Nie ma związku, w którym by go nie było. I dobrze. Konflikt bowiem daje możliwość jego rozwoju. Bez konfliktu nie będzie to możliwe, czego skutkiem może być jego rychły koniec. Nie unikaj więc konfliktów, gdy zaczną się pojawiać, a zmierz się z nimi, podchodząc do nich jak do możliwości przekształcenia związku na wyższy poziom więzi, zamiast postrzegać go jako powód do jego zakończenia lub dowód na to, że się psuje. Popsuje się, jak nic z tym nie zrobisz, natomiast jeśli konflikt zostanie rozwiązany, wesprze go i umocni.
Najczęstsze rodzaje konfliktów
Pieniądze – oczywisty rodzaj i jeden z najczęstszych w długich związkach, w których partnerzy na co dzień ze sobą żyją. Rodzina ma ograniczony budżet i w każdym momencie musi decydować, na co można wydać pieniądze, a na co nie. Partnerzy jednak często nadają różną wartość emocjonalną temu, na co chcą przeznaczyć pieniądze. I tak dla jednego partnera jedna rzecz, np. torebka, może mieć tak dużą wartość emocjonalną, że wydanie na niej 300zł jest uzasadnionym wydatkiem. Dla drugiego takiej wartości emocjonalnej jednak nie ma, a tym samym będzie mu trudno zaakceptować, że można wydać tyle pieniędzy na jedną torebkę. Podobnie może być z wyjazdem wakacyjnym, kupnem mebli, pójściem na obiad do restauracji. W każdym z tych wyborów dla jednej osoby może to być inwestycja i wartość, druga może postrzegać to jako stratę. W takich sytuacjach rodzą się konflikty.
Pamiętajcie więc, by rozmawiać o pieniądzach, o tym czym dla was są i co oznaczają (jaką mają dla was wartość) rzeczy, które chcecie za nie kupić. Ustalcie wspólny budżet, zaplanujcie najbliższy miesiąc i/lub rok, być może założycie wspólne konto lub znajdziecie inne satysfakcjonujące was rozwiązania.
Seks – a najczęściej jego brak. To jedna z przyczyn zdrad partnerskich. Jeśli jedna osoba od dłuższego czasu odmawia seksu partnerowi (przeczytaj więcej o tym w artykule: Seks oraz mity na jego temat – 6 destrukcyjnych mitów o seksie partnerskim), to prowadzi to do frustracji i konfliktów.
Brak równowagi pomiędzy pracą a rodziną – tzw. work-life balance jest bardzo ważny dla zachowania zdrowej równowagi i harmonii w pracy i rodzinie, tak by nie odbijał się na jednym, ani drugim, ponieważ zaniedbanie jednego wpływa na drugi, zbytnie zaangażowanie w jeden obszar bezpośrednio wpływa na konflikty w drugim, które to, rzecz jasna, odbijają się na pierwszym. Najczęstszym powodem konfliktów w tym obszarze jest sytuacja pracoholizmu i zaniedbywania domu. Choć intencją tej osoby może być miłość i chęć zapewnienia rodzinie jak najlepszego życia materialnego, to jednak nieuchronnie prowadzi to do poczucia zaniedbania i braku ważności przez rodzinę.
Ingerencja osób trzecich – związek to zamknięty system, w którym buduje się więź i intymność (przeczytaj więcej w artkule: Zasady tworzenia więzi intymnych), do którego wstępu nie powinien mieć nikt inny. Gdy jednak osoba trzecia próbuje ingerować w waszą relację, bez wyraźnej chęci i zgody obojga partnerów, to często będzie to zarzewiem konfliktów. Najczęstszą sytuacją zapalną staje się ingerencja w sprawy partnerów mamy jednej ze stron, może to także być jakiś przyjaciel, terapeuta czy psycholog, który mówi wam, co powinniście robić, co zmienić, co jest dla was dobre, a co nie. Oni tego nie wiedzą. Tylko wy w ramach swojej intymnej unikatowej więzi macie prawo do odnalezienia w sobie rozwiązań i nikt z zewnątrz nie ma prawa wam tego narzucić.
Brak równowagi między JA, TY, MY – w każdym związku automatycznie tworzą się trzy formy relacji – JA (relacja z samym sobą, moje indywidualne potrzeby), TY (moja relacja z partnerem i jego potrzeby), My (nasze wspólne życie, wartości i potrzeby). Brak równowagi w tym obszarze może objawiać się np. nadopiekuńczością (zbytnie skupienie na TY), egoizmem i nieliczeniem się ze zdaniem partnera (przeholowane Ja) lub zaniedbaniem własnych potrzeb, np. spotkań z kolegami przy piwie i konsoli (poświęcenie się formie MY). Brak równowagi pomiędzy tymi trzema formami BYCIA w związku prędzej czy później prowadzi do poważnych konfliktów. W artykule o tworzeniu więzi intymnych znajdziesz wskazówki, jak zadbać o taką harmonię, a w artykule 4 rodzaje destrukcyjnych związków przeczytasz więcej o rodzajach destrukcyjnych związków, których świadomość pozwoli ci uniknąć wchodzenia w takie relacje.
Bransoletka z rubinu z kwarcem różowym, który emituje silną energię bezwarunkowej miłości,
Dzieci – w każdym związku, w którym pojawia się dziecko, pojawiają się konflikty. W szczególności wtedy, gdy rodzice nie ustalą wspólnej strategii wychowania i każdy z nich stosuje metody sprzeczne z metodami drugiej osoby. Nie podjęli wspólnych decyzji co do tego, jak chcą, by ich dziecko się rozwijało, co w tym rozwoju jest ważne i w jakim kierunku chcą, by podążało, i jak mu pomagać, by odkrywało swój potencjał, pasje i ścieżkę życiową. Odbija się to zarówno na relacji partnerów, jak i na dziecku. Oprócz spraw wychowawczych czynnikiem wywołującym konflikty jest również poświęcany czas dla dziecka – gdy rodzić dużo pracuje i nie poświęca mu w ogóle lub minimum uwagi, albo gdy tej uwagi poświęca mu zdecydowanie za dużo, ograniczając jego indywidualny rozwój.
Błahostki – nieumyty talerz może być przyczyną konfliktu, tak samo zostawione skarpetki na podłodze, otwarte okno w zimę, zbyt głośny telewizor czy niewyrzucone śmieci. Dzieje się tak dlatego, że pod spodem kryje się wiele małych rzeczy, które nie zostały ustalone i poprzez nawarstwienie w końcu doprowadzają do irytacji, a czasem i wybuchu złości. Można ich łatwo uniknąć ustalając zasady wykonywania tych czynności.
Możliwe też, że pod błahostką kryje się głębsza rana, która cały czas nie została zaleczona i byle pretekst ją rozdrapuje, co doprowadza partnera do negatywnych emocji i prowokowania konfliktu. Można wtedy zadać sobie pytanie: co mnie tak naprawdę irytuje w tym zachowaniu i co ono dla mnie oznacza? Odpowiedź może być zaskakująca i nie mieć nic wspólnego z tą powierzchowną błahostką.
Może cię również zainteresować artykuł: Jakich rad udzieliłby ci Budda, gdyby został specem od randek
Emar