Współczesny człowiek może czuć się zagubiony w konsumpcyjnym świecie, odartym z duchowości. Nie jesteśmy jednak tylko chwilowym istnieniem, ludźmi goniącymi za pieniędzmi, prawdziwie żyjącymi jedynie między piątkiem wieczór a niedzielą. Jesteśmy nieskończonym duchem, wcieloną duszą, która pragnie się przejawić. Dowiedz się, jak wyruszyć w duchową podróż w głąb siebie i odkryć, kim naprawdę jesteś.
Duchowa podróż to nie żadna przygoda w Ameryce Południowej, w Indiach, czy w Tybecie. Każdy może sobie na nią pozwolić. Możesz rozpocząć ją w dowolnym momencie, z wiedzą, że wszystko, czego potrzebujesz, by wejść na tę ścieżkę, masz już w sobie. To wręcz nasz obowiązek, nasza osobista misja, by odkryć prawdziwego siebie, swoje powołanie na Ziemi, i ponownie głęboko połączyć się z duszą. Kroczenie duchową ścieżką pomoże odkryć nasze skryte talenty, niewykorzystany potencjał, odpowiedzieć na najgłębsze tęsknoty naszego serca. To droga do samozrozumienia i samouzdrowienia. W starożytnych kulturach była ona czymś naturalnym, drogą inicjacji, którą przechodził każdy, pod troskliwym i czujnym okiem szamanów lub starszyzny. Współcześnie powoli odżywa ta tradycja, człowiek potrzebuje duchowości i odpowiedzi na odwieczne pytania. Jaki jest sens mojego życia? Jakie są moje największe dary? Jak żyć, by poczuć spełnienie?
Może cię również zainteresować artykuł: Plan przedurodzeniowy, czyli wszystko to, o czym wolałbyś zapomnieć
Sprawdź, czy potrzebujesz wyruszyć w duchową podróż
Może nie jesteś jeszcze gotowy, a może szukasz wymówek i mówisz, że taka podróż nie jest dla ciebie albo będzie odpowiednia, gdy załatwisz kilka spraw. Odpowiedz szczerze na poniższe pytania i przekonaj się, czy to właśnie na tym etapie życia warto wyruszyć w duchową podróż.
- Czy czujesz się zagubiony w życiu?
- Czy poszukujesz w życiu celu, pragniesz odkryć swoje powołanie, znaczenie swojego życia?
- Czy masz przekonanie, że przed tobą jest jakaś ważna misja, coś wielkiego do zrobienia?
- Czy nie czujesz się u siebie jak w domu? Wołają cię podróże, wciąż jeszcze szukasz swojego miejsca na Ziemi, swojego domu?
- Czy odczuwasz silną tęsknotę i często popadasz w nostalgiczne nastroje?
- Czy w twoim życiu pojawiają się zbiegi okoliczności, znaki, synchroniczności?
- Czy obecnie czujesz się wysoko wrażliwą osobą?
- Czy doświadczasz ostatnio stanów depresyjnych, kryzysu egzystencjalnego lub częstych stanów melancholijnych?
- Czy masz poczucie, że zmieniasz się, przestajesz lubić swoje dawne nawyki, zmieniają ci się upodobania, ale nie masz pojęcia, dokąd zmierzasz?
A może po prostu potrzebujesz w życiu zmian? Przestań odkładać życie i marzenia na później. Jeśli szukasz spełnienia, głębokiego zrozumienia swojego życia i poczucia sensu, zrób pierwszy krok. I pamiętaj, podjęcie się duchowej podróży prawdopodobnie okaże się wyborem na resztę życia.
Jak wyruszyć w duchową podróż?
Zacznijmy od zrozumienia i przyjęcia faktu, że każdy z nas jest wyjątkowy, dlatego nie ma sensu porównywać się z innymi, na żadnym życiowym ani duchowym etapie. Daj sobie prawo do podążania we własnym tempie na ścieżce rozwoju. Będą takie chwile, w których będziesz przeć jak burza na przód i chwile zastoju, tygodnie, a może nawet miesiące czy lata przerabiania tego samego tematu. To twoja droga. Bądź dla siebie łagodny i wyrozumiały.
Obierz cel swojej podróży. Nie będzie on prawdą objawioną, zmienisz go jeszcze nie raz, niektóre z nich spełnisz i będziesz szukać kolejnych. To normalne. Zastanów się jednak w tym momencie, co jest dla ciebie ważne, co cię nęci w tej duchowej podróży, czego potrzebujesz, czego chcesz doświadczyć?
Kiedy już odkryjesz odpowiedź na pytanie, „dlaczego”, znajdź swoje „jak”. Zauważ, co sprawia, że twoje serce cieszy się, ekscytuje, wypełnia błogością. Poszukaj najodpowiedniejszych dla ciebie technik i narzędzi do duchowej pracy. Badania wykazują, że najwięcej uczymy się podczas zabawy, dlatego poświęć trochę czasu na poszukiwania i eksploruj duchowy świat w poszukiwaniu najlepszych zabawek rozwojowych dla siebie. Niech to będzie dla ciebie wspaniałą przygodą, a nie obowiązkiem, męczarnią czy nudą!
Oto przykładowe zagadnienia, od których możesz zacząć:
- uwalnianie emocji,
- słuchanie głosu intuicji,
- słuchanie potrzeb ciała,
- praca z rodem,
- praca z cieniem,
- praca z wewnętrznym dzieckiem,
- praca z przekonaniami,
- praca z oddechem,
- praca z akceptacją siebie i miłością do siebie,
- medytacja,
- trening mindfulness i życie w teraźniejszości.
Masz prawo zmieniać zdanie. Coś, co było dobre rok temu, dziś już może ci nie służyć. Coś, co na początku wydawało się słuszne, ostatecznie może okazać się pomysłem do odrzucenia. Słuchaj siebie, swojej intuicji i ciała, tam już masz wszystkie odpowiedzi.
Nauka nic ci nie da, jeśli nie utrwalisz materiału i nie sięgniesz w odpowiednim momencie po mądrość, którą odkryłeś. Prowadź dziennik lub wykorzystaj jakąkolwiek inną, kreatywną formę zapisywania wniosków, praktyk, fragmentów książek/cytatów z filmów, rozwijających cię doświadczeń i inspirujących historii innych ludzi.
Na koniec pamiętaj o integracji tego, czego doświadczyłeś i nauczyłeś się. Proces ten wymaga czasu, jest organiczny, nie da się go wymusić ani przyspieszyć. Integracja oznacza wcielenie teorii w praktykę, zmianę wewnętrzną odzwierciedlającą się w materii, byciem nauką, którą zdobyłeś.
Na co warto uważać podczas duchowej podróży?
Przede wszystkim słuchaj głosu intuicji i swojego ciała. Na swojej ścieżce spotkasz wielu fałszywych guru. Oczywiście możesz szukać nauczycieli, przewodników duchowych, możesz chwilami potrzebować wsparcia. Pamiętaj jednak, że wszystkie odpowiedzi są już w tobie. Otocz się życzliwymi ludźmi o dobrym sercu, którzy również są na duchowej ścieżce przebudzenia. Korzystając z pomocy innych ludzi zasięgnij o rekomendacje znajomych lub na specjalnych grupach. Nie zmuszaj się drastycznie z dnia na dzień do diety wegańskiej czy frutarianizmu, jeśli czujesz inne potrzeby. Z ostrożnością podchodź do substancji psychoaktywnych. Wszystko jest dla ludzi, jest też zależne od naszych wewnętrznych przekonań i uwarunkowań. Przypominam ci tylko, że nie potrzebujesz żadnych zewnętrznych osób i narzędzi do wyruszenia w duchową podróż. I na koniec – żaden fanatyzm nie jest zdrowy, również ten duchowy. Pięknych przygód i wglądów na tej fascynującej ścieżce odkrywania siebie!
Może cię również zainteresować artykuł: 10 powodów, przez które ludzie czują się zagubieni (i sposoby odnalezienia swojej drogi)
Crystal M.