Zasada lustra. Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie…

zasada lustra

Codziennie rano dokonując porannej toalety, zaglądasz w lustro. Studiujesz owal twarzy, szukasz nowych zmarszczek, sprawdzasz poprawność fryzury. Widzisz w lustrze siebie. Tak, to Ty, a właściwie, to Twoja fizyczność. Szkoda, że nie wynaleziono takiego zwierciadła, które pokazuje nasze wnętrze, emocje uczucia i myśli. Co niektórzy mieliby się z pyszna, gdyby nagle wystarczyło zobaczyć ich odbicie w lustrze. Spadłyby wtedy wszystkie maski i obnażyły ducha. Stałby sobie taki delikwent „nagi” i od razu byłoby wiadomo, komu bliżej do światła, a komu niekoniecznie.

Nie ma takiego zwierciadła, ale jest coś, co działa bardzo podobnie. To codzienne, acz wyjątkowego zjawisko nazwano zasadą lustra. Lustrem są w tym przypadku otaczający nas ludzie, których życie, absolut, bóg czy źródło zupełnie nieprzypadkowo postawiło na naszej drodze. Ludzie Ci znaleźli się w naszej przestrzeni manifestacji, aby nam coś pokazać i czegoś nas nauczyć. To w nich przeglądamy się jak w zwierciadle i widzimy swoje prawdziwe wnętrze. Czas, abyś poznał tę zasadę, jeśli jesteś na to gotowy, zapraszam do lektury.

Ktoś bardzo mądrze powiedział, że nie możemy zobaczyć w drugim człowieku czegoś, czego nie ma w nas samych. Zgadzam się z tym. Bo jak można rozpoznać w potrawie smak słony, nie znając smaku soli? Analogicznie jest z ludzkimi cechami charakteru, z emocjami i uczuciami. Potrafimy je zidentyfikować, dostrzec w innych ludziach tylko dlatego, że są nam bliskie. Już słyszę słowa sprzeciwu: nie, ja taki nie jestem, mnie to nie dotyczy. Ja tak bym nie postąpił. Ja jestem inny. I kiedy patrzymy na siebie przez własne „różowe okulary”, to właśnie tak myślimy. Ale gdy spojrzymy na to z innej strony, zauważymy, że ludzkie reakcje na problemy, opinie innych, ich emocje i odczucia są niczym innym jak naszymi własnymi reakcjami tylko bardzo głęboko skrywanymi. Tak głęboko, że w naszej codzienności nie przyznajemy się do nich, a wręcz je wypieramy.

zasada lustra

źródło: superstrikertwo/Flickr

Zasada lustra mówi nam, że to świat jest odbiciem naszych myśli i przekonań. Wszystko, co widzimy i myślimy, wypływa z naszych osobistych projekcji. Przeprowadźcie prosty eksperyment: zaobserwujcie, jak reagują Wasi bliscy, rodzina, przyjaciele znajomi z pracy na wasze zachowania w określonych sytuacjach, na wasze poglądy, opinie. Będziecie zaskoczeni, jak skrajnie różne będą ich reakcje — skrajnie różne. Na dodatek okaże się, że każde zachowanie czy każda wyrażona opinia, czy ocena jest poprawna i dopuszczalna. Dlaczego ? Ponieważ nie istnieją ustalone wzorce i schematy wyrażania emocji. Zasada lustra pomaga nam zrozumieć emocjonalne zależności między ludźmi oraz pozwala dostrzec własne negatywne cechy charakteru. A stąd już tylko krok do pracy nad sobą, nad zmianą tego, co się nam we własnym wnętrzu nie podoba. Jak się do tego zabrać, od czego zacząć ? Jeśli czytasz te słowa, jesteś na dobrej drodze.

Krok 1. Analiza zachowania naszego środowiska

Zacznijmy od obserwacji  ludzi ze swojego środowiska. Spróbujmy na nich spojrzeć z dystansu, z lekkim chłodem bez zaangażowania własnych emocji. W każdym z nich znajdziemy coś, co nas złości, irytuje czy denerwuje. I to jest zupełnie naturalne, bo nie ma ludzi doskonałych na wszystkich płaszczyznach. W każdym znajdzie się coś, co z łatwością zanegujemy. Takie zachowania tak bardzo nas irytują, przeszkadzają w naszej codzienności, że często prowadzą do zakleszczenia się czy wręcz emocjonalnego podporządkowania się innym. Niestety postawienie siebie w takiej sytuacji może nam zamknąć drogę do szczęścia. Dlatego warto reagować. Nie można stać się niewolnikiem emocji innych ludzi, nawet nam bardzo bliskim.

Krok 2. Analiza własnego zachowania

Nie tylko nasze środowisko jest odpowiedzialne za jakość naszego życia i absolutnie nie możemy na nie zrzucić wszystkich swoich niepowodzeń i potknięć. My sami również posiadamy cechy, które w sposób identyczny działają na naszych bliskich. Nasze „złe cechy” podobnie ich irytują, zastanawiają czy denerwują. Jeśli chcesz spojrzeć na siebie z boku, porzuć przeświadczenie o własnej doskonałości, bezapelacyjnej uczciwości i wspaniałej dobroci. Jednym słowem zapomnijmy na ten moment o swoim ego. To trudne, ale możliwe. Tylko wtedy doświadczymy czegoś, co nazywa się samokrytyką. A to nic innego jak patrzenie na siebie bez emocji, bez egzaltacji, bez zakodowanych schematów. Ot patrzymy na siebie jak na osobę trzecią, obcą. Analiza własnej osobowości pomoże nam zidentyfikować nasze niepożądane cechy charakteru oraz zapoczątkować pozytywne zmiany. Uważajmy jednak z tą samokrytyką, bo ma być ona prawdziwa i konstruktywna, a nie przerysowana i prowadząca do zaniżenia własnej samooceny.

zasada lustra

źródło: Max Pixel

Krok 3 . Zasada lustra i jej zastosowanie w praktyce

Wybierz spośród swojego grona osobę, której nie darzysz sympatią, taką, która wyrządziła Ci krzywdę. Usiądź w ciszy i przywołaj obraz tej osoby. Nie koncentruj się tym razem na negatywnych cechach tej osoby, a poszukaj tych pozytywnych. Przypomnij sobie te momenty, w których ta osoba była miła, zrobiła coś dobrego dla Ciebie lub może dla kogoś innego. Następnie zrób listę jej pozytywnych cech. Czasami nie da się tego zrobić tak od razu, bo mamy bardzo emocjonalny stosunek do krzywdy, którą ten ktoś nam wyrządził. Pamiętaj, nikt nie jest do końca ani zły, ani dobry. Kiedy uda Ci wreszcie stworzyć listę dobrych cech „twojego oprawcy” możesz być z siebie dumny. Właśnie zrobiłeś pierwszy, najważniejszy krok prowadzący do pozytywnej zmiany – do naprawy waszych relacji. Przeczytaj na głos, najlepiej kilka razy tę listę tak jakbyś czytał ją osobie, której ona dotyczy. Przed Tobą ostatni krok: konfrontacja. To bardzo trudne, ale niezbędne. Kiedy staniesz twarzą w twarz z Twoim dotychczasowym krzywdzicielem, przeczytaj mu swoją listę albo wypowiedz z pamięci. Podziękuj za doświadczenie, w którym uczestniczyłeś, przeproś, jeżeli również zrobiłeś jej coś przykrego. To powinien być przełom w waszych relacjach. Za chwile zaczniesz obserwować pozytywne zmiany w swoim podejściu do tej osoby, jak również w jej zachowaniu w stosunku do Ciebie.

Przeczytaj również: Poczucie własnej wartości – 6 skutecznych sposobów

Zasada lustra pomaga naprawiać nam relacje z otaczającymi nas ludźmi. Sprowadza nasze emocje do „stanu zero”, czyli do poziomu harmonii. Umożliwia wyeliminowanie, tego, czego w sobie nie lubimy lub też się wstydzimy. Nikt nie jest doskonały i każdy popełnia błędy. Najważniejsze zdać sobie z tego sprawę, aby potem na drodze doświadczeń i pracy nad sobą zmieniać się na lepsze. A kiedy zobaczymy w sobie i w innym ludziach dobro to cały świat wyda nam się bardziej przyjazny. Stad już tylko krok do absolutnej szczęśliwości. A zatem „przeglądajmy się” w innych ludziach, ale mądrze, bo tylko w ten sposób poznamy i odnajdziemy prawdziwych siebie. Zachęcam do zaglądania w zwierciadło Duszy, tam zapisana jest prawda o człowieku, o nas samych!

Marlena Pietruszka

 ***

Stoisz na progu swojej wielkiej życiowej zmiany i poszukujesz inspiracji? Jeśli tak skorzystaj z energetyzującego wykładu wiedźmy Anji. Kurs zakończony jest rytuałem Anielskim, który pomoże Ci poczuć swoją moc oraz niezależność. Od tej chwili samostanowisz o sobie i odważnie wznosisz się na szczyt swoich marzeń. Wejdź w nurt świetlistej transformacji i zmień swoje życie: ZMIANA ŻYCIA – Wejdź w nurt Świetlistej transformacji – webinar

Posłuchaj, co na temat zasady lustra ma do powiedzenia wiedźma Anja: https://www.youtube.com/watch?v=-JDOSnqFeFg

 

Grafika: https://pixabay.com/pl

Podziel się wiedzą:

Wspierasz energię, którą tworzymy? Wesprzyj nas w materii!

Przekaż darowiznę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

YouTube
Instagram