobie procesy i pozwolić przepłynąć pojawiającym się emocjom.

A teraz spójrz sobie w oczy, obejmij się i powiedz głośno – kocham cię. Przebacz sobie i ciesz się życiem, na jakie zasługujesz!

Może cię również zainteresować artykuł: Let it go! Czyli CO i JAK odpuścić, aby zyskać wolność

Arunika

Źródła:
enlightened-consciousness.com/how-to-let-go-of-guilt-move-on-in-life/
businessandprestige.pl/mindcoffee-by-kozmala-odpuscic-uwolnic-poczucia-bolu-zalu/

Podziel się wiedzą:

Wspierasz energię, którą tworzymy? Wesprzyj nas w materii!

Przekaż darowiznę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

YouTube
Instagram