Za każdym razem, kiedy kładę się spać, obiecuję sobie, że kolejny poranek będzie ZUPEŁNIE inny od poprzedniego. Nie przestawię budzika 6 razy, a wstanę za pierwszym dzwonkiem. Przygotuję smaczne i pożywne śniadanie, a więc nie będę przeżuwać kromki w locie, drugą ręką wiążąc sznurówki w butach. Zrobię praktykę jogi, poświęcę kilka minut na medytację i nie będę nerwowo patrzeć na zegarek pakując torbę do pracy. Co wieczór obiecuję sobie to samo – dam sobie czas, żeby przygotować się na nowy dzień. Masz tak samo?
Kładziemy się spać późno, wstajemy w ostatniej chwili i desperacko próbujemy przygotować się do reszty dnia. W takim stanie nie jesteśmy gotowi na swoje życie, ani na kolejny, produktywny i satysfakcjonujący dzień. Chcielibyśmy wstawać, a nie zmartwychwstawać.
Najtrudniej zrobić jest ten pierwszy krok – wytworzyć nawyk i wdrożyć go w życie. Gdy już go wcielimy i stanie się dla nas rutyną, będziemy mogli przenosić góry!
Dzwoni budzik.
Czas start.
Co robisz?
Receptura spokojnego poranka w 11 krokach
Największym błędem jaki popełniasz jest to, że nie masz takiej ilości czasu rano, jakiej potrzebujesz do odbycia swojego porannego rytuału, który pomoże ci naładować się na resztę dnia. Co musisz zrobić? Wystarczy pójść wcześniej spać i o tyle wcześniej wstać. Jeśli jest to dla ciebie problemem, kładź się każdego dnia 15 minut wcześniej i wstawaj 15 minut wcześniej – być może stopniowe przestawianie się na inne pory będą dla ciebie bardziej korzystne.
No dobrze, jest to oczywiste. Co JESZCZE możesz zrobić, aby wstawać zamiast zmartwychwstawać?
Może cię również zainteresować artykuł: Świadomy sen: 17 potężnych technik, by być świadomym podczas snu
0. Ustal godziny kładzenia się spać i wstawania, i trzymaj się ich, aby nauczyć swoje ciało nowego rytmu.
Zobaczysz, że z czasem będzie to dla ciebie naturalne i ciało samo będzie się budziło.
1. Wynieś telefon z pokoju i zaopatrz się w tradycyjny budzik.
Co więcej, postaw go w takim miejscu w pomieszczeniu, aby nie był w zasięgu ręki, tylko byś musiał wstać z łóżka, żeby go wyłączyć. Gdy już wstaniemy z łóżka, łatwiej jest nam do niego nie wrócić.
Uwaga! Gdy używasz przycisku “drzemka”, robisz sobie krzywdę! Po takiej “drzemce” budzisz się jeszcze bardziej niewyspany.
2. Zaprogramuj się na dzień dobry.
Zacznij do praktykowania wdzięczności, krótkiej medytacji lub obu tych rzeczy na raz. Gdy fundujesz sobie kiepski start, zazwyczaj cały dzień idzie nie tak, jakbyś sobie tego życzył. Zauważ, co się dzieje po tym, jak zrobisz praktykę wdzięczności lub zaszyjesz się w otchłani umysłu. Dzień układa się jakoś tak… inaczej!
3. Zaplanuj poranne przyjemności.
Niech pierwszą rzeczą rano będzie drobnostka, która sprawia ci przyjemność. Wstawaj z myślą o czymś radosnym! Obudź się po to, żeby poczytać książkę przy ciepłej herbacie. Albo wypić kawę na tarasie w kocu. Obudź się na spokojne, powolne śniadanie, na pieczenie chleba, na cokolwiek, co będzie dla ciebie motywacją do tego, aby się podnieść z łóżka.
4. Na wstępie unikaj technologii.
Możliwie jak najdłużej funkcjonuj bez telefonu i Internetu. Wejście do sieci z samego rana sprawi, że czas przecieknie ci przez palce, a więc nie zrobisz swojego porannego rytuału. Dodatkowo, w Internecie jesteśmy zasypywani dużą ilością negatywnych informacji, co też nie sprzyja budowaniu pozytywności.
5. Odpowiednio tankuj swoje ciało.
Zaraz po przebudzeniu powinieneś zatankować swoje ciało, możliwie najlepszej jakości paliwem. Wypij dużą ilość wody, zjedz pożywne śniadanie. Po nocy potrzebujemy wysokokalorycznego rozruchu, aby rozbudzić narządy wewnętrzne. Zjedz więc nieprzetworzony, świeży posiłek, zapewniając sobie energię na resztę dnia.
6. Zjedz tę żabę!
Wczesne poranki sprzyjają wysokiej produktywności. Kiedy już zakończysz swój rytuał rozbudzania, weź na barki najtrudniejsze i najważniejsze zadanie tego dnia. Zobaczysz, jak niewiarygodnie sprawnie i szybko ci z nim pójdzie. Nie marnuj najbardziej produktywnego czasu w trakcie dnia – czasu, w którym nikt nie będzie ci przeszkadzał, bo każdy będzie zajęty swoim porankiem. Kiedy nauczysz się wykonywać z rozpędu najważniejszą rzecz na dany dzień, to nawet jeśli coś pójdzie nie tak, i tak będziesz mieć za sobą swój priorytet.
Zapraszamy do sklepu Akademii Ducha, w którym można znaleźć wiele artefaktów wspierających rozwój i dobrą energię, jak: biżuterię i talizmany wysokowibracyjną, minerały, kadzidła, świece, olejki, orgonity i wiele więcej…
7. Przygotuj się dnia poprzedniego.
Wybierz ubrania na kolejny dzień, przygotuj rzeczy do pracy, zaplanuj śniadanie i lunch, który zabierzesz ze sobą. Wtedy rano będziesz działać szybko i nie zmarnujesz swojej ograniczonej decyzyjności na tak błahe sprawy, jak strój na dany dzień.
8. Miej wieczorną rutynę, która ułatwi ci zasypianie.
Poranek zaczyna się od wieczornej rutyny. Tak, to prawda, to jak spędzisz wieczór w dużej mierze rzutuje na twoje samopoczucie po wstaniu. Tak samo jak porankiem, zajmij się swoim wieczorem: wycisz się, odpręż, przygotuj, aby nic nie zdołało cię zaskoczyć.
9. Zadbaj o porządek w domu.
Naucz się 15 minutowego sprzątania przed pójściem spać i dołącz je do wieczornej rutyny. Pachnąca kawa w posprzątanej kuchni smakuje znacznie lepiej niż wtedy, gdy jedną ręką pakujesz naczynia do zmywarki.
10. Afirmuj przed snem o swoim produktywnym dniu.
Jeśli wielkie afirmacje na temat życia są dla ciebie nienaturalne, zacznij afirmować o tym, jak wspaniały będzie kolejny dzień. Prosta afirmacja nastawi cię pozytywnie i pozwoli zrealizować poranną rutynę.
“Budzę się wypoczęty, pełen energii i gotowy na wyzwania kolejnego dnia”.
11. Wrzuć wszystkie informacje do własnej myślodsiewni.
Często nie możemy zasnąć, ponieważ jesteśmy przytłoczeni ogromem informacji. Na czas snu, odłóż je wszystkie na półkę, abyś mógł się zrelaksować i wyciszyć. Jak? Zapisz swoje myśli na kartce papieru. To wystarczy, aby umysł przestał się nimi zajmować.
A jaki jest twój przepis na wstawanie, a nie zmartwychwstawanie? Czy jest coś, co wprowadziłeś do swojej rutyny, aby poranek był przyjemnym wydarzeniem?
Może cię również zainteresować artykuł: Pozytywne nawyki o poranku, które pomogą ci lepiej zacząć dzień
Nadine Lu