Ci z nas, którzy aktywnie podnoszą poziom świadomości i energię duchową, prawdopodobnie napotkają kilka skutków ubocznych, które mogą sprawić, że poczujemy się dość zdezorientowani. Jakie to skutki? Czytaj dalej, by się dowiedzieć…
To, co faktycznie robimy, to podnoszenie naszej energii na inne poziomy, na wyższe poziomy istnienia. Jest to prawdopodobnie kolejny etap ewolucji człowieka: podnoszenie świadomości na różne i nowe, dotąd niedostępne większości, poziomy. Wydaje się, że liczba osób, które otwarcie o tym mówią, jest z każdym dniem coraz większa.
Kiedy przechodzimy przez ten szczególny proces duchowego postępu i przenosimy nasze umysły na następny poziom, wystąpią określone skutki uboczne, z których niektóre będą dobre, a inne złe.
Będą to pojawiające się nowe umiejętności i doświadczenia, ale i powracające stare wzorce i obrony ego utrudniające nasz postęp, co jest czymś całkowicie naturalnym, dlatego warto być tego świadomym i gotowym na zmierzenie się z trudnościami.
Może cię również zainteresować artykuł: Jak lepiej kierować energią Matki Ziemi i sprawić, by działała na twoją korzyść
Oto dwanaście skutków ubocznych spowodowanych podnoszeniem naszej energii duchowej:
- Poczujemy się duchowo odłączeni;
- Będziemy mieć przytłaczające uczucia, takie jak żal, smutek lub radość;
- Poczujemy, że czas się kończy; jednak nie będziemy pewni, dlaczego;
- Będziemy czuć się, jakbyśmy nie pasowali do otaczających nas ludzi i całego świata;
- Odczujemy silne uczucia, mówiące, że wkrótce nastąpią pewne zmiany; jednak nie będziemy pewni, jakie to zmiany;
- Będziemy bardzo wrażliwi na energię innych i nasze otoczenie;
- Poczujemy potrzebę spędzania czasu, więcej niż zwykle, w samotności;
- Zaczną pojawiać się doświadczenia i wglądy jasnowidzące lub psychiczne, które mogą w pierwszych momentach być bardzo dezorientujące;
- Poczujemy silną potrzebę spędzenia czasu na łonie natury;
- Możemy czuć, że nasz umysł pędzi z prędkością 100 km na godzinę;
- Będziemy mieć dziwne prorocze sny, epizody podróży astralnych i zwiększoną świadomość snów;
- Będziemy czuć, że wokół nas istnieją inni, nie z tego świata i będziemy czuć ich obecność.
- Możemy zacząć doświadczać większych trudności życiowych, problemów zdrowotnych, niefortunnych zbiegów okoliczności, które będą testem dla naszej rosnącej duchowej świadomości.
To tylko niektóre ze skutków ubocznych rozwoju duchowego, które mogą się pojawić. Każdy z nas kroczy indywidualną ścieżką i może po drodze mieć do czynienia z różnymi doświadczeniami.
Doświadczanie tych skutków ubocznych nie oznacza, że powinniśmy od razu przesadnie się martwić i zaprzestać naszych praktyk duchowych. Powinniśmy uświadomić sobie, że są naturalnymi symptomami – kontynuowanie praktyk zacznie je transformować i przenosić na wyższe poziomy, część z nich może zniknąć, inne staną się integralną częścią naszych umiejętności, które będziemy kontrolować i wykorzystywać do dalszego wzrostu.
Warto zauważyć, że im dłużej będziemy kontynuować praktykę podnoszenia naszej duchowej energii, tym większa będzie liczba skutków ubocznych, niektóre z nich będą bardzo dobre, a inne po prostu będą kolejnymi potrzebnymi wyzwaniami, ograniczeniami danego poziomu, które trzeba przekroczyć, by wejść jeszcze wyżej. Rozwój duchowy to niekończąca się droga nowych, cudownych wglądów, doświadczeń i umiejętności, jak i mierzenia się z coraz to nowszymi, większymi przeszkodami. Zwiększenie duchowej mocy wiąże się z większymi wyzwaniami. Warto być tego świadomym. Duchowość to piękna, ale i wymagająca droga.
Może cię również zainteresować artykuł: Energia żywiołów: Jakie są twoje predyspozycje finansowe?
Źródło: consciousreminder.com